FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

sajo

Było proste pytanie, jak poznajesz spławiki Vimba-Mikado, twój sposób to na czuja - "zdrowy, chłopski rozum" jak sam to napisałeś.

Nie neguję tego, że nie polecasz Vimby, bo jak wspomniał posejdon każdy ma prawo do swojego zdania. Przeczytaj cały temat i zobaczysz, że osób krytykujących jest więcej i jakoś nikogo się nie czepiałem.

I uwierz mi, że zareagowałbym z CZYSTEJ CIEKAWOŚCI gdyby ktoś napisał, że potrafi rozróżnić spławiki firmy X robione przez Y. Bo po prostu jestem ciekawy jak widzi różnicę i w czym. A twoje postrzeganie pochodzenia spławików Mikado jest czysto teoretyczne, co sam przyznałeś.

I raz jeszcze, gdzie kogokolwiek bronie? Może podasz przykład?

Zadałem proste pytanie, z ciekawości, i nadal jestem ciekawy czy ten twój czuj "na zdrowy, chłopski rozum" potrafiłby wyselekcjonować spławiki robione przez Vimbę spośród innych firm Wink

Nie tylko Mikado Wink

Zarzucasz mi brak argumentów, ale gdzie one mają się znajdować? W pytaniu? W ciekawości? To właśnie ja Cię proszę o podanie jakiegoś sensownego argumentu, a ty odwracasz kota ogonem Wink

Więcej spokoju kolego następnym razem życzę.

PS. Jeśli ktoś jest w stanie rozróżnić spławiki Mikado robione przez Vimbę od tych robionych przez kogoś innego to bardzo proszę mnie oświecić. I zaspokoić moją ciekawość Wink

posejdon

Sajo.
Obecne spławiki MIKADO mają chińskie pochodzenie i niczym nie przypominają tych sprzed 4 czy 5 lat.
Łatwo ich rozróżnić gdyż antenki malowane są razem z korpusem zamiast dentalu jest lichy drut.
oczka są bite gdzie popadnie. To tyle odnośnie nowych Mikado.
Tu na tym forum panuje zasada jak nie zgadzasz się z przedmówcą to jesteś wrogiem lub masz w tym jakiś interes.
Krytyczne opinie tez mają czasami za zadanie zniechęcenia od danej firmy. Pozytywy również niosą podteksty kryptoreklamy .
Ktoś zapyta o coś,inny mu odpowiada , inny odradza i mamy o czym pogadać.
Tylko czasami życiowe doświadczenie i wiek dyskutantów nie idą w parze.

Górek

ja moge zrobić zdjęcia tych spławiczków i pokazać jak wyglądają po jednym łowieniu. Co do drutu, mam spławiki tubertini, trabucco, milo, jacka m gdzie drut jest sprężysty, można go wyginać we wszystkie strony a i tak się nie odkształci i wróci do stanu pierwotnego, w vimbach czy traperach drut jeśli sie przegnie to już w takim stanie pozostaje. Tak poza tym to ja nie mam nic do splawikow vimby bo nie ma co od nich wymagać super jakości przy tak niskiej cenie. Spławiki o których wspomnialem wyżej jednak są dwukrotnie droższe wiec trudno je porównywać.

daniel28

Ja posiadam serie V-1 i nie narzekam nie maiłem z nimi większych problemów... Oczywiście jest problem z drutem który się odkształca ale to nie jest taki problemem... Nie piły wody a teraz nawet je oglądałem i wyglądają dobrze i moje akurat w porównaniu do innych firm trzymały w miarę gramaturę... Zresztą nie wymagajmy za dużo od spławika za 3 zł, chodź ja ogólnie sobie chwale te spławiki... Pozdrawiam... Wink

leszczyk80

w tamtym roku lowilem bardzo czesto na V 27 V-28 V 29. i nie pily wody i nie rozlecialy sie po lowieniu, jedno co moge potwierdzic to drut gdy lubu sie odginac ale mozna sobie z tym poradzic przez dobór rorek do - jedna silikownowa na dole pozostale z PVC bardziej luzne.

w tym sezonie dojda v12 v14 v5. 2 z tych modeli sa na weglowym kilu wiec problemow z drutem nie bedzie.

