FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

bladawiec

Witam kolegów.
Jeśli ktoś ma ochote zaprotestować przeciw zagradzaniu naszych pieknych (jeszce) polskich rzek poprzez budowe nowych zapor. To podaje do wiadomosci, ze manifestecje odbeda sie w wojewodzkich miastach. by sie nie powtarzac podaje link gdzie wszystkie informacje sa zaware:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ktos ma jakies pytanie gdzie co i kiedy niech pisze postaram sie dowiedziec na ww forum.
Pozdrawiam i zachecam do przylaczenia sie mi osobiscie nie zalezy na tym by z naszych rzek zrobiono sadzawki.
Tomasz Jezierski

Jarek

bladawiec

Jarek mozesz zartowac. Ale to nie jest smieszne widze, ze nie masz swiadomosci, ze z energetyki wodnej jest niewiele pradu a duzo zniszczonego srodowiska. W dzisiejszych czasach sensowniejsze jest wybudoowac elektorwnie atomowa. A energia z elektrowni wodnych to jakby cofanie sie w czsie to moze mialo sens 100 lat temu tak samo jak silnik parowy. Zarowno elektorwnia wodna jak i silnik parowy nadaja sie ale do muzeum techniki. W USA i np W Niemczech przywraca sie rzekom naturalny bieg nazywa sie to renaturalizacja rzeki a elektrownie wodne sie po prostu rozbiera. Proponuje obejrzec film z rozbiorki zapory na jednej z amerykanskich rzek oto link:
[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam
tomek j

Jacek

Oczywiście jestem za -tylko jakim kosztem?żeby to nie poszło w absurd !.Następne pytanie ?Gdzie są ci wszyscy przeciwnicy w momencie powodzi i tragedii ludzkiej?To minimum regulacji rzek musi być dla bezpieczeństwa nas wszystkich.

bladawiec

proponuje troche poczytac na temat zapor if funkcji. Pierwsza a zarazem podstawowa to nie jest ochrona przeciwpowodziowa a produkcja energii (znikomej ilosci w stosunku do potrzeb Male elketrownie wodne produkuja ok 0,42 procent calej produkowanej energii w Polsce a wszystkie elektrownie wodne produkuja ok 2 procent). W tej chwili argument o dzialaniu przeciwpowodziowym ma najwieksza sile w argumentach za budowa. Zobavcz ile jest zbiornikow wodnych na wszystkich wielkich rzekach i zadaj sobie pytanie czy one spowodowaly rze powodzi nie ma? Rok 1997 wielka powodz zbiorniki juz dawno byly. Czy moze jest ich jeszcze za malo? Wniosek z tego, ze moze jak by ich bylo duzo wiecej powodzi by nie bylo? Chyba o to chodzi hydrotechnikom. Poszukaj sobie troche na ten temat duzo sie o tym pisze na forach wedkarskich. Podeslal bym linki ale nie mam juz czasu bo musze wyjsc.
pozdrawiam
tomek j

Jarek

bladawiec

Witam
Nie bede protestowal na agrescie bo nie jestem ekoterrorystom. Ale do rzeczy. Jesli liczysz na tania energie wodna (w wystarczajacej ilosci do obecnych potrzeb, ktore raczej nie maleja) to nie licz. Bo w tej dziedzinie nic juz sie nie wymysli jak w przypadku wspomnianego silnika parowego. Po prostu taka jest wydajnosc wody obracajacej turbine. No chyba ze stworzy sie tysiace zapor na wiekszych rzekach w calym kraju. Byl kiedys taki pomysl by zrobic wlasnie to z Wisla tak zwana kaskadowa zabudowa rzeki na jej calej dlugosci. Podsumowujac hydroelektrownie nie sa wystarczajaco efektywnym zrodlem energii do dzisiejszych potrzeb. dlatego napisalem, ze tylko energia jadrowa oraz konwencjonalne zrodla energii (tak tak sa juz tak zwane elektrownie konwencjonalne bezemisyjne). Posylam link, gdzie mozesz poczytac wiecej na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdradze ci dlaczego sie angarzuje w takie akcje. Bo nie chce by cala Polska wygladala wlasnie jak twoj Slask, kreowana przez ze tak powiem wielkich kreatorow i zwolennikow zamieniania wszystkiego w jedno (gowno). Bo nie chce na strosc byc sfrustrowanym staruszkiem Co do twojego miejsca zamieszkania nic nie poradze, z tego co wiem to i tak juz jest lepiej niz bylo za tzw komuny, mam rodzine na Slasku z tad wiem. Na polnocy tez sa elektrownie, w ktorych spala sie wegielnarzekajacym w jakim ja swiecie zyje wiedzac, jednoczesnie ze nic nie zrobilem by taki nie byl (przpraszam ze tak napisalem nie odbierz tego jako aluzji do ciebie i twojej sytuacji choc powiem ze nie zadroszcze tobie). Tyle moge zrobic zaprotestowac by w rzekach rzyly procz lesczy karasi i ploci rowniez pstragi lipienie trocie i lososie. Mowisz, ze wyrosles z krotkich spodenek i tym sie wlasnie roznimy od spoleczenstwa zachodniego, ze nie potrafimy sie buntowac 40 lat komuny zrobilo swoje. Ty jak nie czujesz sie na silach to mozesz sie nie buntowac nie mam ci za zle, ja jednak puki moge bede glosno mowil co mi sie nie podoba i zachecam do tego innych.

