FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Żbiku

Po ostatnich eksperymentach udało mi się "stworzyć" bardzo fajny i bardzo skuteczny (przynajmniej na moich wodach) atraktor Wink

Receptura jest bardzo prosta:
1. 1.5L melasy (dostałem od znajomego z cukrowni)
2. 3.5L ciepłej przegotowanej wody
3. 500g cynamonu (na allegro od 10zł/kg)
4. 100g mielonych goździków (mieliłem całe)

Podobne receptury robiłem z ekstraktem z wanilii, czekoladą (polewa czekoladowa Dr Oetker) czy anyżem.

Co ciekawe, mieszanki pachną bardzo podobnie do Aromixów Sensasa Wink

Tak rozrobioną miksturę dodaję w ilości 100ml (+300ml wody) na 2kg zanęty. Z ilości podanej powyżej (5L) mamy zatem atraktor na 50 wyjazdów Wink

A cena minimalna Wink

Polecam!

Krzysztof

Żbiku - a Działy Ci się nie pomyliły bo mnie taki temat na Dział Zanęty, Przynęty, Dodatki bardziej pasuje... Very Happy

Żbiku

O żesz... Dałbym głowę, że tam to właśnie pisałem... Embarassed

Najmocniej przepraszam Modów i proszę o przeniesienie tego tematu do odpowiedniego działu.

peesx

Żbiku mam pewne pytanie co do tego atraktora. Wydaję się ciekawym, prostym i skutecznym dodatkiem ale mam wątpliwości co do jego trwałości. Taka mikstura nie zepsuje się zbyt szybko? Szkoda by było wyrzucać taką ilość, bo tak tak szybko się tego nie zużyje. Rozwiązać ten problem można robiąc mniejszą porcję ale po co skoro można mieć ładny zapas Wink

uklej

Ja również mam obawy, że melasa rozcieńczona wodą zepsuje się w krótkim czasie. A tak po za tym dość ciekawy atraktor.

Żbiku

Powiem tak, rozrobioną z woda melasę trzymam w butelkach 5L od zeszłego roku od czerwca (tak więc rok zaraz będzie Wink

) i nic się z nią nie dzieje. Poza tym bardzo duża zawartość związków nieorganicznych w melasie powoduje zahamowanie rozwój jakichkolwiek bakterii w tym płynie Wink

Za każdym razem gdy jadę na ryby schodzę do piwnicy, przemieszam dużą butlę przez parenaście sekund, odlewam do małej 0.5L butelki tyle ile potrzebuję, zakręcam i odstawiam na półkę Wink

Do butli, w ktorej mam dosypane goździki, wsypuję również parę paczek całych (lub lekko pokruszonych) goździków (oprócz mielonych). Z czasem ekstrakt sobie wyciąga "smak" z przyprawy. Tak samo kiedyś dodałem całe cynamonowe ruloniki kory. Też był bardzo fajny efekt.

Myślałem również o dodaniu całych lasek wanilii do takiej mikstury ale tu już trochę uderza po kieszeni cena tego dodatku... Wink

peesx

Wanilia w laskach jest dość aromatyczna więc 1 czy 2 laski pewnie by wystarczyły, a i koszt wtedy nie byłby duży.

Żbiku

Mielony cynamon w paczuszce 15-20g pachnie rewelacyjnie, jednakże 10 paczek w 5L płynu melasowego jest ledwo wyczuwalne... Wink

Kora w rulonach jest bardziej aromatyczna ale nie mam możliwości jej zmielenia na pył.

Wanilia w laskach faktycznie jest bardzo aromatyczna ale myślę, że na 5L butelkę potrzeba więcej niż 10 lasek. Nie wiem ile może ważyć 1 laska wanilii, na allegro są po 2,30zł za 5g, 13,50zł za 30g i 38zł za 100g. Myślę, że 50g na 5L powinno wystarczyć Wink

EDIT:
Już wiem, 1 laska wanilii to ok 5g. Tak więc wg mnie na 5L potrzeba conajmniej 10 lasek, czyli minimum 25zł.

peesx

Jeśli faktycznie potrzebna jest taka ilość to zmienia postać rzeczy. Chociaż w porównaniu z Aromixami SS to i tak koszt będzie nie wielki.

Mam jeszcze jedno pytanie. Pisałeś, że użyłeś melasy z cukrowni. Taka melasa jest na pewno bardziej gęsta niż melasa dostępna w sklepach wędkarskich. Czy w przypadku sklepowej melasy nie powinno dawać się mniej wody?

Piotr_Stefaniak

Żbiku, że tak zapytam - jak efekty łowienia z użyciem tego atraktora? Robiłeś jakieś porównania do innych?

Zero chemii!

ŁYSY

Żbiku, jeszcze odrobina kolendry i będziemy mieli słynny atraktor Kremkusa, tyle, że w płynie Laughing

Ale swoją drogą pomysł ciekawy. Podłączam się do pytania o zastosowanie melasy sklepowej. I jeszcze jedno - stosujesz ten swój wynalazek do wszystkich mieszanek zanętowych? Z czymś Ci się nie sprawdził, lub wybitnie podpasował? Pozdrawiam.

Żbiku

Melasę mam z cukrowni, jest bardzo gęsta i bardzo aromatyczna. Jakiś czas temu, kiedy nie miałem zapasu tej melasy, rozrobiłem małą buteleczkę melasy Jaxona. Faktycznie, jest ona trochę mniej gęsta, niz ta, którą teraz mam i trzeba na nią mniej wody. Wyniki miałem podobne.

Mikstury uzywam praktycznie do wszystkich zanęt, czy to leszczowych czy płociowych. Jednakże, warto sobie przygotować różne "smaki" i w zależności od nastawionego gatunku ryb takiego zapachu używać. Na płocie dawałem anyż (olejki do ciast) z wanilią (olejki do ciast), na leszcze zazwyczaj mieszanka wanilii, cynamonu i goździków Wink

Moim jeziorowym leszczom najbardziej odpowiada cynamon z wanilią Wink

Na Wiśle również się spisał już parę razy.

zacky23

Żbiku a jak procentowo w twoim atraktorze jest dodawany anyż i wanilia (w atraktorze płociowym). chodzi mi ile buteleczek używasz no i na jaką ilość atraktora.