FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Bartosz

Nie parują... minerały utleniają się Laughing

Glina zwykle pozostaje kilkaset lat bez kontaktu z powietrzem, a po wykopaniu i składowaniu w otwartym worku się zwyczajnie utlenia. Odzyska część kleistości, ale nie wróci do pierwotnej Wink

Aleex

Kolego Bartek. Nie dalej jak wczoraj sam kopałem sobie glinę, nazwijmy ją rzeczną. Była sucha, w bryłkach, które jak mówisz bardzo ciężko przetrzeć. Ja robię, to w ten sposób, że najpierw ją namaczam, czekam chwilę i przecieram na sicie. Co prawda przecieranie jej nie należy do najprzyjemniejszych, ale glina klei się dobrze i jest gotowa do użycia. Później nad wodą w razie potrzeby mieszam ją z innymi glinami i jest ok.

sandofan

Czyli po okreslonym czasie z gliny rzecznej zrobimy sobie wg tej teorii super rozpraszajaca glinke...ciekawe musze przetestowac:)

Aleex

Kolego Bartoszu nie przesadzaj. Glina nie utleni się (zwietrzeje) w miesiąc czy rok.

Bartosz

Super rozpraszającą pewnie nie, ale wiążącą lekką na pewno Very Happy

Aleex

Lekko wiążąca, to ona będzie jak minie tysiąc lat. Gline żeby przestała być gliną trzeba by wypalić, dopiero wtedy straci całe swoje właściwości, patrz cegła.