FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

tyczkarz

Są już sektory
[link widoczny dla zalogowanych]
W F 4 jedynki podsektorowe, także tam powinno być najciekawiej Smile

szczupak

tyczkarz

A tak swoją drogą - jeśli sektor C kobiet ma być na Kobiałce (18 osób) i G młodzieży (20 osób) też na Kobiałce, a między nimi 100 seniorów to ciekawy jestem jak się tam pomieścimy...
U23 pewnie będą za rurą, bo to jedyna opcja przy takiej liczbie osób.

Krzysztof

Rozmawiałem z Grzegorzem - wszystko wyliczyli...będzie luz z przerwami sektorowymi nawet. U23 ma kończyć przed kanałkiem wpływającym do kanału Żerańskiego.

tyczkarz

A no właśnie, chyba że tak. W takim razie elegancko. Smile

Krzysztof

Dzisiaj Koledzy z drużyny "trenowali"...przez dwie godzinki mieli po jednym braniu.
Ciekawe czy miało to coś wspólnego z tym:

[link widoczny dla zalogowanych]

mierzej

No to se połowimy Wink

mam nadzieję że to nie od tej piany a przez zmianę pogody ale chyba trzeba porzucić złudzenia że będą jakieś sensowne wyniki i nastawić się na niewyzerowanie Smile

Kostek

Żeby nie było podobnej sytuacji jak we Wrocławiu na finale sensasa. Brudna woda oznaczało zero brań i w konsekwencji dwa sektory na zero Smile

Może puszczą wodę chociaż na pół dnia Smile

ale to chyba moje marzenia Smile

szczupak

Nie ma co dramatyzować, w 4 godziny "ktoś coś złowi" Laughing

Ale już jest pewne, że ME w Opolu to była "rzeźnia" w porównaniu z tym co czeka "Kobiałkowiczów".
Juniorzy pewnie coś zważą na falbecie, ale niektórym seniorom może się nie udać. Przyda się zaschnięty jazgarz w siatce.

Junior_OM

Uważam że stanowczo koledzy przesadzają. Ja nie widzę żadnej różnicy między kanałem sprzed miesiąca a kanałem dzisiaj. Nagle jak ścięto drzewa i krzaki i odsłonięto widok na rzekę wpadającą do Kanału to zrobiło się wielkie show bo tam piana leci i brud, otóż piana leciała z tej rzeki w tym miejscu odkąd pamiętam. Tak się składa że ta rzeka przepływa dosłownie 400 m od mojego domu i jakoś nie widzę na jej powierzchni specjalnej piany i brudu nie mam też doznań zapachowych przechodząc codziennie przez most nad nią. Na prawdę zaczynam dochodzić do wniosku że rezygnacja ze startów w Okręgu była dobrym pomysłem, bo zawsze trzeba sobie znaleźć jakiś powód do narzekań. Wczoraj na własne oczy widziałem jak jeden z kolegów z czołowego mazowieckiego klubu targał płoć za płocią i dobił wszystko bonusowym leszczem. Łowił na sektorze C. Jest takie mądre powiedzenie, Złej baletnicy... dokończcie sobie. Jakbym miał się z kimś zakładać to stawiam że wyniki nie będą mniejsze od średniej kanałowej. I nie zobaczymy ani jednego zera.

Pozdrawiam
Marcin

Krzysztof

Górek

Dziś obok mnie zawodnik zszedł bez ryby więc jedno zero było. Faktycznie z rybami było mega ciężko, ale takie już uroki naszych łowisk. Raz na jakiś czas można posiedzieć w takiej studni byleby nie za często.

tyczkarz

Marcin, to jest kanał, także następnym razem się nie zakładaj Laughing

Pewnie nieco inaczej by to wyglądało gdyby kanał płynął, ale na to nie mamy już wpływu.
Ma ktoś może zdjęcia z wodowania Mistrzów? Laughing

Sarkos · Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

ok.9 rano wróciłem z nocnych zawodów gruntowych na kanale. kolega złapał 3 leszcze ( 2 ok. 1kg, i 1 z 1,5kg) do tego z 5 karasi i trochę drobnicy , wynik ponad 4kg. mało brań ogólnie ale trafiały się leszczyki po 0,5kg był też nie wymiarowy sumek i karpik. Jak nastał świt sam ciągałem na grunt dłoniaki jeden za drugim , lecz ok. 6 brania całkowicie ustały także ryba jest i leszcze też są. łapaliśmy przy modlińskiej jak coś.

Krzysztof

Jak coś to jest temat o spławikowych zawodach okręgu mazowieckiego i to w innej części kanału.
Załóż sobie oddzielny temat o swoich zawodach i tam pisz o swoich osiągnięciach w metodzie gruntowej.