Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sci?ganie zestawu przez pr?d wody w metodzie odleg?o?ciowej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:00, 12 Cze 2009    Temat postu: Sciąganie zestawu przez prąd wody w metodzie odległościowej

Witam i pozdrawiam wszystkich jako nowy na tym form.
Zwracam się o pomoc w rozwiązaniu problemu ściąganiu zestawu przy łowieniu w zbiornikach zaporowych. Łowiąc na przykład w zbiornikach pożwirowych nie ma z tym problemu nawet w wietrzne dni. Niestety na zbiornikach zaporowych pomimo zatopienia żyłki i 10g spławików i tak zestaw dryfuje. Czy możliwe jest utrzymanie zestawu w miejscu jeśli widać że prąd wody robi pod wodą żagiel z żyłki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dargrab




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:45, 12 Cze 2009    Temat postu:

Czy Koledze chodzi o zawody wędkarskie, czy wędkowanie rekreacyjne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleex




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jamaica

PostWysłany: Pią 13:59, 12 Cze 2009    Temat postu:

dargrab napisał:
Czy Koledze chodzi o zawody wędkarskie, czy wędkowanie rekreacyjne.



A jaka, to różnica?


Ze ściąganiem zestawu można sobie poradzić na dwa sposoby.
1 - bardziej przegruntować zestaw i śruciny dać na dno.
2 - zastosować spławik bez wyważenia wstępnego, łowić przelotowo i obciążenie główne dać bliżej dna. Oczywiście przypon również musi spoczywać na dnie.
Obydwa sposoby nie utrzymają całkowicie zestawu w miejscu, ale na pewno spowodują jego wolniejsze spływanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Pią 14:03, 12 Cze 2009    Temat postu:

Pomaga też mniejsza średnica żyłki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleex




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jamaica

PostWysłany: Pią 14:09, 12 Cze 2009    Temat postu:

Oraz dobra szybko tonąca żyłka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GKS1977




Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Belchatow

PostWysłany: Pią 14:33, 12 Cze 2009    Temat postu:

Aleex napisał:
Oraz dobra szybko tonąca żyłka.


Są nie które żyłki co same toną. Ja czasem przecieram żyłke płynem do naczyń, ale w większości żyłek już to nie zbyt się sprawdza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dargrab




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:18, 12 Cze 2009    Temat postu:

Do Kolegi Alexa,
Czy Kolego łowiąc na zawodach, kładziesz śruciny na dnie. Jeżeli tak to nie chciałbym z takim wędkarzem stawać w zawody. Przykro mi to czytać, że dla Kolegi to żadna różnica.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Pią 15:46, 12 Cze 2009    Temat postu:

Jeśli kładzie mniej niż 10% obciążenia... to chyba mu wolno

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bat25




Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Pią 16:39, 12 Cze 2009    Temat postu:

Jasne że wolno położyć śruciny na dnie, a nawet trzeba, w niektórych przypadkach!
Jeśli obciążenie spoczywające na dnie nie przekracza 10% całej masy zestawu.
Np. Zastosuj 10g spławik bez obciążenia własnego i połóż 1g na dnie a reszta nad dnem.

Oczywiście nie gwarantuje! że taki zestaw pozwoli utrzymać przynętę w obrębie łowiska.
Ale spróbuj.
Zwracaj uwagę przy samym locie spławika na to aby zminimalizować "balon" robiący się z żyłki.
Staraj się możliwie płasko rzucać.
I najważniejsze jeśli nie jesteś na tyle wprawnym wędkarzem aby sobie poradzić z gruntowaniem, nęceniem i rzutami na taką odległość postaraj się łowić jak najdalej jak tylko potrafisz! ( 35m)
Na zawodach na pewno nie nauczysz się tego robić! A i będą same nerwy, zerowy skutek, straty w sprzęcie a może i śmiech innych wędkarzy a co za tym idzie ogólnie spie...... dzień!
Pozdrawiam i połamania!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dargrab




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:34, 12 Cze 2009    Temat postu:

