FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Adam2180

Witam mam takie pytanie czy ktos z was kiedykolwiek stosował jako dodatek do zanety (atraktor) piernikowa przyprawe do ciast?? Jesli tak to jakie były efekty?? Smile

Ale np słyszałem ze nie ma co uzywac aromatów do ciast takiech w płynie poniewaz sa gorzkie i ryba na to zle reakuje. Czy w tym przypadku sukego dodatku bedzie tak samo jak z tym gorzkim w płynie?? Prosze o pomoc. Pozdrawiam Smile

krawietz

Wiesz, czasem są gorzkie lub cierpkie zanęty i rybom to nie przeszkadza. Jak zwykle trzeba to sprawdzić na danym łowisku. Wracając jednak do Twojego pytania. Jaką przyprawę masz na myśli? Czy taką, którą można kupić w sklepie typu kamis, prymat i inne? Ja osobiście stosuję coś takiego, ale sprzedawane u producenta przypraw. Na pewno takiego znajdziesz w swojej okolicy. Różnica polega na tym, że za grosze możesz kupić dużo większą ilość niż zapłaciłbyś w sklepie (op po kilkanaście gram vs. opakowanie 0,5kg) Wink

Jest jednak mały haczyk. Niektórzy producenci rozcieńczają tę przyprawę mąką i takich nie polecam.
Ja używam tego dodatku na płocie jeśli jest taka konieczność.

marcin-bydgoszcz

Wielokrotnie używałem różnych przypraw do piernika tzw. sklepowych. Najbardziej naturalna i odpowiadająca rybom szczególnie dla płotek i małych leszczyków w okresie jesiennym okazała się przyprawa do piernika firmy Gellwe.
Zazwyczaj 1 opakowanie do posypania kul w trakcie łowienia w zupełności wystarcza. Na dwóch łowiskach w których stosowałem tą przyprawę często szczególnie w okresie jesiennym stosowanie innych atraktorów (np. vanilia SS, bremix SS itp.) w trakcie łowienia powodowało odstraszenie ryb. Próba poprawiania wyniku w takim przypadku z zastosowaniem przyprawy do piernika Gellwe najwyżej nic nie zmieniała ale co najważniejsze nie szkodziło to rybom i można było próbować innego sposobu szukania ryb.
W większości przypadków efekty były jednak dobre.
Jak wiadomo każda woda inna i wszytko trzeba przetestować. Ja opisałem konkretny przypadek dla konkretnego łowiska.

Pozdrawiam

Adam2180

Bo własnie mam zawody w niedziele i sie zastanawiam czy zostac przy samej mieszance czy dodac ta przyprawe. Ide na żywioł ;P. A jesli pozna wiedziec to jaka ilosc tego piernika dawaliscie na 1kg zanęty??

krawietz

Jesli chcesz isc na zywiol to rob to z glowa. Zacznij spokojnie bez zadnych dodatkow, sama zaneta spokojnie wystarczy. Robi sie coraz chlodniej, pogoda kaprysi, a to nie sprzyja zerowaniu ryb. Ogranicz ilosc zanety, podaj jej minimalnie zwieksz za to ilosc gliny. Dodatku uzyj dopiero gdybys nie mial wyniku a inni lowili systematycznie. Wtedy nie bedziesz mial nic do stracenia i mozesz zaryzykowac. Dodanie na poczatku zapachu moze skutkowac tym, ze nie przyciagniesz ryby, a dodanego zapachu juz z zanety nie wyciagniesz. Mozesz miec dodatek jako tajna bron, ale nie stosuj go na poczatku jak nie jestes pewien. Ja dawalem tego tyle, zeby byl lekko wyczowalny ale nie byl dominujacy.