Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaneta plociowa na polowe kwietnia
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarnyy




Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Śro 12:35, 23 Sty 2008    Temat postu: Zaneta plociowa na polowe kwietnia

Przyblize po krotce sprawe:

Zbiornik:
Zwirownia, dno zwirowe, glebokosc na 11 metrze ok 4-5m,

Zawody kwiecien 2006:

Zaneta:

- Traper czarna ploc
- glina czarna
- fiente
- coco-belge
- atraktor: wanilia + kolendra
- niewielka ilosc soli
Oprocz tego ziemia + jok

Miejsce 6 ale brala tylko grubsza ploc. Problem: ryba odchodzila i przychodzila, nie udalo mi sie jej utrzymac w lowisku, mimo donecania malymi porcjami

Wrzesien 2006:

Zaneta:
- gardons
- gros gardons
- fiente
- konopie mielone
- woda z gotowania konopi i miks z nich
- epicein
- gardonix
- coco - belge
Oprocz tego joker i glina, 3 rodzaje kul, niektore doklejane klejem zeby spowolnic rozpad

Miejsce: 1 prawie 3kg drobnej ploci i drobnego krapika. Wyprzedzilem 2giego o niecaly 1kg Ryba caly czas w lowisku, ani razu nie mialem przestoju w lowieniu.

Zawody kwiecień 2007
mieszanka identyczna jak z wrzesnia 2006 wynik to ok 500g czyli strasznie slaby

Sprzet na obudwu zawodach to bat 7demka, dosc delikatny zestaw, lowilem ok 15cm nad dnem. udalo mi sie wyprzedzic wszystkich ktorzy lowili tyczkami. Byly to zawody w kole.

Pytanie co zmienic, co probowac stworzyc na koniec kwietnia. Gdzie sa błedy? Napewno nie ma co liczyc na leszcza bo juz sprawdzalem ze slodkie mieszanki sie w ogole nie sprawdzaja wczesna wiosna

Mysle nad taka mieszanka:
Gross gardon noire - pol paczki zmielone na drobne
Kolendra + wanilia
fiente
mielony slonecznik
konopie gotowane i mixowane + wywar z gotowania do nawilzania zanety
glina ciemna z jokiem

Co dodac? moze fiente mała ilosc, boje sie troszke epicein zeby nie przeslodzic mieszanki. Bede wdzieczny za wszelkie wskazowki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:56, 23 Sty 2008    Temat postu:

ja bym to zrobil tak.
-gross gardons noir
- pol paczki gardons
- prazone konopie
-epiciene
- vanillix gross gardons badz bez atraktora.
do tego ziemia z jokiem i strzelone z procy ziarna konopii.
zanete nawilzylbym wywarem konopnym.
przczyna tego ze ryba wchodzila i wychodzila, mogla byc kolendra ktora ma dosc intensywny zapach, byc moze zbyt intensywny. nie dawalbym rowniez coco belge stosuje go raczej w zanetach leszczowych.
nie jestem zwolennikiem kombinowania wielu skladnikow na wiosne. uwazam ze receptury najprostsze w tym okresie sa najskuteczniejsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Diwix




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:16, 23 Sty 2008    Temat postu:

Witam!

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że łowiska nie znam i sugeruje się Twoimi wytycznymi. Jeśli miałbym w ciemno tam wędkować to proponuje coś takiego:
GARDONS FINE MOUTURE jakieś 0,5 - 0,75kg bez dodatków, poza niewielką ilością kleju. Sama zanęta nieźle się lepi ale można ją nieco dokleić. Woda w kwietniu jest jeszcze chłodna (tym bardziej na tak głębokiej żwirowni) i moim zdaniem nie ma sensu wzbogacać tej mieszanki. Sama w sobie ładnie pachnie, pracuje, jest bardzo drobna, krótko mówiąc jest w niej to co być powinno. Epiceine możesz sobie odpuścić przy tak słabym żerowaniu. Zanęta już ma w sobie ten specyfik. Pamiętaj, że epiceinte bardzo syci ryby. W ciepłe pory roku jest to rewelacyjny dodatek ale w kwietniu byłbym ostrożniejszy.
Osobno 0,5 jokersa podanego w czarnej ziemi bełchatowskiej z ciemną gliną pól na pól (glina dlatego, że jest jakieś 4-5 metrów głębokości).
Jeśli będziesz łowił tyczką to podawałbym co jakiś czas kubkiem kulkę zanęty i kulkę ziemi z jokiem razem za jednym wyjazdem. Kulki maks. wielkości orzecha włoskiego.
Na haczyku tylko i wyłącznie jedna ochotka. Fajnie jak trafisz taką drobniejszą - brania będą pewniejsze.

Pozdarwiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JOKER




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm, Kraków

PostWysłany: Śro 13:23, 23 Sty 2008    Temat postu:

Zanęta oparta na sensasie będzie bardzo słusznym wyjściem. Jak zauwayłęś ryba w Traperze bardzo falowała. Też nie mam dobrych doświadczeń z tą zanetą na zawodach. Na prywatne ryby za droga, na zawody - za słaba.
Po pierwsze czy gros gardons czy gardons to zależy od ryb. Jak łowi się małe płotki to nie ma sensu dawać gros gardonsa. Reszta skałdu wydaje się ok. Możesz dodać konopii prażonych(jak tylko masz czas i ochotę to kup surowe i wypraż samodzielnie). Epicyna wzbogaci zanęte w smak. Fiente, skoro dawałeś i nie zaszkodziło ani razu - daj również. Jesli zubożysz i przyciemnisz zanęte ziemią (co ja
bym chyba uczynił) - popraw jej pracę słonecznikiem prażonym lub dynią (nie gotowcem! Uwaga na zepsute oleiste).
Jesli wyniki są takie słabe to konopie jednak chyba miksowane. Zrezygnowałbym też raczej z pinki w zanęcie (ale miał w odwodzie do strzelania) i polegał na jokersie w ziemi.
Atraktor dobierz po prostu na treningu. Jak nie masz czasu na trening to lepiej poejdź bezpiecznie czyli na wanilii. Kolendre zawsze możesz dodać do kulek donęcając. ŁAtwo wrzucić, wyjać trudniej. Wanilie polecam zwłaszcza naturalną ss. Kolendra też powinna być ok,ale nie dawaj tego jakoś dużo. Miałem sytuacje ze plotki reagowały wisona żywo na koperek włoski.

Cały problem teraz będzie polegał na ilości. Być może, skoro wyniki były w okolicach pół kilo ryby były na tarle lub tuż przed i nie żerowały specjalnie, być może po prostu nie było ich wiele. Tak czy inaczej musi to mieć przełożenie na ilość wrzuconych kul.
Ziemie lub jej mieszankę z glinką doklej w częsci - tak jak opisałeś. Ilości to doslownie apteka. Przy wynikach 500gr wystarczy kilka kul na wstepie, a całe zawody dwuturowe obskoczysz pół litra joka i kilogramem suchej zanety. I jeszcze Ci zostanie.
Donęcanie w razie konieczności. Być może wystarczy poklejony jokers w kulach, zanęta na początku i będziesz łowił dwie godziny bez donęcania. W razie slabnących brań - dorzuć malutką kulkę joka w ziemi, i ewentualnie przy braku efektu - zanęte spożywczą. Wypróbuj strzelanie pinkąz procy po kilka larw co dwie-trzy minuty

Powtórze raz jeszcze naczelną zasadę w tym wypadku: łatwo wrzucić, wyjąć trudniej.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorian




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 932
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 75 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Częstochowa/Katowice

PostWysłany: Śro 13:28, 23 Sty 2008    Temat postu: Re: Zanęta płociowa na połowę kwietnia

Czarnyy napisał:
...Sprzet na obudwu zawodach to bat 7demka, dosc delikatny zestaw, lowilem ok 15cm nad dnem....