Koledzy wędkarze, zadałem Adamusowi proste pytanie, niestety nie kwapi się do odpowiedzi. Jeżeli uważacie, że po tak lakonicznym zadaniu pytania chodzi o zawody to zwracam honor-niektórym odpowiadającym. W połowach amatorskich, indywidualnych jest kilka innych sposobów utrzymania zestawu w miejscu. Stąd było moje początkowe pytanie do Kolegi Adamusa. Że można położyć naksymalnie 10 % obciążenia zestawu na dnie to wiem. Mimo mojego młodego wieku tyle się nauczyłem. Lecz po co przedstawiać takie szczegóły gdy nie wiemy czy Kolega chce stosować tę metodę w zawodach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:48, 12 Cze 2009    Temat postu:

Witam.
Chodzi o normalne łowienie. Żyłka maver stone 0,16 i tonie dobrze jakieś 30cm pod powierzchnią i nadal ciągnie zestaw.
Zawody już mnie jakoś nie bawią.
Odpowiadam dopiero teraz bo nie miałem dostępu do sieci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dargrab




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:24, 12 Cze 2009    Temat postu:

No w końcu Kolega rozwiał wątpliwości - tak jak myślałem. Wędkowałem kilka lat na dużych zbiornikach, gdzie występowały znaczne pływy wody. Wędkuje tak w poszukiwaniu węgorza, sandacza i leszcza. Zestaw nie jest skomplikowany lecz wymaga troszkę prób nad wodą. Stosuje spławiki odległościowe (bez obciążenia), oczywiście przelotowe (moje głębokości dochodzą do 25 m.). Nad przyponem umieszczam ołów plaski około 40 gram. Ty możesz zastosować np. 20. Uważam, że nie ma to większego znaczenia na brania ryb, gdyż nie może być zblokowany u góry. Zależne jest to od mocy pływu wody. Przy 20 gramach, spławik nie powinien mieć więcej jak 10 - 15 gram. Jeżeli pływ wody jest większy, potrzeba zwiększyć ciężar ołowiu i spławika. Oczko do montowania spławika posiadam wraz z agrafką i w miarę natężenia pływu, czy jego zwalniania jestetm w stanie wymieniać spławiki (szybko) do danego uciągu wody czy wiatru. Można ustawiać spławik na kilka sposobów (oczywiście stoperem), ja przeważenie przegruntowuje go około 0.5 m. i uciąg wody za małą chwilę sam go ustawia. I właśnie to ustawienie i spławik zastosowany musisz tak wyregulować aby nurt czy uciąg go nie zatapiał, aby służył jako wskaźnik brań do czego zresztą służy. Jeżeli masz ołów na przelot bez żadnej jego blokady (do spławika) zauważysz każde nawet najmiejsze branie. Wrazie zwiększania ciągu lub siły wiatru zmieniasz spławik na cięższy, bardzo szybko i bez problemów. jeżeli jest co niezrozumiałe, proszę dać znać, wyjaśnię. Jeżeli chodzi o zawody to tak jak przedmówcy opisali - cieńsza żyłka, często oddtłuszczania, nie więcej jak 10 % całości obciążenia na dnie. Podczas zawodów nieraz wskazanym jest aby zestaw przemieszczał się bardzo powoli przez pole necenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleex




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jamaica

PostWysłany: Pią 23:06, 12 Cze 2009    Temat postu:

dargrab napisał:
Do Kolegi Alexa,
Czy Kolego łowiąc na zawodach, kładziesz śruciny na dnie. Jeżeli tak to nie chciałbym z takim wędkarzem stawać w zawody. Przykro mi to czytać, że dla Kolegi to żadna różnica.



Tak drogi kolego! Łowiąc na zawodach kładę śruciny na dnie...

Z mojej wcześniejszej wypowiedzi, do której byłeś łaskaw się przyczepić jasno wynika, że nie chodziło mi o położenie całości obciążenia na dnie. Mógłbym się dalej tłumaczyć, że w pierwszym sposobie miałem na myśli spławik z obciążeniem własnym i zamocowany na stałe, ale po co? co to zmieni...

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aleex dnia Pią 23:07, 12 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin