FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

LAKE

WITAM
mam takie do was pytanie jaką żyłkę stosujecie na tyczkę a jaką na bacik.Chodzi mi o numer na przypon i zestaw i jakich firm.Czy mogę zastosować żyłkę Jaxon Crocodile kolor bezbarwny 0,10(na zestaw) z GMS Gutkiewicza 0,08 kolor ciemno szary(na przypon) czy to się niebędzie gryzło?
Pozdro

daniel28

Ja na bata używam żyłki głównej 0,14, na przyponie mam zazwyczaj 0,10 lub 0,12... Ja używam żyłek mikado na przyponie miałem serie ultrafiolet...

Co do tyczki to przede wszystkim według mnie dobierasz grubość żyłki do grubości gumy i jej pracy... Smile

Co do tych kolorów to nie ma żadnego znaczenia dobierasz żyłkę do barwy wody i tyle... Ty będziesz widział różnice ale rybą to wcale nie powinno przeszkadzać... Pozdrawiam... Smile

zydek007

Cały zeszły sezon jechałem na nowych żyłkach Browning Cenitan i żadnych wad w tej żyłce nie widzę, jak dla mnie to rewelacja- za taką cenę taka żyłka, lepszej nie znajdziecie. Co do średnic żyłek to wszystko zależy od łowionych ryb im większe ryby tym większe średnice żyłek.Ryby do 0,5 kg główna 0,10 przyponowa 0,08.

mily

marcino

Najważniejsze są parametry żyłki. Pamiętaj żeby przyponówka zawsze była miękka. Zazwyczaj większa miękkość żyłki oznacza mniejszą odporność na przecieranie. Tak więc na jeziora żyłka główna też powinna być miękka, na rzeki natomiast zastosuj takie które są bardziej odporne na przecieranie. Kolor żyłki ma znacznie w przypadku gdy woda jest bardzo przejrzysta.

Grubość żyłki oczywiście jest uzależniona od łowiska, warunków, sprzętu. Powiedzmy płotki na bata 0,10+0,08 ale już tyczka na łowisku komercyjnym 0,16+0,14.

Firm produkujących znakomite żyłki jest mnóstwo: min Sensas, Browning, Maver. Ich żyłki używają najlepsi spławikowcy na świecie.

max325td

Ja używam browninga , patrząc na żyłki innych producentów , browning przynajmniej trzyma parametry , i jest super miękki .

MANIAC79

Witam.
Ja mogę polecić COLMIC RBS FENDREEL. Żyłka przeznaczona na zestawy, ale ja używam ich również na przypony. Jeżeli chodzi o bata to ta żyłka jest miękka i bardzo dobrze amortyzuje odjazdy rybek (jest bardzo rozciągliwa). Cena to 15-20 zł za 100m.
Pozdrawiam.

Major · Wysłany: Pią 16:39, 14 Mar 2008 Temat postu:

Do zastawów używam żyłki: Colmic Fendreel RBS 0,125 mm i wytrzymałości 1,900 kg, cena za 100 m 15,50zł. Do wiązania przyponów stosuję żyłkę Trabucco T-Force Competition Pro o grubościach 0,10 mm wutrzymałości 1,450 kg i tą samą żyłkę w grubości 0,08 mm i wytrzymałości 0,0860 kg. Jestem z nich zadowolony i z czystym sumieniem polecam je.

Bond · Wysłany: Pią 20:13, 14 Mar 2008 Temat postu:

Trabucco T-force Match 0,125 ,też b.dobra na zestaw,przypon j/w.

jacenty · Wysłany: Pią 20:22, 14 Mar 2008 Temat postu:

Bardzo ważne jest to aby średnica żyłki były dostosowane do gumy w topie. cieńsza guma to cieńsza żyłka. Dlatego dzięki elastyczności gumy i odpowiedniemu naciągnięciu jej w topie możliwe jest wyciąganie sporych ryb na bardzo cienkie żyłki. Nie można mówić o żyłkach głownych i przyponach to tyczki w oderwaniu od średnicy i naciągnięciu amortyzatora.

piotrek16kb · Wysłany: Sob 9:21, 15 Mar 2008 Temat postu:

witam ja od wielu lat używam na przypon żyłke firmy stroft nigdy innej nie używałem bo ta mnie nigdy nie zawiodła a grubośc to zależy gdzie sie łapie i jaka ma się zamiar wielkośc ryby łapac na stawie to nie uzywam grubszej niz 0.08mm no chyba ze wiadomo wejda jakies wieksze ryby a na rzece to wiadomo od 0.08 to zaczynam łowic i pozniej dopiero jak łowie pierwsze ryby to wnioskuje czy zwiekszyc grubośc zyłki czy nie. pozdrawiam

kolsik11 · Wysłany: Pią 9:32, 21 Mar 2008 Temat postu:

Zgadzam się z opinią piotrka16kb, uważam że żyłki stroft są bardzo dobre w tym przedziale cenowym, choć troche przgrubione. Głównie wędkuje na rzekach i uważam że się tam sprawdzają. W zeszłym sezonie zaczełem troche kombinować z innymi markowymi żyłkami np: sensas, który też jest bardzo dobry, jednak stroft jest w zupełności wystarczający.

mily · Wysłany: Pią 9:50, 21 Mar 2008 Temat postu:

Stroft tylko na duże uciągi na żyłkę główną się nadaje bo jest sporo przegrubiony i dość sztywny (sam go lata temu używałem).

kierownik78 · Wysłany: Pią 10:01, 21 Mar 2008 Temat postu:

Potwierdzam że stroft jest przegrubiony. Ja stosuje żyłki mavera i colmica i mi się bardzo dobrze sprawdzają. Przede wszystkim nie są bardzo drogie a nawet powiem wam,że niektóre bardzo tanie.( 300m żyłki mavera za 18 złoty to chyba dobra cena albo 200m colmica za 14zł). Odnośnie przyponówek to koszt rzędu 13 do 22zł za 50m. Cenitan browninga nie sprawdził mi się ponieważ był bardzo słaby. Być może był zleżały( słabszej firmowej żyłki nie widziałem jak ten mój cenitan 0,09).

karols · Wysłany: Pią 12:34, 21 Mar 2008 Temat postu:

Dla mnie pierwszą sprawą na którą zwracam uwagę jest rzeczywista grubość żyłki. Takie rzeczy jak Stroft od razu odpadają. Naprawdę nie opłaca się oszczędzać tych paru złotych i później łowić na byle co. Poza tym Stroft to chyba najsztywniejsza żyłka na rynku i przynęta jest podawana rybie na drucie a nie na żyłce.
Najlepsze co do tej pory miałem to była Mikado SHT. Super miękka, mocna, bardzo odporna. Niestety w tej chwili chyba już nie produkowana. Podejrzewam, że to co można kopić to jakieś magazynowe "leżaki". Co do Browninga to jestem całkiem zadowolony, ale nie do końca. jest miękki, ale nie jak jedwab (SHT) i jakiś taki gumowy. Poza tym zauważyłem, że w regularnych odstępach - co jakieś 20/30 cm na żyłce jest taki ślad/załamanie. Wydaje mi się, że to ten plastikowy kołnierz uszkadza żyłkę. Osłonka jest do wyrzucenia i pierwsze kilkanaście mt. żyłki też. Ogólnie dobry stosunek jakości do ceny. Miałem też Mimetix i Slr ale jakoś nie powaliły mnie super jakością - może trafiłem na zleżałe. Confused