FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

gabrowning

[link widoczny dla zalogowanych]
Fajna lektura Laughing

jak dla mnie młyn na wodę,jeden bełkot,poza pewnymi punktami to reszta pic na wode.Co jakiś czas powielają jedno i to samo i dalej jest jak jest,Pzdr.

sajo

nie wiem czy to o tym (bo nie czytalem) ale w polsacie niedawno bylo, ze kazda złowioną rybę trzeba będzie zmierzyć i wpisać do specjalnego rejestru.

UWAGA! Nie chodzi o ryby zabrane z łowiska, chodzi o KAŻDĄ rybę wyciągniętą z wody, bez względu na to czy wypuszczoną czy zabraną :/

Jak dla mnie pomysł nierealny i niemożliwy do wykonania...

krawietz

tak, to prawda, kazda rybe bedzie trzeba zwazyc i zmierzyc zaraz po wyciagnieciu z wody. Pomyslcie teraz sobie o treningu np. na kanale lezynskim Very Happy

gabrowning

Witam.Sajo tak to o to chodzi a i jeszcze będą je precyzować na szczeblu zarządu jak znam życie żeby tylko temu wędkarzowi umilić wypoczynek nad wodą,ach gdzie te lata kiedy wędkarz poszedł wypocząć nad wodę zapominając o całym świecie,a teraz nakazy,zakazy,ograniczenia,obłożenia etc....nara.

sajo

wydaje mi się, że to będzie martwy przepis... tak jak kąt zgięcia banana i ogórka oraz ich inne gabaryty....

gabrowning

Oby tak był, bo już jeden taki był z PSLu Wink

WanQ80

A może to i dobre bybyło jakby tak żebrali informacje z całej Polski na temat stanu zarybienia naszych wód .Mogliby wtedy więcej pieniążków przeznaczać na zarybianie itp .Pewnie jakieś tam mają z funduszy europejskich.

Bartekgruu

Nie wyobrazam sobie tego sa zbiorniki na ktorych lowi sie ogromna ilosc ryb pod wzgledem sztuk wiec jesli dajmy na to ze przyjechalismy na trening 3 godzinny to z tych 3 godzin polowe czasu zmarnujemy na chore mierzenie i wazenie poprostu zarząd ma chorobe! Twisted Evil

TOM

WanQ80- gdyby tak było jak piszesz, to by było pięknie Cool

Najpierw niech zarybią wody, a nie chcą zliczać te ochłapy co zostały! Nie wiem, jak pozostała reszta forumowiczów, ale ja jadę na ryby żeby odpocząć, a nie latać z miarką i wagą jak debil i jeszcze wszystko skrupulatnie notować. Kolejny beznadziejny pomysł na zmiany w naszej pięknej Polsce Crying or Very sad

WanQ80

Nie no faktycznie raczej nierealne jest spisanie 1000ukleji złowionych na treningu czy zawodach , ale te rzadsze gatunki wcale by nie zaszkodziło .Wtedy może by się dowiedzieli ,że np.na Bugu ostatnio jest pełno małego leszczyka a brak średniaków ,ale takich leszczyków jak palec .Natomiast jak pojechałem na Wisłę czy Narew to na odwrót wszystkie takie minimum 0,5kg .No a o co mi chodzi ,że pewnie za mało na Bugu ostatnio jest drapieżnika . Więc dzięki może takim spisom by jakoś to regulowali . Chociaż ostatnio przecież Babka była pod ochroną ,ale do tego momentu ,kiedy zaczęła wypierać jazgaża została zniesiona z listy chronionych .Pewnie jakoś tam to regulują tylko ,że ja nawet o tym nie wiem . I jeszcze jedno ostatnio na Bugu pojawiło się dużo Jelca ciekawe kiedy z niego zdejmą ochronkę ?

trener30

Witam
z tego co wiem wędkarz ma obowiązek mieć jakąś miarkę żeby zmierzyć długośc ryby natomiast nic nie wiem aby był obowiązek noszenia wagi! A nawet gdyby to co każdą ukleję zważyć i zmierzyć? absurd i tyle
Pozdrawiam

krawietz

miarka wiadomo, ale przepis bedzie absurdalny jesli nie wprowadza obowiazku posiadania wagi, z reszta zadna waga nie pokaze wagi takiego chocby ciernika Very Happy

ja nie wiem skad ci ludzie biora takie pomysly. to nawet nie jest smieszne, to jest zalosne

dominik117

ten przepis to idiotyzm bedzie tak jak z ustawa o tym zeby nie bic dzieci ktos wymyslil martwy przepis i chce go wprowadzic w zycie bez sensu

yon27

a ja wiem kto na tym skorzysta. producenci i sprzedawcy tanich wag. W moim kole jest ponad 450 osób i z tego co mi wiadomo wagi ma może 10% ale to i tak na wyrost. pozostały odsetek będzie musiał się w nie zaopatrzyć. A że duża część wędkzray z mojego koła to osoby strasze nastawione tylko na mięso to nie kupią wagi elektornicznej tylko tą najtańszą. I jak by się dobrze zasanowić to może tu trzeba poszukać uzasadnienia potrzeby wprowadzenia nowych przepisów. Z tego co wiem to większośc osób nie wpisuje do rejestru złowionych ryb ponieważ trzeba je policzyć zważyc itp. A jak wpisuja to robią to na oko!

sniper82

to co robią robią ze wzgledu na kłusoli coraz wiecej przychodzi zawiadomień do kół o wykroczeniach i kombinują jak to ukrucić, tyle ze my że tak powiem sportowcy jesteśmy mniejszością wiekszosć to typowi amatorzy rybiego mięsa tylko obserwacje gdzie zarybione gdzie coś skubie a jak juz skubie to biorą do bólu ile sie da nawet jak by miał rozdać sąsiadom trzeba brać bo biere ryba i przez takich matołów robią sie takie głupie pomysły które godzą też w uczciwych wędkarzy ktrórzy traktują to albo jako sport albo jako relax. jaki naród taki kraj to nasze środowisko samo do tego doprowadza mając na myśli nasz nie mam na mysli sportowców tylko innych amatorów miesa!!!