Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

coller a betonit, w?a?ciwo?ci gliny i ziemi - badania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk (Zagłębie)

PostWysłany: Pią 10:51, 14 Gru 2007    Temat postu:

Górek napisał:
Glina składa się z trzech frakcji, pyłu, iłu i piasku.

Czy byłbyś taki uprzemy o powiedział mi czy pył powstały przy mieleniu dolomitu byłby przydatny jako rozpraszacz i czy można by go stosować jako spoiwo bo smuży doskonale ale nie wiem jak z właściwościami bo jest wywożony na pola zamiast wapna


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jarek dnia Pią 10:55, 14 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pią 11:50, 14 Gru 2007    Temat postu:

Dolomit jest to weglanowa skała magnezowo- wapniowa ktora zmielona sluży do nawożenia gleb kwaśnych w celu stopniowego podniesienia ich pH w celu unieruchomienia kwaśnych jonów wodorowych, glinowych a także metali ciężkich i zwiększenia przyswajalnosci składników odżywczych dla roślin czyli azotu fosforu i potasu, w przecwienstwie do wapna dostarcza takze niezwykle istotnych dla roslin jonów magnezowych. Pytasz jak w wedkarstwie mozna by wykorzystac wlasciwosci dolomitu.. a wiec dolomit zmielony jest frakcja mineralna średnica odpowiadajacą frakcji pyłu lecz nie jest pyłem który wchodzi w skład gleby, także zmielonego dolomitu nie mozemy nazwac pyłem, jedyna cecha wspólną pyłu i zmielonego dolomitu jest ta sama frakcja czyli maja tą samą średnice sieci krystalicznej(srednice ziarna)-0,1 do 0,002mm. Pył bedący składnikiem gleby posiada siec krystaliczna zbudowaną z krzemianów a zmielony dolomit z węglanów które posiadają zupełnie przeciwne wlaściwości chemiczne. Rozważmy dwa aspekty o ktore pytasz, najpierw ,,dolomit jako spoiwo", a wiec zmielony dolomit zwieksza koagulację gleb luznych lecz jest to działanie zageszczające a nie wiążące. Dolomit nie posiada właściwości sorpcyjnych czyli wiążących(w przeciwieństwie do bentonitu ktory jest najwiekszym znanym sorbentem stosowanym takze do zbierania np rozlanej na asfalcie ropy). Krotko mówiac zmielony dolomit wypelnia pory glebowe miedzy ziarnami piasku czyli zwieksza gęstość gleby ale nie ma wplywu żadnego na spoistość gleby. Dolomit jako nawoz stosowany jest w celu zmian wlaściwości chemicznych jak i fizycznych gleby, czyli chemiczne wlaściwości to unieruchamianie i zmniejszanie rozpuszczalnosci wspomnianych na poczatku składników gleb przez podniesienie ich pH, natomiast zmiany fizyczne to zmniejszenie przepuszczalnosci gleby przez jej zagęszczenie czyli wypełnienie porów glebowych co pozwala uchronic skladniki pokarmowe przed ich wymyciem w gląb gleby. Jednak jeśli chcesz stosować dolomit jako spoiwo to zmieszaj go z gipsem i wówczas dodaj do gliny, powinno silnie kleic. Jeśli chodzi o rozpraszacz do ochotki to nie polecam zdecydowanie podobnie jak bentonit!!! Broń Boże nie używajmy tego jako rozpraszacz!!! dlaczego? bo pH weglanów czy bentonitu jest bardzo wysokie 9-11 a pH w którym żyją larwy ochotki jest niskie 4-5 lub jeszcze nizsze, czyli rozpraszać jokersa dolomitem czy bentonitem to tak jak człowieka polewać kwasem.. myśle że to dobre porównanie. W tym miejscu chciałbym obalić pewien bzdurny mit, że glina stosowana w wędkarstwie musi mieć odczyn obojętny czyli pH 7, co jest bzdurą z wielu powodow... po pierwsze żadna glina w naturze nie bedzie miała odczynu obojętnego, gleby gliniaste to gleby słabo natlenione w których zachodzą procesy redukcyjne czyli zakwaszające, każda glina ma kwaśny odczyn, chyba że dodamy do niej wapna lub dolomitu, wowczas podniesiemy jej pH. Po drugie, jakby rybom przeszkadzało kwasne pH to nie żerowały by przy dnie tylko plywały pod powierzchnią bo każde podloże zbiornikow wodnych ma odczyn kwaśny. Po trzecie i najważniejsze woda jest ogromnym buforem i sekunde po wrzuceniu gliny do wody dostosowuje ona swoje pH do pH środowiska w którym się znalazła, może wyjaśnie to na przykładzie szklanki herbaty. Jak wrzucimy ziarenko cukru do herbaty to nie oslodzi ono całej herbaty ani nie zmieni jej własciwości, w naszym przypadku tym ziarenkiem jest kula gliny a herbatą np jezioro. Dopiero jak byśmy wrzucili miliony ton gliny to dopiero wowczas właściwości gliny mogą przewyższyć pojemność buforową wody. Przepraszam za literówki jeśli takowe sie znajdą.

