Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Boland
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:54, 30 Maj 2013    Temat postu:

Muszę się odnieść do kilku wypowiedzi. W 100% zgadzam się z Kacprem, zna on bardzo dobrze zanęty Zbyszka Milewskiego, tak się składa, że znam zanęty Bruda. Pamietam jak Górek napisał o zanętach D'elly, że nie są dla tych co wybierają zanęty nosem. Dla mnie sentencja, która powinna na lata wpisać się w umysły wędkarzy. Zanęty zawodnicze Bruda, są naprawdę produktami z najwyższej półki i spokojnie mogą konkurować z innymi, o ile (i tu znowu ukłon w stronę Górka) są odpowiednio użyte. Dziś z resztą udało nam się nagrac nieco materiału z przygotowania zanęty Boland, zobaczycie wkrótce jak niewiele wody ona potrzebuje, żeby być prawidłowo nawilżona. Jeśli chodzi o cenę to jest ona osiągalna poniżej 10zł za 1kg u mnie w sklepie licząc maksymalny rabat. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to cena więcej niż atrakcyjna. Wynika to przede wszystkim z tego, że mamy zanęty prosto od producenta, bez pośredników. Dziwię się trochę komentarzom, mówiącym o tym, że jak coś jest tańsze to z góry jest skazane na porażkę. To tak jakbyśmy narzekali na to, że ceny w sklepach spadają??!! Trzeba jednak pamiętać, że zawsze będzie grupa ludzi dla których podstawowym czynnikiem decydującym o zakupie będzie marka orat fakt, czy dany produkt kosztuje odpowiednio dużo. A puki tak jest na rynku będziemy mieli mnóstwo bubli za ogromne pieniądze. Nie mówie tutaj tylko o wędkarstwie, ale ogólnie o rynku. Ostatnio miałem przypadek, kiedy znajomy oglądał spławiki Vimba V-30 klasyczne uklejowe, kosztujące u mnie 5,70 i stwierdził, że te same spławiki Trapera są lepsze mimo, że kosztują w sklepie nieopodal 7zł. Nie dał sobie przetłumaczyć, że to przecież ten sam spławik, od tego samego producenta, tylko z innym logo. Próbujemy zmieniać naszą mentalność ale jeszcze wiele przed nami. Ja po raz wtóry zachęcam do przetestowania zanęt Boland bo są tego absolutnie warte.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartosz




Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:31, 30 Maj 2013    Temat postu:

krawietz napisał:
spławiki Vimba V-30 klasyczne uklejowe, kosztujące u mnie 5,70 i stwierdził, że te same spławiki Trapera są lepsze mimo, że kosztują w sklepie nieopodal 7zł. Nie dał sobie przetłumaczyć, że to przecież ten sam spławik, od tego samego producenta, tylko z innym logo.


Mogą być jeszcze z logo Mular i dawniej Gutkiewicz Laughing Laughing Laughing Te same modele i gramatury Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tkotkowski




Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Kutno

PostWysłany: Czw 19:46, 30 Maj 2013    Temat postu:

dokładnie zgadzam się z cinek1979 , kiedyś kupowałem w matchpro , ale od niedawna zauważyłem, że ceny mają z kosmosu na necie jest wiele innych sklepów a towar ten sam tańszy nawet spokojnie o 10%

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tkotkowski dnia Czw 19:46, 30 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tanhauser




Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:54, 30 Maj 2013    Temat postu:

sircula napisał:
Zgadzam się z Kacprem w stu procentach:)
O tym, że zanęta sama nie łowi i się sama nie przygotowuje:D ... przekonałem się gdy zacząłem stawiać pierwsze kroki na zawodach. Początki miałem raczej mizerne bo poziom w okolicy już był dość wysoki, ale chłonąwszy wiedzę "zawodniczą" starałem się ją wykorzystywać na tzw relaksie:D Okazało się wtedy, że łowiąc na mieszanki typu Traper rzeka 5 kilo za wtedy chyba 18 zeta plus ziemia i regulowanie jej pracy namoczeniem i inne wyczynowe "sztuczki" pozwoliły bardzo często pięknie połowić, gdy często obok podobni mi stażem, wędkarze schodzili na zero lub z paroma okonkami czy jazgarkami.
[link widoczny dla zalogowanych]
Druga strona medalu to to, że w natłoku zajęć i co raz mniejszej możliwości treningu na zawodach nie zaryzykujemy(bo nie od tego zawody) i stosujemy np GG tylko dlatego, że sprawdzał nam się wielokrotnie wcześniej i nie mamy stresu z niewiadomą, a po za tym ogólnie świat wyczynu uważa GG za towar najlepszy. Zdajemy sobie sprawę, że lepszy w danej sytuacji może być Milewski czy Brud, ale ważniejszy tu jest nasz komfort psychiczny i "brak ryzyka". Ma więc tu moim zdaniem też znaczenie kolejność pojawienia się na rynku. Każda kolejna marka ma większe trudności z przebiciem się.

Do tego co piszesz dochodzi jeszcze fakt, że są łowiska, na których ryba jest przyzwyczajona do mieszanek na GG.
Jak rzadko łowisz, to jak piszesz, chcesz mieć pewność, że połapiesz. Dlatego wielu wybiera Sensasa.
Jeszcze inna rzecz, to cena zanęt a siła nabywcza złotego. Jeśliby GG kosztował 4-5 zł a nie euro, to gwarantuję, że nikt nie bawiłby się w eksperymenty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawietz




Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:13, 30 Maj 2013    Temat postu:

Na pewno waznym czynnikiem sa indywidualne preferencje i nie ma co do tego watpliwosci. Ale wiemy przeciez, ze ludzie zyja w przeswiadczeniu, ze rzeczy dobre musza byc drogie. Pdoba mi sie polityka firmy Boland, ze nie winduja cen tylko po to by nabijac kase, lecz maja taka wlasnie polityke cenowa, ktora sprawia, ze zaneta na rzeke kosztuje o ok30% mniej, a dobrze uzyta jest rownie skuteczna. Moim zdaniem wazne jest zeby ufac temu, co uzywamy bo rzeczywiscie komfort psychiczny sprawia, ze koncentrujemy sie na lowieniu. Tylko ze to dotyczy i zylek i hakow itd. Dalej obstaje, ze kiedy naprawde pozna sie te zanety, to mozna skomponowac mieszanke na kazde warunki i kazde lowisko.
Poza tym można u nas dostać skomponowane zestawy zanęt Boland:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez krawietz dnia Pią 12:27, 31 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lemon02




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 16:12, 25 Sty 2016    Temat postu:

Witam, mam pytanie czy ktos z kolegów łowił na zanete zawodniczą leszcz czarny. Jeśli tak prosiłbym o opinie, jaki ma zapach i czy sie sprawdziła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin