FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

jarecki72

Szanowni koledzy jeszcze raz chcę podziękować za udział w zawodach w imieniu Roberta i swoim oraz firm obsługujących tą impreze; Crazy Piramid Pizza, kanał you tube "Pimpek tv". Dzięki ich uprzejmości w ekspresowym tempie przesyłam zdjęcia z zawodów do obejrzenia na ich facebookowym fanpage'u:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz relacji wideo na pimpek tv, będzie ono dostępne także na moim you tube'owym kanale:
https://www.youtube.com/channel/UC51Xcw6jrX5xYOED8R_segw/videos

Oraz na stronie sklepu Math This

Pozdrawiam, Jarecki Wink

szumiczek81

Zawody Bardzo fajne , rybki dopisały pogoda także , jedzonko smaczne . Czego chcieć więcej?

Krzysztof

kalos

Żeby było zabawniej to leśne dziady w sobotę wezwały straż miejską bo im się nie podobało, że trenujący zawodnicy wjeżdżają samochodami, a oni nie mogą.

Krzysztof

kalos

najmniej akurat mnie to bawi, bo straż chciała mi mandat wstawić(taka autoironia).

Wjechałem na stanowisko, nie zdołałem jeszcze wędki rozłożyć a strażnik uchylając szybkę oznajmił mi, że Panowie z drugiego brzegu zadzwonili bo samochody jeżdzą a oni nie mogą.

tyczkarz

Takie to polskie, żeby jeden drugiego mógł podpierdzielić...
W ogóle ten zakaz jest jak dla mnie chory...

Wczoraj jedna pani mieszkająca nad kanałem powiedziała, że ona i mieszkańcy to generalnie nie lubią wędkarzy, bo zostawiają po sobie śmieci, w weekendy jest głośno, samochodów pełno. A tak poza tym to wysypują zanęty na brzeg i potem jej piesek zjada te zanęty i potem ma sensacje żołądkowe Laughing

Także nie tylko koledzy wędkarze z drugiego brzegu nas nie lubią
Wink

kalos

Generalnie to przyznam, że miałem mocnego farta. Powiedziałem Panu strażnikowi że jutro są zawody a dzisiaj organizator ma zgodę na wjazd. W związku z czym dzisiaj (czyt. sobota) jest trening więc siedzę i trenuję. Pan skonsternowany pojechał sprawdzić moje sensacje i wracał oburzony, że nie mógł wstawić mi mandatu. Oczywiście nie zapytał, czy ja w tych zawodach startuję Razz

Flery

Robert - wielkie dzięki za wzorowo zorganizowane zawody. Siatka pełna, brzuch pełny - nic więcej nie potrzeba Smile

marek ratajski

pragnę wtrącić swoje trzy grosze panowie że warto było by wystąpić do miejskiej straży o udostępnienie numeru telefonu z którego została wniesiona skarga na wędkarzy trenujących w sobotę jestem ciekawy do kogo by zaprowadził ten numer najbardziej przecież przeszkadzamy tym którzy nie mogą połowić w spokoju w tym miejscu a nie mieszkańcom którzy wiedzą że nie dość że wypuścimy ryby to jeszcze posprzątamy cały teren i nie tylko po sobie a tak w ogóle zawody bardzo udane ps. poprosimy jeszcze o wyniki!

kalos

numeru telefonu ich nie znam, ale te zapite gęby rozpoznam bo siedzieli naprzeciwko mnie i się bulwersowali, że straż nie dała mi mandatu.

ak.wsk

marek ratajski

muszę przyznać że ostrości wzroku bozia koledze nie poskąpiła z 45 metrów zobaczyć że siedzieli ludzie nie trudno ale że mieli zapite gęby to już mistrzostwo świata! przyznam szczerze.a ponad to zastanawia mnie to jaki cel by mieli dzwonić do straży skoro siedzieli po drugiej stronie mając możliwość siedzieć tam gdzie ty, trenowali tego dnia inni nasi koledzy nieco dalej i o żadnej interwencji nie słyszeli myślę że winnych tych paszkwili należy szukać bliżej swojego podwórka.

bogdanw

Gdybyście zaprosili tych pseudo działaczy to żaden by nie przyjechał ,dlaczego ? bo takich "nie ma". Tam wszyscy są powołania na stanowiska z chęci działania dla wędkarzy . A pokazywanie że można to dla nich nie potrzebna rewolucja.
W całej Polsce jest tak popieprzone że my wędkarze zrzeszeni i policzeni mamy wiele problemów z uprawianie najwspanialszego sporu przez utrudnianie ( dojazd , dostęp, zakazy ) a npt rowerzyści których nie wiadomo ilu jest szaleją sobie gdzie chcą i nie tylko ta grupa ma większe prawa od NAS.
Takimi naszymi sprawami powinien się zajmować ZG.ZO itd . A tu super impreza i kilku kretynów którzy podpieprzają i donoszą . Straż miejska powinna tym co dzwonią władować kilka pał na dupę to by się nauczyli i więcej nie przeszkadzali
Tak jest często w Lublinie na ZZ że jakiś głupek zadzwoni do SM a działacze wędkarscy zamiast ustalić pewne zasady to wolą nic nie robić z problemem.
Na całe szczęście my jesteśmy i mamy tych mądrali głęboko w d....i jest nam z naszym wędkarskim szaleństwem bardzo dobrze .
Pozdrawiam .

kalos