FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

CrossJet

Witam serdecznie forumowiczów Smile

Wybieram się w ten weekend na zawody towarzyskie (ale muszę coś udowodnić więc chce zrobić dobry wynik) na niewielki zalew.
Zalew ten charakteryzuje się miękkim, mulistym dnem, a głębokość od metra do dwóch. Jeśli chodzi o rybostan to dominuje płoć i trafia się sporo leszczy 25-40cm.
Ale do rzeczy.. chciałbym się Was doradzić co do mojej taktyki:

Mianowicie na ten zbiornik chciałbym zabrać 1,5 zanęty (jakiejś słodkiej) i wymieszać ja z gliną rozpraszajaca 1:1 i do tego dodać 100ml jockersa.
Dodatkowo do nęcenia kubkiem i donecania ziemia belchatowska + 400ml jocka + klej (wiem że ryby chętniej tam żerują w ziemi niż w glinie)

Co myślicie o takim prostym rozwiązaniu?
Zda to egzamin? Czy moze jednak użyć jakichś dodatków, a może całkowicie to zmienić.

Będę wdzięczny za każdą radę Wink

Pozdrawiam

Ps. Bylem na treningu, lecz nie mialem możliwości przetestowac tego zestawienia z kluczowym skladnikiem jakim jest jockers :/

qbaBrow

Skoro ryba lub zerowac ziemi z jokersem to po co dajesz gline z zaneta na pierwsze necenie?
glina z naneta da kolor brazowy a chcesz doneca czarna ziemią?
jedno z drugim niestety sie gryzie
trening bez joka na którym chcesz oprzec najblizsze zawody to niewypał
maly zalew to na Pniowcu bedzie?
pozdrawiam

CrossJet

Tak, właśnie o pniowiec chodzi Smile

Czyli mówisz, że lepszym rozwiązaniem będzie użyć samej ziemi?

Dzieki za szybką odpowiedz, pozdrawiam

qbaBrow

Tam raczej ludzie łowią na ziemi i ciemnych mieszankach
tylko ze zbiornik jest dośc nierówny i liczy sie losowanie
nie łowiłem tam kilka dobrych lat ale kiedys robiło sie wynik na drobnej płotce
teraz na leszczyku? hmmm ale to nie wszedzie
pozdrawiam

Jakub_fishing

Wiem, że już trochę czasu minęło, ale jestem ciekaw jaki rezultat osiągnąłeś na tych zawodach?

rkusek

chyba nie poszło najlepiej