FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Hubert

Witam
Czy ktos moze stosował zmielona psią karmę jako zanęta, jeśli tak to jakie były wyniki w połowach?

Z góry dziękuje za odpowiedz.

zydek007

Z tego co mi wiadomo to karpiarze stosują ją do kulek proteinowych. Dość syte są takie karmy trzeba uważać żeby nie przesadzić zdeka..

Hubert

Te karmy przy kontakcie z wodą podobno strasznie pęcznieją?? Wiec nie wolno zbyt dużo uzywac karmy do zanęty.

Hubert

Czy nikt nie stosował takiego sposobu???

Aleex

Ja używałem, ale podczas łowienia spod lodu - efekty były średnie.

A, że pęcznieje, to wiadomo wszak to sprasowane składniki bez grama wody.

Malutki

kiedyś jak czytsłem gazete wędkarską to pewien grunciarz pisał o karmie dla psów
jego przepis był taki 2kg karmy dla psów mielonej+2kg zanęty firmowej na leszcze+gnojaki, łapał na to duże leszcze na feedera na koszyk na rzece odrze pozdrawiam

JOKER

Sporo w tym białka, co dla ryb jest dość atrakcyjne, nie pachnie jakoś pięknie, ale za to intensywnie, zresztą nie nam ma sie podobać. Puchnie, faktycznie, ale przecież nie trzba tego dawać nie wiadomo ile.
Sprawdzalność... kiedyś na jesiennej zimnej wodzie (rzeka Wieprz) łowiłem z tym dodatkiem płotki. Bez niego brania były od czasu do czasu, po dodaniu do kul którymi donęcałem się nasiliły. Podobało sie rybkom i było to widać czarno na białym.
Kiedy indziej nie było żadnego efektu, jak nie żarły przed dodaniem, tak po dodaniu też nie brały.
Trzeba testować, generalnie mięsne smrody są skuteczne raczej w chłodnych porach roku.

Hubert

Przeczytałem w gazetce że dodawanie psiej karmy jest dobre wtedy gdy ryby słabo biorą czyli późna jesień, zima czy wczesna wiosna.

marcino

Hubert -> psia karma chociaż może działać, to jednak nie to o co chodzi. Karpie są z powodzeniem łowione przy współużyciu karmy ponieważ są w hodowlach gdzie doratały przyzwyczajone do tego typu pożywienia. Jak wiadomo karp nie rozmnaża się u nas w naturalnych warunkach, a więc wszystkie w młodości spotkały się z podobną karmą.

Karpie nie są jednak wyjątkiem, który lubi wysokoodżywczą i atrakcyjną karmę (kulki, gruby pellet) przygotowaną specjalnie dla nich. Dlatego możesz się zaopatrzyć w wiele gatunków, smaków, zapachów i rodzajów pelletu zaprojektowanego do łowienia białych ryb. Wiem, że smakuje on wszystkim rybom: płoć, leszcz, wzdręga, karaś, kleń, krąp...

Van den Eyde robi całe mnóstwo tych pelletów (tonące do zanęcania, pływające lub mokre tonące do łowienia). Nie wiem, czy są dostępne w Polsce, bo nie ma mnie tam już dwa lata, ale na Wyspach są już normą, która naprawde dobrze się sprawdza. Sam przetestowałem.

Całkiem miły wybór mają tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam

johnny911

Psia karma podobno na węgorze jest dobra, lecz osobiście nie stosowałem. pozdrawiam

pyton

ja kiedyś czytałem w Fakcie, że UFO kogoś oszukało...

jendrula36

ja nie czytałem tylko łowiłem na psią karmę z jagnięciną karpie na jesieni,wystarczyło trzy cztery garsci z procy przez pare dni pod kępę zielsk i karpie brały jak najęte .warunkiem było to żeby karma toneła ,na chaczyk szedł moczony biały robak w dipie rybnym .na zawody to się raczej nie nadaje lepszy pellet

Abek

Szkoda zachodu na psią karmę, jedyna jej zaletą jest ''tłustość i kaloryczność'' przez co niektórzy pakują ją do kulek Smile

bridges112

Karma dla psa to jakby z zaneta pomieszal to moze i efekt by dalo