FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

krzysztof.

[link widoczny dla zalogowanych]

Maciek__7

To jest coś strasznego. Jedna z piękniejszych rzek w Polsce o ile nie najpiękniejsza została totalnie zniszczona. I te tysiące pięknych ryb - leszczy, sumów... brzan, który jak widać była masa w tej rzece!

Kubek

Co sie tam stało konkretnie? Co te ryby zatruło :O

fukS

Dołączam do pytania poprzednika. Co mogło spowodować tą klęskę Sad

masakra

FNX

[link widoczny dla zalogowanych]

Maciek__7

Ponoć to jest przyducha. Woda w Bugu w tej chwili śmierdzi jak szambo, jest brązowa. Ludzie mierzący poziom tlenu powiedzieli, że nie ma szans aby cokolwiek przeżyło.

w.markowicz

Witam. Zaczęło sie od mniejszych rzek. Jednym z pierwszych był Liwiec, Kostrzyń, Krzna , Nurzec, Wieprz... (długo by wymieniać)... Po prostu ogromna klęska biologiczna. Na skutek obfitych opadów i wysokich temperatur woda spływająca z żyznych pól i łąk w połączeniu z nawozami mineralnymi i organicznymi została zaatakowana przez liczne szczepy bakterii gnilnych. Bakterie te rozmnażają się w błyskawicznym tępie i w równie szybkim tępie giną zabierając przy swoim rozkładzie cały tlen z wody. Woda cuchnie wtedy niczym szambo. Zawartość tlenu jest 10-krotnie niższa niż w analogicznym okresach a temperatura wyższa od temperatury powietrza. Serce się kraje jak widać setki śniętych sumów, brzan, świnek, węgorzy a nawet jesiotry spływające do Zalewu Zegrzyńskiego....
Po prostu Bug przestał istnieć. Pozdrawiam. Wojtek.

Krystian

O kurde straszny widok tyle ryb padło. Wszystkiemu winni jesteśmy sobie sami gdybyśmy dbali o środowisko nie było by czegoś takiego i ryb mieli byśmy więcej.

Maciek__7

Kubek

Czy to jest oficjalna potwirdzona przyczyna ? czy przypadkiem nie było gdzieś zrzutu jakiejś masy ścieków... bo aż trudno mi uwierzyć w naturalno-przypadkowe pochodzenie takiej tragedii :/

adrian_ustka

mors

Mi też nie bardzo chce się wierzyć w to, że TYLKO na Bugu coś takiego się przydarzyło??!!! Pogoda była w miarę jednakowo katakliczna w całej Polsce, nie było fali upałów, deszczu było dużo..... u nas kiedyś ktoś wytruł ryby na jednym odcinku Kanału Gliwickiego (parę lat do tyłu), strażacy wyjęli z wody półtorej przyczepy traktorowej ryb (w tym wiele okazów) - też ogłoszono "przyduchę" !!! - tylko, ze na innych odcinkach kanału takiej przyduchy nie było??!!! Widać, nie można było (czytaj: nie wolno było!!!) wskazać przyczyny.

Wodom Cześć!
Joachim Parusel.

pyton

adrian_ustka

Pyton Sorra ze tak sie wyraze ale nie z TV tylko w Sql na ekologi caly czas o tym gadamy (cóz taka klasa ) to powtarzam co sie dowiedziałem od Naszej pani Biologi i Ekologi Smile

w.markowicz