Post został pochwalony 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk (Zagłębie)

PostWysłany: Pią 15:02, 14 Gru 2007    Temat postu:

Dziękuję, moja wiedza jest o 10 % większa Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maqu77




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Nie 16:37, 16 Gru 2007    Temat postu:

Z tego co wiem to żwirek dla kota też jest robiony z bentonitu.Kosztuje kilka złotych za 3 kg.Może by go wykorzystać do zmielenia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Nie 18:12, 16 Gru 2007    Temat postu:

dokładnie żwirki i posypki dla zwierząt są zrobione z bentonitu, jego właściwości wiążace wykorzystywane są do wiązania nieprzyjemnych wydalin zwierząt. Trzeba by bylo sie zorientować co jeszcze wchodzi w skład tych posypek, bo prawdopodobnie może byc jeszcze coś do nich dodawane, np. jakieś alkaloidy które mogą zabijać jokersa, najlepiej kupować bentonit który jest stosowany w ochronie środowiska, na 100% bedzie czyściutki bo obecne normy unijne nie pozwalają na wprowadzenie do gleb choć grama zanieczyszczeń. Oczywiście jeśli coś jest dodane do tego żwirku dla kotów nie oznacza, że nie bedzie sie nadawal, kwestia tego co to będzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marek_k




Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:52, 16 Gru 2007    Temat postu:

Górek napisał:
Trzeba sie zorientowac gdzie są takie hurtownie,


Hurtownie z jakiej branży należałoby szukać, aby można u nich kupić bentonit?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Nie 22:01, 16 Gru 2007    Temat postu:

Hurtownie surowców mineralnych;)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Górek dnia Pią 11:29, 12 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk (Zagłębie)

PostWysłany: Pon 10:10, 17 Gru 2007    Temat postu:

Ja już załatwiłem w odlewni żeliwa ale jeszcze się dowiem u strażaków ponieważ tego używają podczas wypadków drogowych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pon 10:39, 17 Gru 2007    Temat postu:

i jak wyszlo taniej niz bentonit sensasa? Razz strażacy też beda mieli, raczej nie dadzą bo maja na swoje potrzeby ale powiedza z kad maja, podejrzewam, że sensasa nie kupują Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Pon 11:06, 17 Gru 2007    Temat postu:

