Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Guma arabska

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ara




Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznan

PostWysłany: Śro 22:04, 24 Cze 2009    Temat postu: Guma arabska

Witam.Czy ktoś z kolegów używał gumy arabskiej do klejenia zanęty ?
Czy ma to sens i jakie sa plusy i minusy.

Mysle o klejeniu zanęty na rzeke,uciąg 8-15g,głebokość 2-2,5m.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Śro 22:56, 24 Cze 2009    Temat postu:

guma arabska służy do klejenia na rzekach przede wszystkim robactwa, zwykle ze żwirem. Na uciągach do 15 gr (czyli właściwie niewielkich) wystarczą konwencjonalne kleje w zanęcie. Gumą można ewentualnie dokleić kule najmocniej zbetonowane, ale to jak mówię - można załatwić innym klejem czy nawet gliną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleex




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jamaica

PostWysłany: Czw 13:17, 25 Cze 2009    Temat postu:

Nie wiem jak jest z doklejaniem gumą zanęty, ale gliny z jokiem nie da się skleić! Po dosypaniu gumy do gliny zaczyna robi się błoto i to takie, że przecieka przez palce.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aleex dnia Czw 13:18, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Sob 21:52, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Mam pytanie do bardziej doświadczonych rzecznych łowców. Uzywałem dzisaj do klejenia towaru gumy arabskiej (nie Kacpra tylko jakiejś przeznaczonej dla geologów, ale podejżewam, że to może być to samo Wink ) No i na jakieś 6 litrów zanęty z gliną dałem około 10g gumy. Uciąg miałem ok 20g do wolnego pływania. Z ciekawości wrzuciłem sobie jedną kulkę pod nogi, żeby widzieć jak się rozmywa. Położyłem ją specjalnie w uciągu, co prawda nie tak dużym jak pod tyczką, ale woda płyneła mimo wszystko przywoicie. No i tu zaczął się problem, a mianowicie po 4 godzinach kula nie rozmyła się w ogóle Very Happy Nic, kompletnie nic... Very Happy Pod tyczką zapewne ten towar też się nie rozmywał. I stąd moje pytanie... Czy ten klej jest w ogóle "dawkowalny" do zanęty, czy jego właściwości pozwalają tylko na klejenie robactwa ze żwirem? Jeżeli nadaje się też do zanety to w jakich dawkach? Może próbować go "rozcieńczać" np mąką kukurydzianą, żeby na 10g mieszanki było np. gram kleju? Takie coś na pewno łatwiej było by równomiernie rozprowadzić po zanęcie niż bardziej skoncentrowany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darekbarański




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SIERADZ

PostWysłany: Nie 9:24, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Któregoś lata, podczas grillowania z rodziną nad rzeką, postanowiłem poeksperymentować z glinami i zanętami oraz sposobem ich klejenia.
Co do pytania.... kule doklejone gumą arabską charakteryzują się zupełnie inną pracą niż te klejone bentonitem, czy klejami spożywczymi. Guma nie pozwala wodzie penetrować kuli w w głębszej warstwie. Taka kula wyciągnięta z wody po np 1 godzinie praktycznie ma taka samą wielkość jak po wrzuceniu. Czujemy też, że tylko ok cm wierzchniej warstwy stała się miękka. Jeśli taka kulę pod wodą, lekko trącimy dłonią, uwolnimy delikatną chmurkę.
Co to oznacza dla nas i w jaki sposób wykorzystać taką charakterystykę kleju zależy od naszej wyobraźni i taktyki. Oczywiście należy sobie uzmysłowić, że warunki pod brzegiem są zazwyczaj inne niż pod szczytówką. A tam oprócz zazwyczaj silniejszego nurtu, mamy do czynienia ( a przynajmniej liczymy na to), z rybami, które potrafią pyszczkami taką kulę rozdrobnić a już na pewno powierzchniowo oczyszczać z robactwa. W mojej ocenie klejeniem tego typu klejem ma sens w łowiskach z silnym nurtem, z dość bogatym rybostanem, kiedy chcemy łowić ryby w samych kulach. optymalne zastosowanie gumy arabskiej musi być poparte próbami w warunkach bojowych. Ale warto próbować, ponieważ odpowiednia porcja tak spreparowanych kul daje nam pewność, że późno wchodzące w łowisko ryby, znajdą coś do jedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Nie 11:14, 09 Wrz 2012    Temat postu:

pyton napisał:
Mam pytanie do bardziej doświadczonych rzecznych łowców. Uzywałem dzisaj do klejenia towaru gumy arabskiej (nie Kacpra tylko jakiejś przeznaczonej dla geologów, ale podejżewam, że to może być to samo Wink ) No i na jakieś 6 litrów zanęty z gliną dałem około 10g gumy. Uciąg miałem ok 20g do wolnego pływania. Z ciekawości wrzuciłem sobie jedną kulkę pod nogi, żeby widzieć jak się rozmywa. Położyłem ją specjalnie w uciągu, co prawda nie tak dużym jak pod tyczką, ale woda płyneła mimo wszystko przywoicie. No i tu zaczął się problem, a mianowicie po 4 godzinach kula nie rozmyła się w ogóle Very Happy Nic, kompletnie nic... Very Happy Pod tyczką zapewne ten towar też się nie rozmywał. I stąd moje pytanie... Czy ten klej jest w ogóle "dawkowalny" do zanęty, czy jego właściwości pozwalają tylko na klejenie robactwa ze żwirem? Jeżeli nadaje się też do zanety to w jakich dawkach? Może próbować go "rozcieńczać" np mąką kukurydzianą, żeby na 10g mieszanki było np. gram kleju? Takie coś na pewno łatwiej było by równomiernie rozprowadzić po zanęcie niż bardziej skoncentrowany.


Piotrek to nie mogła być guma arabska a z pewnością jaikś typ gumy żelującej. Guma Arabska bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie stąd zawsze wierzchnia warstwa mimo wszystko bedzie powoli, ale się wymywała. Guma jak najbardziej nadaje sie do klejenia ale mieszanek bogatych w zanętę o niedomoczonej konsystencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pyton




Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ursus

PostWysłany: Nie 12:19, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Być może było to coś innego Wink Dostałem od znajomego na próbę z twierdzeniem, że jest to guma arabska (możecie sobie wyobrazić miny przechodniów, jak z tym kolegą porcjowaliśmy biały proszek na chodniku przed blokiem w biały dzień Wink ) Generalnie kula zrobiła się miękka z wierzchu i twarda wewnątrz, tak jak pisze Darek, więc właściwości ma dość podobne...
ps. Kacper mógł byś napisać coś więcej o tym nęceniu sucharem z gumą? Zawsze rzeka kojarzyła mi się z tęgimi zanętami, a nie niedomoczonymi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Nie 16:08, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Chodzi tylko o to, że jak damy gumę do odpowiednio namoczonej zanęty to ona ją nam przemoczy, stąd trzeba dozować ją do niedomoczonej zanęty. Właściwie wprowadzona guma powinna utworzyć roztwór który w kuli się skrystalizuje (tak jak przy klejeniu robaków i żwiru) i tak jak pisze Darek uniemożliwia szybkie wnikanie wody do kuli. W ten sposób omywa się tylko wierzchnia jej warstwa. W przemoczonej zanęcie guma nie "zastygnie" i efekt bedzie zupełnie odwrotny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin