FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

pyton · Wysłany: Wto 22:17, 06 Mar 2012 Temat postu:

Jak na mój gust granulacja jest podobna... Używam ich dość często.

Marek Bany

Moim zdaniem nie ma nic bardziej "wyczynowego" niż kombinowanie z zanetami. W Polsce jest to trochę trudne, z niezrozumiałych mi powodów. Wsypujecie tony ziemi, której ryby nie jedzą. We Włoszech ziemie używa sie tylko na łowiskach z dominacja leszcza i najcześciej do przenoszenia jokersa. Moze dlatego, ze używanie ochotki i joka jest zabronione na większości łowisk a używać go mogą tylko zawodnicy występujący w ekstraklasie? Nic tak sie nie rozwija jak rynek zanet i wszystkich dodatków. Nie trzeba używać gliny aby dociążyc zanete na łowiska o dużym uciągu. Wystarczy znac "kleistosc" poszczególnej mieszanki. Większość firm ja podaje. Wystarczy popatrzeć do katalogu SENSASA. Nowe zanety angielskie, które zaczynaja wypierać z rynków lokalnych producentów. Jakże inne, bez jakiegokolwiek dodatku pieczewa! Czy najnowsze MARUKYU. Te zanety naprawdę działają i widać różnice podczas zawodów. Ale trzeba nauczyć sie ich stosować. Przygotowanie jest niezwykle proste np. Soundbaitsa, na dwie części zanety jedna cześć wody- zrobione ! Bez domagania i kombinacji. Praca zależna jest od granumetryji zanety, ta tez jest podana na opakowaniu. To drogie zanety ale cały "wyczyn" jest drogi. To tyle. Jeżeli będzie taka potrzeba i zainteresowanie to opisze kilka nowych produktów i moje doświadczenia z nimi. Pozdrawiam Marek Bany.