Ale mamy fajne bentonitowe podziemie. Smile

Skoro Mamy tu taki ciekawy temat o glebusiach to spytam tu Górka o jedną rzecz. Jakim cudem gliny i ziemie sprzedawane w skleach się nie psuja? Przecież są wilgotne. Jeśli nie robiliście eksprymentów to proponuje włożyć trochę glinki, a jeszcze lepej czarnej ziemi od kretów do worka i szczelnie zawiązać. GWARANTUJE grzyby, bakterie i smród. A tu paczkę sensasa otwierasz - bez zapachu, paczkę MVDE - to samo, nawet naszym się udaje. Przecież w takiej ziemi bełchatwskiej jest masa substancji organicznej martwej i przed wykopaniem i nieznanym nam procesem utrwalającym - żywej, masa minerałów, będących pożywką dla mikroorganizmów. Jak oni to zatrzymują?
Przy okazji opiszę co ja robię, żeby mi ziemia nie śmierdziała. Pozyskuje, przecieram, podsuszam, jeśli mam możliwość na gazetach, wrzucam do kartonowego otwartego pudła albo drewnianej skrzynki, wyłożonej gazetami (bo inaczej się nam wysypuje) i tak sobie taka skrzynka stoi. Zawsze biorę tego towaru sporo - bo po co mam jeździć co rusz "do kopalni" - a skrzynka magazynuje mi ziemie na kilka wypraw.

Jest jeszcze kwestia "mocy" gliny. Napiszę krótko jak wiedza gleboznawcza może być pomocna przy pozyskaniu gliny o różnej spoistości z tego samego miejsca. Najpierw trochę teorii. Moje uwagi dotyczą gleb lessowych, ale myślę, że sprawdzą się też na utworach gliniastych.
Mając przed sobą profil glebowy (np wykop, skarpę, ścianę wąwozu) widzimy, że kolejne warstwy gleby układają się kolejno jedna pod drugą. Różną się kolorem i właściwościami.
Najpierw mamy poziom organiczny - siwo-czarny, tam jest najwięcej materii organicznej, jako glina nas właściwie nie interesuje
Poniżej mamy poziom wymycia. Stąd woda wypłukuje niżej najbardziej istotny przy wiązaniu innych drobin - ił. Poziom najmniej spoisty, najjaśniejszy
Niżej jest poziom wmycia. Najciemniejszy z brązowo - bezowych. Najwięcej iłu, najbardziej zwięzły, najtrudniej kopać, ale i najlepiej klei glinka z tej głębokości.
Jeszcze niżej mamy podłoże macieżyste, czyli niezmienione procesami erozji, nieco mniej zwięzłe niż poziom wmycia, ale np moje lessy dają stąd dobrą, jasną glinkę na wodę stojącą.

A wracając do przechowywania... jak widzicie liczba skrzynek niebezpiecznie rośnie... ja miewam w swoim magazynku 4-4 pudła z różną glebą.

Jeszcze co do bentonitu. Wydaje mi się, że wykorzystywany jest przez budowlańców przy zakładaniu oczek wodnych. Wyściełają nim dno i je uszczelniają. ALe to niesprawdzone.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marci_87




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 78
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: włocławek

PostWysłany: Pon 12:21, 17 Gru 2007    Temat postu:

Zgadzam się wilgotna glina i czarnoziem pleśnieją

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marci_87 dnia Pon 12:21, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pon 12:21, 17 Gru 2007    Temat postu:

Nie zgodze się, że każda gleba zapakowana w postaci wilgotnej sie zepsuje. Uważam że każdą glinę można zapakować wilgotną jeśli zapakujemy ją w odpowiednich warunkach, w tym miejscu mówię o glinie wykopanej z głębokości powiedzmy min 50cm która nie zawiera juz materii organicznej. Warunki odpowiednie w jakich musimy ziemie zapakowac to takie w których jej pojemność wodna nie bedzie przekroczona, w rzeczywistości wyglada to tak że glina posiada wszystkie swoje właściwości, ale nie wyciśniemy z niej nawet kropli wody a jak bedziemy ja ściskac to dlon nie stanie sie wilgotna lub jak podlozymy pod nią gazete to gazeta nie odsączy nawet grama wody bo ziemia ma jej optymalna ilosc i nie zachodzi dyfuzja wody. Pojemność wodną licze matematycznie, ale tylko wówczas gdy znam dokładny skład granulometryczny, w innym przypadku robie to nastepujaco: przy nawilzaniu suchej gliny gazete ukladam nie tylko na powierzchni gliny lecz takze na dnie wiadra, wowczas gdy na gazete damy zbyt dużą ilość wody to gleba odda ja gazeci znajdującej sie na dnie wiadra co w efekcie da idealne nawilzenie gliny. Jeśli nie mamy czasu na suszenie gliny to porcje gliny okladamy gazeta i dajemy do woreczka, ziemia oddaje wówczas nadmiar wody, czynność ta dla pewnosci można powtórzyć. Jeśli glinę zapakujemy zbyt wilgotną wówczas zaburzymy jej naturalną gospodarkę wodną m.in zatrzymamy parowanie co spowoduje rozwój kryptobiotycznych form mikroorganizmów głównie grzybów pleśniowych. Jeśli gline zapakujemy odpowiednio nawilżoną nie zaburzymy jej gospodarki wodnej lecz zamkniemy jej obieg,tzn, glina w woreczku bedzie parowała ale para wodna natychmiast bedzie pochłaniana z powrotem na zasadzie prężności par( musi być zachowana równowaga między wodą w roztworze glebowym a w wodą w powietrzu glebowym), krótko mówiąc w woreczku nie ma nawet przez chwile nadmiaru wody co nie pozwala na rozwój mikroorganizmów. Metodę optymalnego nawilżenia nazwałbym metodą naturalną. Istnieje jeszcze metoda znacznie bardziej skuteczna polegająca na wypaleniu gliny w bardzo wysokiej temperaturze co zabije wszelkie życie w glebie i wtedy nawet przemoczona glina moze lezec latami w woreczku. Tą metodę nazwalbym fizyczną. Metody chemiczne też by sie znalazły ale z wiadomych względów odpadają. W pierwszych zdaniach podkreślilem gina z głebokosci min 50cm dlatego by zalożyć że w takiej glinie nie będzie materii organicznej, przy takiej glinie obie metody beda skuteczne, jednak juz przy glebie organicznej pierwsza metoda bedzie nieskuteczna bo w glebie mikroorganizmy występują już nie tylko w formach kryptobiotycznych ale w większości w formie aktywnej i tylko wysoka temp może je zabic, najbardziej odporne mikroorganizmy które zbadano przezywaja jeszcze w temp 107st C. Należy tu wspomnieć o jednym wyjątku, którym jest znana nam tzw ziemia bełchatowska. Zachodzą w niej bardzo skomplikowane procesy które powoduja to że ziemia ta może byc przechowywana nawet 100 lat i sie nie zepsuje!!! ale to już oddzielny temat, mógłbym o tym pisać godzinami,gdzies w skrócie o tym napisałem juz na tym forum, ale to doslownie w dwoch zdaniach. Także możemy trzymac gline latami wilgotna jęsli troche nad nia popracujemy.

Post został pochwalony 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Pon 13:00, 17 Gru 2007    Temat postu:

O proszę nie wiedziałem. Faktycznie ss czy MVDE pakują ziemie bardzo szczelnie. Niemniej muszą ją chyba wyprażać bo przecież pojemność wodna powietrza w worku się zmienia względem temperatury otoczenia. Im powietrze zimniejsze - tym mniej wody pary wodnej mieści.Dlatego czasami widać kropelki wody na folii. Ma to znaczenie?
Górku a czy mógłbyś toche anpisac więcej o zemi bełchatowskiej? Jak to się dzieje ze na tej, wydawałoby się dobrej pożywce, grzyby nie rosną?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pon 19:19, 17 Gru 2007    Temat postu:

