FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

tomek1891

Tak pamietam an Szczyciionku jeśli się nie myle ?

Dzieki za przytoczejie regulaminu. le ejstem podobnego zdania co Górek ogórek, że chodzi w tym przypadku o wykorzystaywanie nazwy firmy Maver.

Bo wybobraz sobie sytuacje gdy zaczne sprzedawac swoje wedki Maver ktorych mam 20 i do tego 20 od kolegi bo po prostu mi sie znudzily. Czy nie mam prawe sprzedac je np przez to forum ?? Mało tego za rok równieź sprzedam 20 takich wędek. Istny paradoks nieprawdaż ?

Z wielka ciekawoscia bede czekal na "werdyk" firmy reprezentującej Mavera i rozdajacej wyłacznosci na to co przytoczyles.

A swoją drogą dlaczego tylko do Mavera złożysz ten donos ??

Przecież firma Pani Asi handluje równieź Sensasem (o dziwo Ci nie maja pretensji jak sama Asia pisała) czy też Garbolino obecne na polskim rynku.

jacenty

Dokładnie jest tak jak Górek napisał. chroniona może być tylko nazwa i logo firmy. Nikt sobie tego jednak nie przywłaszczył. ja proponuję zamknąć ten temat bo nic nie wnosi do tego forum (chyba że zawiść). To takie typowo polskie, że wszyscy znają się na polityce, prawie, medycynie itp. Jak tak dalej będzie to forum się rozleci, a grupa przyjaciół, którzy się poznali dzięki temu forum znajdzie sobie poważniejsze miejsce do wzajemnej wymiany informacji. Pozdrawiam Cool

Dorian

To jest temat dotyczący sprowadzanych tyczek.
Temat zostanie zostawiony w dotychczasowej formie - niechce mi się powtórnie czytać tych głupot i ich moderować.
Jeżeli kolejne posty będą dotyczyły bzdurnej dyskusji w dotychczasowej formie posty wykasuje.
Temat dotyczy sprowadzanych tyczek i tej treści powinny być posty.
Na temat właściwość, przeznaczenia i parametrów tyczek z Angli powstał temat: http://www.wyczyn.fora.pl/sprzet,12/tyczka-o-akci-progresywnei-czy-sztywnej,5033.html

tomasz__1

prosze jakie ważne ogłoszenie od p.kruka Wink

a mój temat był taki śmieszny początkowo Laughing

"UWAGA!
Ostatnio pojawiły się w internecie wędki, prawdopodobnie podróbki firmy Maver, niewiadomego pochodzenia. Nieuczciwy sprzedawca powołuje się na naszą firmę. Wędki kupione z niesprawdzonego źródła nie będą w Polsce serwisowane i nie obejmuje ich gwarancja. Zawsze możesz napisać do nas aby sprawdzić źródło pochodzenia wędki.
A.Kruk
wyłączny przedstawiciel firmy Maver na Polskę."

gabi

Z całym szacunkiem ale Panu przedstawicielowi firmy Maver się chyba coś w głowie pomieszało chyba zapomniał że żyjemy w wolnym kraju gdzie obowiązuje wolny rynek no ale widocznie już czuje że mu się grunt pali pod nogami i dobrze pora zakończyć erę pazernych wyłącznych przedstawicieli, ostatnio jak patrzę na ceny np. elementów do koszy Rive w Polsce to mam wrażenie że Pan wiadomo kto zajmujący się ich sprzedażą to chyba żyje na jakiejś innej planecie że wyskakuje z takimi cenami i zapomina że zawszę znajdą się ludzie gotowi pojechać za granicę aby kupić produkt taniej, Pozdr.

miki

Z całym szacunkiem. Nic się nikomu nie pomieszało! P. Kruk napisał WYRAŹNIE, że nie będzie serwisował tych tyczek. Proste.

nodan

Ale jak komuś pęknie element i będzie sobie chciał kupić, to Pan kruk będzie weryfikował skąd ta wędka? impossible

Aro

Ma prawo żadać paragonu/dowodu zakupu, więc czemu nie?

gabi

Miki a powiedz mi na czym według Ciebie polega ten serwis ? Czy jak mi strzeli element na wietrze i mam wędkę na gwarancji to ten element zostanie mi wymieniony w ramach gwarancji ? Podejrzewam że nie gdyż usłyszę zapewne że to z mojej winy. Więc de facto pod pojęciem serwis kryje się po prostu sklep z częściami. Pozdr.

Aleex

gregorio

Heh...

Przecież to nawet lepiej dla Pana Kruka , ludzie beda kupować elementy, topy itd więc w czym problem a wedki kto ma kupić ten kupi

Aro

Widzę że z nie można z Tobą polemizować...
Gregorio masz rację, to jest dla niego interes!
Ale ja piszę o wymianie wędki która jest objęta gwarancją!
Podczas wymiany uszkodzonego elementu na nowy, nieodpłatnie.

Post został zmoderowany. Aro hamuj się! Każdy się może zdenerwować ale takie teksty możecie sobie napisać na pw.

Stefiman

stefiman · Gość

STEFAN..K

Jeszcze nigdy nie widziałem "okrężnego "złamania elementu no chyba że miał bardzo wyraźną wadę którą widac gołym okiem, albo ktoś taki element naciął piłką!!. Za to widziałem już kilka połamanych Maverów od podmuchów wiatru i jest to typowe wzdłuzne pęknięcie.
A co do tyczek przywożonych i kupowanych podam przykład z przed kilku dni: zadzwoniłem do naszego dystrybutora Mavera z chęcia kupna 3-el. topu match, otóz nasz pan dystrybutor podał mi cenę o 40zł wyższą niz w sezonie!!!(to się chyba nazywa posezonowa podwyżka)poza tym topów nie wysyła do odebrania w Piotrkowie bądź w Łodzi. Zadzwoniłem w tej samej sprawie do Magnifici: ten sam top 120zł taniej z dowozem do mnie. Zgadnijcie co wybrałem?