FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Kaziol

Witam koledzy Smile

Widzę po tematach, że sezon zawodów w pełni. Ja też dorzuce kolejny, mam zawody za ok. 2 tyg. Smile

Sprawa wygląda tak: łowisko specjalne naszego koła, zbiornik ok. 5h, głębokość 1,5-1,8m, dno muliste (jak się rzuci gruntomierzem to robią się bąble), zasypane też liśćmi z nadbrzeżnych drzew. Występująca ryba: leszcz, krąp, płoć, wzdręga, karp. Wody nie znam zbyt dobrze, bo to mój pierwszy sezon tam.

Przed Świętami zrobiłem sobie mały trening odległościówką. Do wody poszedł Gold Pro Bream MVDE z Jeziorem Bruda i biały robak, który jest na tej wodzie z tego co zauważyłem przynętą nr 1. Innych dodatków nie sypałem do zanęty. Łowiłem z dna. Niby ok, szybko weszły krąpie i płotki (ok. 20-25cm), doszło do tego pare niewielkich leszczy(ok.30cm). Co jakiś czas donęcałem kulkami wielkości ping-ponga.

Z tego co jednak opowiadał mi kolega, o wynikach na zawodach w zeszłym roku przesądziły pojedyncze większe sztuki leszcza i niewielkie karpie. Wode zarybiono tydzień temu karpiem, ale sądzę, że w ciągu 3 tygodni pozostanie po nich tylko wspomnienie.

Wybieram się jeszcze raz w tym tygodniu i z 2 razy w przyszłym bo przyznam, że mam tam kawałek drogi i zbyt często tam nie bywam. Może jakieś sugestie czy coś pozmieniać, potestować ? Robić tak jak teraz i liczyć, że się złapie więcej niż inni czy zastosować coś innego ?

Adam-Opole

A może mięso - ochotka Very Happy

Jokers + glina, i hakówka jak to hakówka na haczyk i...
Może coś się poprawi Smile

Kaziol

Szczerze mówiąc to nigdy na ochotkę nie łapałem i nie sądzę żebym w ciągu 2tyg. się nauczył do tego poziomu żeby startować z nią na zawodach Confused

Może w kolejnych.

Adam-Opole

Ale spróbować możesz Very Happy

Daj 200g jokersa i 2kg ziemi i zobacz czy będziesz mieć lepsze wyniki Smile

TOM

Jeśli są wpuszczone karpie, to spróbuj z kukurydzą - do zanęty i strzelania procą lub podania kubkiem.
Dzisiaj byłem z tyczką na swoim łowisku, gdzie 3 tyg. temu był też wpuszczony karp. Do wody poszły 3 kule zanęty (niedomoczonej, żeby robiła chmurę), a kubkiem podałem kukurydzę. Co pół godz. donęcanie kubkiem - luźna zanęta z kukurydzą. Efektem 3godz. łowów było 11 karpi 35-40 cm i 4 wzdręgi ok. 25 cm.
Przynęta to ziarno kukurydzy na haku 16, przypon 0,09, główna 0,12, spławik 0,5g, przynęta na dnie (głębokość ok. 1,5m) i do tego częste prowokacje poprzez nieznaczne podnoszenie zestawu.

Kaziol

Byłem wczoraj, ta sama zanęta i przynęta, inne miejsce, efekt podobny. Kilka krąpi, płotki, no i doszedł 1 zarybieniowy karpik. Chyba muszę przetestować zapachy słodkie-miodowe i kukurydzę, to nią karmią w stawach karpie jak się domyślam ? Czytałem inne podobne tematy: "Karpik - zanęta na zawody" i "zanęcić i utrzymać".

Zadam takie głupie pytanie: ile kg zanęty i robactwa (białe) oraz kuku sobie tak mniej więcej przygotować ?

Kaziol

4 miejsce