FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

febimen

witam wszystkich ! moje pytanko a raczej problem to : jak i z czego zrobić zanęte na uciąg 40 g i większy ? łowie w odrze w ścinawie lub w kluczach koło głogowa . są w wodzie kamienie nawet do20 m od brzegu więc jest na czym ją oprzeć .najczęsciej poławiane gatunki to : płoć , krąp ,kleń ,jaż , leszcz . jak się do nich dobrać ( no leszcza na stopa 40 g ) a reszte listkiem czy bojką ?- jak mam przygotować swoje 5 topów ? ratunku !!!

zydek007

Co do zanęty to zbytnio nie kombinuj ją samą możesz dokleić jakimiś płatkami kukurydzianymi mielonymi i do tego konkretną glinę rzeczną i bentonitu a z zapachem to już musisz trafić sam. Co do zestawów jeżeli 40 gram na stopa to proponuję z liściem kombinować zawsze można lekko przytrzymać itd. Popracuj nad rozmieszczeniem obciążenie na zestawie: próbować główne podnosić/opuszczać, wskaźnikowe to samo. Rzeka to finezyjne połowy, musisz szukać, stać się po części rybą i zacząć mysleć ja ona.

stefiman · Gość

Jak się dobrać? Normalnie. Bąbki odpadają przy takim uciągu. Cralusso albo dyski gutka. Zanęta jakaś z końcówką rzeka np. Leszcz Rzeka z seri super Lorpio. takie zanęty mają w sobie więcej kleju a tyle samo kosztują co inne. Potrzebujesz z 3 kg i 6 kg gliny wiążącej. Najlepiej bolanda B.Bruda, jakiś zapach np. kolędra z vanilią, trochę kolorowych chlebków, joka potrzeba min 0,5l i z 0,5l robala. Na takich uciągach lepiej dać więcej gliny od spożywki. Kleju 3 paczki 300 gramowe super mocny (w kolorze cementu) i do tego z 1 paczka drobnego żwirku. Zanęte rozrabiasz i dla lepszego związania przecierasz wraz z gliną przez sito. Dodajesz potem żwir i 2 op. kleju. Dzielisz na pół i do jednej połówki jeszcze paczka kleju. Do tej z większą ilością kleju wrzucasz większość sparzonych czy zmrożonych czy tez potraktowanych suszarką barwionych grubych robali i odrobinę joka i parzoną pinkę. Parzone aby nie rozbiły ci kul za szybko. Do części mniej sklejonej pozostałe robale (też potraktowane) i odrobinę joka. Kule sklejasz mokrymi rękami. Najmocniej te z robalami.
Ważne żebyś dobrze wygruntował i znalazł albo dół albo jak mówisz kamienie aby oprzeć kule. Na takim uciągu i z taką gramaturgią spławika to nie jest proste. Potrzeba gruntomierza ok 80-100gr. Zestawy najlepiej mocno przegruntować. Tak z 70-80cm aby obciążenie główne szło tuż nad dnem. W połowie ogona śrucina sygnalizacyjna. Guma dość spora (1,4-1,6) w min 2 el. Przy takim uciągu przy nęceniu zanęte wrzuć lekko wyżej w górę rzeki. Ale bez przesady. Max 1,5m. Kulki zanętowe jeszcze wyżej bo są mniejsze. Zestawy zrób ciężkie do wolnej penetracji i lżejsze do pływania. Tak abyś nim pływał trochę wolniej niż szybkość nurtu. Jeżeli ciągnie na 40 gr to te do pływania 20-30gr. Zestawy na 16stce głównej i 0,12-0,14 przyponach. Wszystko zależy od wielkości ryb ale jak przywali ci kleń i jaź albo spory leszcz to ciężko będzie ci cieniej je wyholować.

Malutki

Kiedyś w gazecie wędkarskiej w której Piotr Lorenc opisywał metodę na STOPA to polecał takie grubości żyłek do takich gramatur spławika:
"Zestawy do łowienia na "stopa" wiąże na grubych żyłkach. Spławiki:
-od 10 do 15 gram wiąże na 0,16
-od 16 do 25gramów na 0,18
-a cięższe na 0,22-0,25 a 40gram zalicza się do cięższych
Więc nie wydaje Ci się że 0,16 będzie za słaba na leszcze, klenia, jazia i inne.. Nie łowiłem metodą na stopa ale Lorenc ma zapewne o tym pojęcie.

uciąg 40 g i większy ? kolega się pytał wiec jeszcze większy od 40gram więc nie wiem czy 0,16 by dawała rade niech sie na ten temat ktoś obeznany wypowie kto łowi metodą na stopa
Pozdrawiam
Oczywiście mogę się mylić.

stefiman · Gość

febimen

ja sam uzywam żyłek mikado ...dino 12 mają prawie3 kg i to jest takie minimum do 1.5 kg leszcza , a na 14 gorzej bierze . ale spoko . a czy do tego nie było by lepiej robaka utopić w aromixie i podać z gumą w samym żwirku ? opiszcie mi prosze te zestawy do pływania , i jak je prowadzić ? na wodach stałych mi dobrze idzie ale na uciągach mam już nie małe probłemy . dużo łowie na stopa ale to takie łowienie nie do końca świadome ( ja nie jestem świadom czy dobrze łowie ) .pozdrawiam .

JOKER

Maksymalna grubość żyłki przyponowej zależy od grubości gumy. Grubość gumy zależy od mocy wędki. Nie ma sensu robić zestawu z 20 na przyponie 18 jak guma lub wędka nam tego nie wytrzyma. Dlatego na tak dużych uciągach należy stosować albo specjalne wędki, o większej mocy (np Garbollino 666, maver jurassic power, renegade, catcher) albo kije uniwersalne z topami karpiowymi (delikatne kije z topami karpiowymi raczej niewskazane bo top to tylko 3-4 elementy). Jeśli kolega mówi że ma 5 topów to jestem pewny że raczej część tylko jest karpiowa. Przy uciągu 40 gram musisz uważać na sprzęt. Topy matchowe po prostu mogą być zbyt delikatne do łowienia np na stopa. Zatniesz i złamiesz. To częsty błąd nowicjuszy na rzekach, przyzwyczajonych do kanałowego łowienia i wiara że sprzęt sobie poradzi.

Sama metoda i podejście zanetowe to tak jak napisał Stefiman. Raczej grubo, ciężko i treściwie. Woda cały czas płynie - potrzebujesz więcej zanęty niż na wodzie stojacej. Zależnie od pory roku jednak! Ja np byłem pare dni temu na Wieprzu (20gr stało) i zużyłem 70 dag suchej zanety na 3 godziny. W lecie do tej odry na tym uciągu wrzucisz zdecydowanie więcej. Zastanawiałbym się nad wyłączeniem jokersa. Jakby mi bardzo zależało na wyniku użyłbym grubej ochotki. Jok jest niewielkich rozmiarów i wielu zawodników twierdzi że po prostu w silniejszym nurcie płynie. Polecam też cięte gnojaki i castery. Zwłaszcza przy podejściu bardziej leszczowym niż kleniowo-jaziowym.

O jaką porę roku chodzi? Bo tak sobie możemy pisać i pisać a może sie okazać to niedostosowane do warunków... i jakie ryby przede wszystkim są na celowniku, bo wymieniłeś ich sporo...

MLODY

febimen

mam 11 robinsona z 2001 roku którą można byki zabijać a nie tylko rybska łowić !

krawietz

prosta mieszanka na taka wode to 2kg turbo marcela + 1kg river ace + 1op wanilii + 1op brassem do tego 3do 4kg gliny rzecznej, uwazam ze w lato bylaby to swietna mieszanka

febimen

owszem 4 czy 5 lat temu ktoś z prochowic wyjoł brzane na zawodach a i mi też sie to udało w2002 roku miała 27 cm (hahaha) ta druga też była krutka .gumy mam od1.6 do 2.2 . tak jak już młody pisał 40 to norma - tylko nie zawsze i nie dla każdego . z powodzeniem łowiłem na 15 pływając , a innym razem 60 fruwało jakbym niczym nie obciązył żyłki . Do jokera - hodzi mi o okres od kwietnia do pazdziernika .! - ja wiem że to są różne temperatury i cykle biologiczne . ja chcem pokombinować tylko chcem wiedzieć czym i jak ( a zanętowo chcem mieć jakieś odniesienie bo sie zgubiłem )