FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

marcin-bydgoszcz

Czy macie jakieś zasady kiedy stosować atraktor zapachowych w płynie a kiedy sypki?

Osobiście atraktory w płynie używam tylko do nawilżenia zanęty (odpowiednio rozcieńczona mieszanka wody z atraktorem) oraz do jej późniejszego dowilżenia. Nie stosuję wtedy atraktorów w proszku.

Używając atraktor sypki dodaję go do zanęty w trakcie przygotowywania suchej mieszanki oraz czasami posypuję nim kule zanętowe. Jeżeli zanetę przygotowuję (mieszam suche składniki, dowilżam, przecieram przez sito) dzień wcześniej to wtedy atraktor dodaję przed dowilżeniem mieszanki w dzien łowienia. Również wtedy nie dodaję atraktora w płynie.

Reasumując wydaje mi się, że atraktory w płynie szybciej tracą zapach jeżeli chodzi o wody płynące, w szczególności rzeki z szybkim nurtem. jest to jednak moje subiektywne odczucie. Biorąc pod uwagę, że temat ten nie był szeroko opisywany na forum, może coś doradzicie...

stefiman · Gość

Nie jest to reguła ale lepiej się sprawdza jak dodamy atraktory w proszku latem w płynie zimą. Płynne atraktory w zimnej wodzie lepiej sie rozchodzą a w proszku w wodzie ciepłej.

krawietz · Wysłany: Pon 10:43, 17 Mar 2008 Temat postu:

generalnie mowi sie ze atraktory w proszku sa bardziej skoncentrowane, dlatego w porach zimnych zaleca sie ich znikome stosowanie. chodzi o to ze zbyt skoncentrowany zapach moze miec skutek odstraszajacy. wtedy bardziej sprawdzaja sie atraktory w plynie poniewaz mozna je rozcienczyc z woda.
podobnie mowi sie ze atraktory w plynie lepiej sie spisuja na wodach stojacych bo sie szybciej rozchodza, ale osobiscie nie znalazlem praktycznego potwierdzenia tej tezy.
atraktory w proszku sa znakomitymi "dopalaczami", w trakcie zawodow mozna dodatkowo zmienic badz wzmocnic zapach zanety w celu np. ponownego sciagniecia ryby w lowisko, lub zaciekawienie jej czyms nowym. tu tez znalazlem wyjatek w postaci atraktora tutti frutti tandem baits (swietny dopalacz w srodku lata na leszcze)
reasumujac, w duzej mierze wybor czy zastosowac atraktor w proszku czy w plynie zalezy od wody. generalnie o kazdej reguly sa wyjatki dlatego tylko praca i doswiadczenie pomoga precyzyjnie dobrac atraktor.

marcino · Wysłany: Pon 12:34, 17 Mar 2008 Temat postu:

Za kolegami: płynne lepiej się rozprowadzają w zanęcie i wodzie. W zimie i w chłodnej wodze poleca się stosowanie jedynie płynnych atraktorów, ale z powodzeniem mozna je stosować cały rok. Pamiętaj jedynie, żebyś nie stosował atraktorów płynnych opartych na olejach w zimnej wodzie, gdyż się dobrze nie rozprowadzą, a jedynie te oparte na wodzie.

JOKER · Wysłany: Pon 13:23, 17 Mar 2008 Temat postu:

zuzel · Wysłany: Pon 20:41, 17 Mar 2008 Temat postu:

Jest jeszcze jedna zasada załóżmy że mamy zrobioną zanętę na zawodach i w trakcie chcemy czymś przebić jeżeli dodamy atraktora w płynie zanęta może zrobić sie za rzadka i tu ma znaczenie dodatek w proszku dla zanęty nic nie zaszkodzi, to tak w skrócie, ale może sie przyda.

JOKER · Wysłany: Pon 20:44, 17 Mar 2008 Temat postu:

krawietz · Wysłany: Wto 9:13, 18 Mar 2008 Temat postu:

ale latem czesto sie zdarza ze zaneta przesycha i wtedy dodanie plynu wrecz pomaga Wink

to oczywiscie nie jest regula. jak napisal joker trzeba miec atomizer z woda i zapachem, albo troche suchej mieszanki.

marcin-bydgoszcz · Wysłany: Sob 10:00, 22 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Na wiosnę widać lepiej stosować atraktory w płynie (zresztą ogólnie na wiosnę z atraktorami ostrożnie). Mam jeszcze jedną wątpliwość. Czy stosując atraktor jako "dopalacz" w trakcie zawodów mieszamy go z zanętą czy posypujemy nim kule - oczywiście te lepione jedną ręką(widziałem, że na zawodach niektórzy zawodnicy posypują na wstępie kilka kul zanętowych atraktorem).

Pozdrawiam a przy okazji życzę Wesołych Świąt.

SfaWhitecrow · Wysłany: Czw 9:18, 27 Mar 2008 Temat postu:

Pamiętaj że w wędkarstwie są tylko prawdopodobieństwa. U mnie na wiosnę bez atraktora możesz sobie co najwyżej opalić buźkę nad wodą więc teoria "na wiosnę ostroznie z atraktorem się nie sprawdziła". Działa na płotki taka sama zanęta jak latem tylko w stosunku 1:4 z ziemią. Inna sprawa że używam wanilii a ta sprawdza sie o każdej porze roku.

stefiman · Gość

LAKE

Witam
Nie ma na to reguły. Zależy od łowiska i upodobania ryb. Na przykład miałem tak, że pojechałem na trening z synem, on łapał na tyczkę i ja i wtedy zastosowaliśmy experyment on miał w proszku a ja wpłynie. Ryba na tym łowisku wolała atraktor w proszku. Więc trzeba raz sobie kupić najlepiej aromix SENSASA bo inne to tylko chemia Very Happy

i wanilie SENSASA w proszku lub tańszą nawet do 4zł
Pozdro