http://www.wyczyn.fora.pl/kupie-sprzedam,5/ziemia-torfowa,1535.html tutaj juz kiedys w kilku słowach wyjaśnilem dlaczego ziemia belchatowska się nie psuje. Dodać tylko mogę, że torf powstaje w warunkach beztlenowych natomiast mursz już w warunkach tlenowych. Istota ziemi bełchatowskiej polega na bardzo wąskim stosunku węgla do azotu ktory uniemożliwia rozwój szkodliwych mikroorganizmów głównie grzybów pleśniowych. Węgiel dla drobnoustrojow jest składnikiem energetycznym natomiast azot jest budulcem, jeśli w glebie jest szeroki stosunek węgla do azotu wówczas mikroorganizmy mają bardzo dużo energii by wykorzystać azot do wzrostu, przy waskim stosunkuC;N np 5;1 mikroorganizmy maja zbyt mało substratu energetycznego by wykorzystać azot do wzrostu. Podaje sie że dopiero przy stosunku 10;1 azot moze byc w pelni wykorzystywany, a ziemia belchatowska posiada stosunek wybitnie niski co uniemozliwia rozwuj np grzybów. Należy dodać że azot to najważniejszy pierwiastek wchodzący w sklad aminokwasów tworzących białko, a mikroorganizmy to organizmy w 99% bialkowe. Podsumowując, w ziemi bełchatowskiej mikroorganizmy nie mają mozliwości rozwoju i występują tylko w formach kryptobiotycznych(przetrwalnikowych). Należy podkreślić, że tzw ziemia belchatowska jest glebą unkatową i bardzo rzadko spotykaną, ziemi o podobnych właściwościach jest kilka lecz nie dają sie przechowywać dlużej niż pare dni w stanie uwilgotnienia. Jeśli chodzi o ziemie bełchatowską bardziej istotna jest wiedza z zakresu mikrobiologii niż chemii gleby, można powiedzieć że obie dziedziny w pewnym momencie są silnie ze sobą powiązane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
astor




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 21:40, 17 Gru 2007    Temat postu:

Górek napisał:
http://www.wyczyn.fora.pl/kupie-sprzedam,5/ziemia-torfowa,1535.html tutaj juz kiedys w kilku słowach wyjaśnilem dlaczego ziemia belchatowska się nie psuje. Dodać tylko mogę, że torf powstaje w warunkach beztlenowych natomiast mursz już w warunkach tlenowych. Istota ziemi bełchatowskiej polega na bardzo wąskim stosunku węgla do azotu ktory uniemożliwia rozwój szkodliwych mikroorganizmów głównie grzybów pleśniowych. Węgiel dla drobnoustrojow jest składnikiem energetycznym natomiast azot jest budulcem, jeśli w glebie jest szeroki stosunek węgla do azotu wówczas mikroorganizmy mają bardzo dużo energii by wykorzystać azot do wzrostu, przy waskim stosunkuC;N np 5;1 mikroorganizmy maja zbyt mało substratu energetycznego by wykorzystać azot do wzrostu. Podaje sie że dopiero przy stosunku 10;1 azot moze byc w pelni wykorzystywany, a ziemia belchatowska posiada stosunek wybitnie niski co uniemozliwia rozwuj np grzybów. Należy dodać że azot to najważniejszy pierwiastek wchodzący w sklad aminokwasów tworzących białko, a mikroorganizmy to organizmy w 99% bialkowe. Podsumowując, w ziemi bełchatowskiej mikroorganizmy nie mają mozliwości rozwoju i występują tylko w formach kryptobiotycznych(przetrwalnikowych). Należy podkreślić, że tzw ziemia belchatowska jest glebą unkatową i bardzo rzadko spotykaną, ziemi o podobnych właściwościach jest kilka lecz nie dają sie przechowywać dlużej niż pare dni w stanie uwilgotnienia. Jeśli chodzi o ziemie bełchatowską bardziej istotna jest wiedza z zakresu mikrobiologii niż chemii gleby, można powiedzieć że obie dziedziny w pewnym momencie są silnie ze sobą powiązane.


Ehhh... poczułem się jak na lekcjach chemii u mojej ulubionej pani Profesor....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin