FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

zuzel · Wysłany: Pon 20:16, 12 Mar 2007 Temat postu: Prazenie dodatków

Czy możecie opisać w jaki sposób prażycie konopie, słonecznik i inne dodatki, i w jakiej postaci całe czy zmielone

marqs_2005 · Wysłany: Pon 20:46, 12 Mar 2007 Temat postu:

Ello ja najpierw miele konopie pozniej slonecznik wszystko mieszam razem i do piekarnika na 180 st co chwile mieszam by sie nie przypalilo naprawde cza uwazac, praze to do zmiany koloru nie da sie tego niezauwazyc zreszta konsystencja sie zmienia z klejacej na sypka Smile

zonka zawsze sie czepia ze smrodze w domu hehe ale taki juz urok wedkowania:)pozdro

w.markowicz · Wysłany: Pon 20:49, 12 Mar 2007 Temat postu:

Witam. Nasiona prażę przed zmieleniem. Robię to w specjalnym piekarniku. Nad czasem prażenia pracowałem długo - skrupulatnie zapisując wszelkie spostrzeżenia. Po dobrych kilkudziesięciu prażeniach, doszedłem moim zdaniem, do optymalnej temperatury i czasu. Moja rada to przede wszystkim praktyka. Na tym forum nikt Ci nie napisze uniwersalnej recepty na prawidłowe wyprażenie - bo to niemożliwe. Wszystko z czasem przyjdzie samo.
Pozdrawiam. Wojtek.

stefiman · Gość

Ja centralnie prażę na dużej patelni na sporym ogniu ciągle mieszając. Mam wtedy spokój w chacie bo wszyscy uciekają tak czadzi..szczególnie konopie. Jak ostygną dopiero mielę w młynku do kawy. W piekarniku nie próbowałem ale ost. kupiłem dość dobry piekarnik elektryczny to trzeba będzie spróbować.

qbaBrow · Wysłany: Pon 21:07, 12 Mar 2007 Temat postu:

Dajesz nasiona na patelnie lub do piekarnika. Obydwie mają swoje plusy i minusy. Ja zaczynałem w piekarniku ale teraz mam super profeska patelenke i konopie na niej jade. Wrzucasz konopie i prażysz mieszając co jakiś czas a najlepiej co chwile, zaczynają szczelać to zdejmujesz je z gazu lub płyty i kilkanaście do młynka na próbe, mielisz i wysypujesz i woniosz i lukasz czy już są ok. Każdy ma swój wzorzec prażonych konopi jedni więcej je prażą inni mniej twója sprawa. Uważaj bo podczas prażenia to cału dom pachnie i nie wszystkim musi sie to podobać!! jak zasmrodzisz dom pare razy to dojdziesz do takiej wprawy że konopie będziesz robił bez prób z młynkiem ale zawsze warto zrobić próbe. pozdro qba

przemas · Wysłany: Wto 8:08, 13 Mar 2007 Temat postu:

A ja moge wam powiedzieć jak praży znany specjalista od zanęt (czołówka Polski). Piekarnik nagrzewa do 150 stopni, wkłada tam na blasze ziarno na 15 minut. Potem wyciąga i czeka aż całkowicie ostygnie. Proces ten powtarza 3 lub 4 razy w zależności jak mocno chce wyprażyć. O przypaleniu praktycznie nie ma mowy, a mielić wyprazone najlepiej jest dopiero przed robieniem samej zanęty. .... a ten aromat przy mieleniu.....

Gość · Wysłany: Wto 15:36, 13 Mar 2007 Temat postu:

przemas a od czego to zalezy jak mocno maja byc wyprazone??

gregorio · Wysłany: Pią 0:56, 16 Mar 2007 Temat postu:

zwracaj uwage na kolor ziaren , beda koloru ciemnego brazu to wystarczy, pozniej je dobrze ostudz ja wystawiam na balkon a pozniej dopiero miele i dodaje do zanęty dobrze wystudzone i zmielone moga pozostac na dłuzej w szczelnie zamknietym pojemniczku , grunt to ich nie zaparzyc

pozdro

MAX 45

Każdy ma swój sposób.Ja tam gotuje aż popuchną (pokażą białe kiełki) następnioe odlewam 2/3 wody (mleczko konopne)połowe ugotowanego ziarna w całości dodaje do zanęty a drugą połowe miele dodaje do mleczka tworząc gęściejszą konsystencję i tym mleczkiem konopnym rozrabiam zanętę.I jakoś wychodzi.

patryk133

Witam.
Ja najpierw na patelni z kilkoma kroplami oleju praze konopie, koncze gdy zaczynaja 'skakac' i sa dosc miekkie a potem miele.

nodan

Szybciej jest w mikrofali Smile

click_here

LLaserr

Czyli jak praże konopie to mam dać oleju na patelnie? Bo ja prażę na patelni bez oleju i chyba źle robię ??

omek

Ja praze nasiona roslin oleistych przez wiele lat i nigdy nie dawalem dodatku w postaci oleju.Sypiesz warstwe konopi czy slonecznika na patelnie i prazysz na malym ogniu,po co tu jest potrzebny olej?,nalezy jednak pamietac ze rozne ziarna maja inny czas wyprazania i trzeba miec to na uwadze sprawdzajac stan wyprazenia.Ciekawa sprawa zdarzyla mi sie dobrych lika lat do tylu jak jeszcze lowilem na kanale gliwickim.Tamtejsze plocie bardzo dobrze reagoawaly na bardzo mocno wyprazone konopie prawie przypalone! odkrylem to przypadkiem kiedy to na jedne z zawodow przypalily mi sie konopie.Od tamtego czasu lowilem tam jeszcze kilka razy i za kazdym razem dalem bardzo mocno prazona konopie i nigdy nie wypadlem po za pierwsza 7 co w zawodach okregowych zaliczam do sukcesu.

LLaserr

No... U mnie na kanale też płocie dobrze reagują na prawie że przypalone konopie...Z tym olejem to mi coś nie pasowało bo z olejem to jest smażenie a nie prażenie...A ile prażycie na patelni na małym ogniu aby były średnio uprażone? Bo mi prawie zawsze wychodzą że są prawie spalone..Fakt dobrze biorą ryby potem, ale nie wiem nawet jak na normalnie uprażone zareagują płocie/