Co do twojego miejsca zamieszkania nic nie poradze, z tego co wiem to i tak juz jest lepiej niz bylo za tzw komuny, mam rodzine na Slasku z tad wiem. Na polnocy tez sa elektrownie, w ktorych spala sie wegiel

bladawiec

jeszcze fajna prezentacaj dot MEW
oto link
[link widoczny dla zalogowanych]

Jarek

bladawiec

Jarek: Sukces w negocjacjach jest wtedy, jak wszystkie strony tych negocjacji odchodzą od stołu jednakowo niezadowolone:)

To taka wersje pesymistyczna. Optymistycznie bylo by odejsc od stolu zadowolonym, zarowno jednym jak i drugim.

W tym wypadku jakby kompromis jest trudny do ustalenia.

bladawiec

Dla zainteresowanych tematem podaje link, w ktorym autor tlumaczy dlaczego i jak MEW maja zly wplyw na rzeki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
tomasz j

Jarek

bladawiec

Witam
Apropo wysychania studni i obnizania sie poziomu wod podskurnych to argumenty powtarzane ja sam tego nie badalem. W koncu nie wszyscy sa naukowcami lub maja mozliwosc sie przekonac jak jest naprawde. Jest takie opracowanie Dr Romana Zurka, w ktorym o tym mozna poczytac. Gosc spedzil mase czasu nad tym tematem i mysle, ze mozna mu wierzyc. Zreszta nad wieloma punktami nie trzeba sie zastanawiac bo jak dla mnie sa oczywiste, wlasnie ten, w ktory Ty watpisz o wedrowkach ryb. Przypominam, ze chodzi glownie o ryby dwusrodowiskowe takie jak troc, losos, certa, wegorz jednak budowa 38 progow wodnych na Dunajcu jakie byly w planach a zostaly wstrzymane napewno niekozystnie by wplynely na populacje ryb takich jak pstrag, lipien, czy glowacica, poniewaz radykalnie zmienily by sie warunki wodne, ktore by nie sprzyjaly tym rybom. Ktos moze powiedziec, ze inne ryby by tam zyly. Ale nie w tym rzecxz by wszedzie zyly karpie leszcze plocie itp gatunki mniej wymagajace albo bardziej uniwersalne. roznorodnosc w naturze jest jak najbardziej wskazana.
Nie rozumiem koncowego stwierdzenia:"jedno co popieram w 150 % to ingerencaj w regulacje rzek" to godzisz sie na regulacje czy jestes jej przeciwnikiem, bo ja powiem, ze jestem przeciwnikiem wszelkich regulacji zwlaszcza drastycznych przy pomocy stali i betonu tam gdzie nie jest to potrzebne.
pozdrawiam
tomek j

Jarek

tyczkoholik

Ja uważam że to jest tak z tych MEW to dużego pożytku nie ma właściwie to nic, bo ktoś wymyślił projekty zgarnoł kupe kasy a to nie dość że ingeruje w nature to nadodatek kosztuje, za te pieniądze by mogli pójść z duchem czasu i wybudować jakąś nowoczesną mniej szkodliwą elektrownie a za resztę zarybić nasze piękne wody Very Happy

nie tak na poważnie to bez sensu te MEW-Y

Zresztą podobnie jak z mundurkami wprowadzili na jeden rok i co ktoś na tym zarobił, myślę że podobnie jest z tymi MEWAMI

_________________________
machaj wędą ryby będą !!!