Zreszta ze wszystkiego zdazaja sie wadliwe serie i nie tylko w spławikach, nowe w nowych samochodach nie dzialaja hamulce tak ja powinny, moga zle dzialac pasy bezpieczenistawa itp.

kierownik78

Moim zdaniem spławiki Vimby są bardzo trwałe. Ja używam tych ze szklanymi antenkami bo są bardzo czułe. W tej cenie super spławiki i za bardzo lepszych nie znajdziemy. Korpusy nie biorą wody lakier nie pęka w miarę trzymają gramaturę.
Mam sporo różnych spławików około 500 sztuk ale i tak Vimby przypadły mi do gustu...

Krzysztof

[link widoczny dla zalogowanych]

Wejdź na stronę...wybierz spławiki...zadzwoń do Darka Ciechańskiego...życie jest proste

uklej

Krzysztof

Upsss...przepraszam w takim razie za wprowadzenie w błąd...mia culpa..nie sprawdziłem źródła tylko podałem drogę, która do tej pory była poprawna Wink

. Pozostaje w takim razie poszukać w sklepach internetowych, których odnośniki są na forum...

JOKER · Wysłany: Śro 12:58, 11 Mar 2009 Temat postu:

W detalu łatwiej niż Vimbę kupić trapera. Cena nieznacznie wyższa, a spławiki te same, a może nawet produkowane ze szczególną starannością.
Choćby Wer ( [link widoczny dla zalogowanych] ) czy Krzysiek ( matchpro.com.pl ) mają je w ofercie
Wczoraj przyszła mi cała seria G1 na drucie, jak chciałem. Przy takiej cenie (coś troszkę ponad 5 zł) to naprawdę piękne spławiczki.

Górek · Wysłany: Śro 13:02, 11 Mar 2009 Temat postu:

JOKER · Wysłany: Śro 13:08, 11 Mar 2009 Temat postu:

Spławiki lakieruję każde zaraz po kupieniu, czy to jest Bacci, czy sensas, czy vimba, maluje bezbarwnym olejnym lakierem zewnętrznym przynajmniej 2 razy.
Nie tylko lakier pęka czy przecina się od żyłki. Spławiki lubią puszczać przy oczku, oraz antenie. Nasiąkająca balsa pęcznieje i rozsadza lakier.
Masa spławików nowych nasiąka właśnie tymi małymi szczelinami, choć oczywiście jest wiele szczelnych egzemplarzy.
Tak czy owak, polecam lakierowanie. Zapewniam, ze nie będziecie już zdejmować śrucin w trakcie tury

karols · Wysłany: Pią 7:49, 20 Mar 2009 Temat postu:

A jednak - Vimba podbija świat
[link widoczny dla zalogowanych]

posejdon · Wysłany: Pią 20:58, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ten facet na zdjęciu to Wielokrotny mistrz Niemiec członek ich kadry i trener reprezentacji kobiecej Ralf Herdlishke.Od trzech lat łowi spławikami Vimba na różnych zawodach na świecie i sprzedaje je jako główny przedstawiciel na Niemcy.http://www.stipp-profi.de/

STEFAN..K · Wysłany: Pią 21:13, 20 Mar 2009 Temat postu:

Joker a jakiego lakieru uzywasz? i czy jest on bardziej "twardy" od farb którymi sa malowane teraz spławiki? bo faktycznie w Vimbach(i wielu innych) największym utrapieniem jest bardzo szybkie przecinanie farby na korpusie przez zyłkę. Mam całą serię spławików Trabucco (od 0,2 do 4g)kupionych około dziesięc lat temu -cały czas uzywanych i....wygladaja jak nowe!!! Nie miałem juz nigdy później tak dobrze wykonanych i tak trwałych spławików.