FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

JOKER

Ja nawiąże do "ostatniego wymiarowego szczupaka w stawie przypominającym kałużę". Przecież jak zauważył Zursan ryby w stawie bez ostatniego ogniwa łańcucha pokarmowego KARLEJĄ. Dlaczego z takiego bajora, skoro na brak szczupłego nie możemy w pojedynke zaradzić mamy sobie odmawiać tych 15-20 cm płoteczek? Spełnimy po części rolę tego nieobecnego szczupaka!
Trzeba do sprawy podchodzić szerzej. Postępować należy mając na uwadze dobro całego ekosystemu, a nie tylko ślepą zasadę "no kill".
Dlaczego ma być mi szkoda karpia, który jest u nas gatunkiem obcym i który trafia do wody z czysto komercyjnych względów? Dlaczego mam nie zabrać sumików karłowatych? Po co komu w bajorze babka, karaś srebrzysty czy inny amur?
Co innego lin, karaś złocisty czy nasz piękny drapieżca - szczupak, ba nawet zwykły leszcz-kilówka z dzikiej rzeki już wzbudza we mnie skrupuły. W życiu nie zabrałem lina do domu!
Oczywiście, ze wszystko musi być w ramach rozsądku. Nie bierzmy więcej ryb niż możemy zjeść. Nie sprzedawajmy, nie rozdawajmy ani nie łówmy na zapas. Jeśli mamy ochotę na rybkę - zabierzmy sobie część połowu na kolacje, ale tylko jeśli mamy pewność że to mądra decyzja. Wszakże ryba to żywe stworzenie.
Kończąc: jeśli spyta mnie ktoś czy jestem za "no kill"... generalnie tak, ale niech w respektowaniu tej zasady uczestniczy światły umysł.

max325td

Moim zdaniem powinniśmy zacząć od siebie . Wiadomo ,że mięsiarstwo trza tępić i basta , a to czy weźmiemy ryby ,czy też nie zostawmy swojemu rozsądkowi . Są wody , z których zabranie wiadra karasi wręcz pomoże (zawsze możemy je wypuścić gdzieś indziej ) Very Happy

JOKER

Oj zdaje się ze w świetle prawa NIE MOŻEMY. Żeby introdukować gdzieś jakiś gatunek (lub reintrodukować) należy mieć stosowne pozwolenia. Nawet jeśli dany gatunek występuje już w danym siedlisku nie wolno przesiedlać ryb ani innych zwierząt na własną rękę.
Jeśli da się gdzieś łowić karasie wiadrami to z małymi wyjatkami są to niestety karasie srebrzyste. TYM BARDZIEJ nie wolno nam ich nigdzie indziej wpuszczać. Ta ryba to stworzenie z azji. Dziwny to gatunek bo prawie wszystkie osobniki to samice. Biorą udział w tarle z innymi karpiowatymi i tamtych mleczko służy jedynie do pobudzenia rozwoju komórki jajowej. Wyklute z takich jaj rybki to czystej krwi karasie srebrzyste - a nie jakby sie można było spodziewać mieszańce.
Jak miałbym taką władzę to zakazałbym wypuszczania niektórych gatunków...

stefiman · Gość

Aleex

stefiman · Gość

Aleex

"Sam oceń do jakich ludzi się zaliczasz? I to nie na podstawie twojej jednej wypowiedzi w tym konkretnym temacie, ale również wobec innych użytkowników tego forum?"

Spróbuję rozszyfrować tę paplaninę...

"Sam oceń do jakich ludzi się zaliczasz"

-to do jakiej grupy ludzi się zaliczam powinien ktoś inny ocenić...

"ale również wobec innych użytkowników tego forum"

- czyli co? mam być dla każdego miły i przyjaźnie nastawiony nawet jeżeli ten ktoś na mnie wrzuca tudzież pisze posty jak analfabeta?
O nie mój drogi coś za coś...ja traktuję ludzi z należnym się im szacunkiem dopóki dopóty oni traktują mnie poważnie (piszą poprawnie i mnie nie obrażają).

Koniec tej napinki...przynajmniej z mojej strony.

Pozdrawiam

D.Wajman

Ty jesteś jak z SB tylko czaisz jak ktos zrobi coś źle i odrazu komuś jedziesz. I po co ? dla przyjemności? dla satysfakcji? to nie pisz wcale !!

Aleex

D.Wajman

Człowieku ile razy mam to powtarzać że mam dysortografie i zaakceptuj to !! mam ci wysłać pismo ??

Aleex

sokol

Aleex czytając to co piszesz mam wrażenie ,że jesteś jakimś rozwydżonym małym dzieckiem ,które musi mieć zawsze rację .Potrafisz do każdego postu napisać ripostę w taki sposób żeby pokazać innym ich ułomności lub niedociągnięcia.Wydaje mi się ,że masz inne zdanie od każdego użytkownika forum i bawi Cię dogryzanie i sprzeczanie się z ludźmi którzy nie piszą swoich postów w celu kłótni ale po to by inni mieli okazję się czegoś nauczyć i doskonalić swoje umiejętności wędkarskie i kulinarne Smile

.Proszę zastanów się nad tym i przyjmij czasami krytykę od osób ,z całym szacunkiem do twojej osoby,starszych i bardziej doświadczonych od Ciebie ,popatrz na to z innej strony a nie koniecznie odbieraj jako ataki .Postaraj się odpisać z rozsądkiem albo pozostaw temat bez komentarza ponieważ kłótnie i wzajemne obelgi do niczego nie prowadzą.

Pozdrawiam Sokół

stefiman · Gość

Pierwsze słoiki już zrobione. Wyszło 9 X 0,5l słoików (płoci). Mimo wolnej soboty z trudem udało się złowić 5kg ryb (4h). Ryby żerowały słabo o czym świadczyła przewaga brań drobnicy. Trzeba będzie zrobić jeszcze jedno podejście. Podczas wekowania miałem kilka dość istotnych spostrzeżeń.
1. Ważne aby nie przypalać ryb i obierać je dosłownie po odleżeniu max. 1-2 minuty po zdjęciu z patelni. Jest to dość bolesne zajęcie, ale wtedy najlepiej odchodzą ości. Przy odrobinie wprawy szkielety odchodzą w całości.
2. Na 9X0,5l słoików zalewy potrzeba z 2 l wody.
3. Zalewę nie zalewamy pod same wieczko.
4. Podczas gotowania dolewamy zagotowanej wody z czajnika. Przez 1h sporo wyparuje.
5. Po pasteryzacji warto przyglądnąć się nakrętkom. powinny być wklęsłe. To znak, że dobrze zassały.
Teraz tylko czekać...ale u mnie 2 dni już zleciały Smile

marcino

A ja nigdy żadnych ryby nie zabieram. I już. Poza tym z ryb to najbardziej mi podchodzą paluszki rybne Smile

Co innego pizza... No ale tej jakoś ostatnio na żadnej wodzie trafić nie mogę...

Ale tak "na spróbkę" do kieliszka, to bym chętnie jednej czy dwóch takich płoteczek spróbował. Stefi, jak Ci się już zapasteryzują, to wyślij mi ze dwie na priva!

stefiman · Gość