Mnie najbardziej zaciekawiło to stwierdzenie. Czym było spowodowane łowienie 15cm nd dnem? Trenning? Jakie spostrzerzenia były powodem łowienia tyle nad dnem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marci_87




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 78
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: włocławek

PostWysłany: Śro 13:31, 23 Sty 2008    Temat postu:

a jaką zanęte byście polecili właśnie na połowe kwietnia ?
Dane:
-kanał śluzowy
-głębokość 2-3m
-uciąg znikomy góra 1,5g
-ryby to mała płoteczka i drobny krąp


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marci_87 dnia Śro 13:32, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jonny




Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Śro 13:35, 23 Sty 2008    Temat postu:

witam

tez lowie czesto na Wojanowie bo napewno o ta zwirownie chodzi Wink

ja tam uzywam :
- gutek leszcz
- konopie
- slonecznik
- epiceine
- glina rozpraszajaca 2:1
- jokers z glina
- atraktor wanilia
... nigdy nie dawalem gotowanych mielonych ani calych konopi a tym bardziej nimi nie strzelalem bylo to malo skuteczne...
gdy wejdzie ploc czesto donecaj jokiem a mniej wiecej co 10 donecen takze zaneta i tutaj jest potrzebny kubek jedynie w lecie reka jest bardziej skuteczna- ryba jest duzo mniej plochliwa...
staraj sie takze od czasu do czasu lowic z opadu czesto w toni stoja wieksze plocie Smile
PS. dobrze gruntuj bo ta woda pod wzgledem dna jest nieobliczalna... tak to juz jest ze zwirowniami Wink no i oczywiscie musisz idealnie polozyc zanete...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:42, 23 Sty 2008    Temat postu:

marci_87 jak mniemam chodzi Ci o kanal sluzowy we wloclawku bo tam odbeda sie pierwsze zawody okregowe. polecam Ci dwie mieszanki, ktora z nich lepsza musisz wybrac sam. problem na tym kanale jest taki ze na tydzien, dwa przed zawodami mozna niezle polowic ploci i tu polecam slona mieszanke marcela 1op Eurochampion black+ pol opakowania secret + roach w proszku MVDE do tego ziemia + ziemia z jokiem. zdarza sie ze ta ploc zostaje do zawodow. ja spotkalem sie z tym ze kilka dni przed terminem zawodow ta ploc znika. jakim cudem? nie wiem. ale zdarzalo sie ze na kadrze tydzien wczesniej lowilismy plocie a tydzien pozniej na zawodach byl tylko krap. jesli trening pokaze ze jest krap to zapodaj gross gardonsa noir z etangiem i dopraw brasem noir. donecaj z kubka ziemia z jokiem. jesli w nicku masz rok urodzin to mniemam ze jestes juniorem a ci zazwyczaj lowia po drugiej stronie kanalu, miej ze soba na wszelki wypadek odleglosciowke i z 5 opakowan czerwonych robakow. sam tam kiedys wygralem zawody na okoniu, ok 5kg. czepiac lubia sie tez tam sandacze bo maja tam gniazda. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marci_87




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 78
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: włocławek

PostWysłany: Śro 13:53, 23 Sty 2008    Temat postu:

dzięki krawietz samsię o tym przekonałem że przedzawodami płocie były a na zawodach prawie sama ukleja.A juniorstwo mi się już skończyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:55, 23 Sty 2008    Temat postu:

ok:) to teraz musisz wykosic tych wszystkich Leszków, Zbyszków i innych Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marci_87




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 78
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: włocławek

PostWysłany: Śro 13:58, 23 Sty 2008    Temat postu:

będe sięstarał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarnyy




Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Śro 15:07, 23 Sty 2008    Temat postu:

Dzieki wszystkim za spostrzezenia. czołówka kwoetniowych zawodów czyli tyczkarze zawsze maja ok 4-5kg płoci. Czesto wlasnie wtedy lowi sie taka po 30cm, i praktycznie w tym okresie tylko ploc. Myslalem nad czarnym SS jako baza bo wlasnie w czarnego trapera taka ploc weszla, wiec myslalem zeby przy ciemnej zostac jednak.

Propo 15cm nad dnem to pojecie oogolnione bo mniej wiecej tak zaczynam, jesli nic sie nie dzieje to schode praktycznie do styku dna, czasami sprawdzajac grunt i kladac prtzypon calkowicie na dnie, a noz jakis leszcz czy karp sie pokaze.

Pytanie moje to wlasnie jaka baza, czy zostac przy ciemnej wlasnie np gros gardons bo wiem ze ten wystepuje w ciemnej wersji co do grubosci zawsze mozna zmielic. Czy jakas inna ciemna baze ss ?!
Nie wiem, moze Etang noire jako baza, czy zwykly gardons tyle ze on jest brazowy nie czarny ? Poradzcie cos

Ps. wlasnie chodzi o zwirownie Wojanow


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czarnyy dnia Śro 15:12, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STEFAN..K




Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń 47 lat

PostWysłany: Śro 18:21, 23 Sty 2008    Temat postu:

Spotkałem się czesto wiosna że ryba podchodzi i wręcz odchodzi przy donecaniu. Przyczyna była taka że zanety były zbyt mocno skoncentrowane, albo miały syntetyczne dodatki zapachowe(myśle że czarny Traper takie ma). Pamietam też jak ryby wyraźnie uciekały od róznych zanęt MVDE(pomimo rozcieńczenia gliną) które o tej porze roku były za ostre a w letniej porze sprawdzały sie dobrze na tej samej wodzie . Najlepiej sprawdzały mi się wczesną wiosną ciemne wysokiej klasy zanety bez żadnych dodatków zapachowych pół na pół albo nawet mocniej rozcienczone ziemią bądź gliną. Polecam płociowe zanety Sensasa drobnomielone(fine mouture) oczywiscie można samemu przemielić Gardonsa czy Gros gardonsa. Jezeli ryby dobrze żerują to swietnie działa strzelanie z procy niewielkimi ilosciami pinki ale bardzo często.
Według mnie przy dobrym żerowaniu płoci wczesną wiosną to wlasnie robactwo trzyma rybę i podawanie samej zanety jest w ogóle niepotrzebne. Oczywiscie przy słabym żerowaniu najlepsza będzie ziemia z jokersem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
leszczyk80




Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław/Uraz

PostWysłany: Śro 18:46, 23 Sty 2008    Temat postu:

moje propozycje:

1 Turbo czarne marcela - bez dodatków + zmiemia i jok ( sa dwie zanety marcela turbo i ta CZarna jeste lepsza, bardziej slonawa z tego co pamietam
2 SS gardnons lub gros gardons zmielone na pyl + zemia + sol + jok.
- jako ewentualne dodatki to wanilia - ale dodana tylko wtedy gdy boki lowia a my nie i najgorsze nie zanosi sie ze bedziemy lowic. wiosna jak wiemy co za duzo to czesto niezdrowo.

Mozna myslec ze to co pisze jest za proste na zwody ale w zanecie najwaznejsze jest jej podanie:
- nawilzenie
- kleistosc
- praca
- i CELNIE CELNIE CELNIE polzoyć
mozna wrzucic ta sama zanete a jeden lowi jazgarze inny leszcze, czy plotki, Sam nieraz przygotowywałem zanete da siebie ojca i kumpla. ja łowiłem oni NIE. Zobaczcie co mowi amator o zanęcie jak sie mu da i połowii. Taka fajna była tak fajnie sie kleila nie za mocno nie za słabo Smile. i tu jest klucz do sukcesu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jarek




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk (Zagłębie)

PostWysłany: Śro 20:47, 23 Sty 2008    Temat postu:

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że może być taka pogoda:

Kwiecień bardzo ciepły i słoneczny

Po prawdziwie wiosennym marcu w kolejnym miesiącu przyroda będzie się odradzać do życia tak, jakby był już maj. Kwiecień minie więc pod znakiem temperatury znacznie wyższej od tej, jaka normalnie powinna panować w tym miesiącu. Często zdarzać się będą przekroczenia 20 stopni, zdarzą się również dni z temperaturą przekraczającą 25 stopni, co szczególnie powinno ucieszyć tych, którzy nie będą się mogli doczekać lata. Bardzo ciepła pogoda ma jednak swoje minusy, którymi w kwietniu będą dla odmiany bardzo słabe opady, co może wpłynąć na wegetację roślin, głównie w województwach południowych i centralnych Polski. Padać nie będzie całymi dniami i to może być powodem do zmartwień. Są jednak też plusy, ponieważ mniej opadów i wysoka temperatura to częstsze rozpogodzenia. Po bardzo ciepłych dniach będą nadchodzić pierwsze w tym roku burze, ale będą to zjawiska jedynie miejscowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin