No tak.Ale widziałem faceta jak zawijał porcie pinki w ręcznik papireowy,a następnie oklejał to gliną(chyba żeby mu się nie rozchodziły) i przy nęceniuwżucał do wody.I to było na mistrzostwach okręgu.Inni też to widzieli i nic.To tak można?
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieraków/Poznań
Wysłany: Nie 13:56, 09 Gru 2007 Temat postu:
No nie ma tak napisane w regulaminie... jeśli jednak ktoś z zawodników byłby naprawdę złośliwy mógłby zrobić wtedy zamęt... wiesz nie wiadomo jakie ten gościu co tego używał miał miejsce na tych zawodach okręgu jak był w czołówce na pewno tak by sie to nie zakończyło...
Dobrym przykładem może być tez to że nie ma zakazu wkładania szczytówki do wody podczas holu dużej ryby aby nie było widać, że wpłynęła na stanowisko konkurenta obok... jeśli to konkurent zauważy że jest takie prawdopodobieństwo że ryba holowana przez ciebie jest na jego stanowisku może swoją wędką podnieść żyłkę i pokazać sędzią że łamiesz regulamin zawodów i wtedy jeśli ta rybę wyciągniesz musisz wypuścić...
Przez takie zachowanie jakie napisałem wyżej Piotr Lorenc stracił Mistrzostwo świata...
Wiesz jest wiele niewyjaśnionych sytuacji dotyczących regulaminu... ja osobiście nie kombinowałbym tak na zawodach stosując nie do końca czysta grę chociażby dla własnej satysfakcji...
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Polska Południowa
Wysłany: Czw 21:21, 27 Gru 2007 Temat postu:
ja jako sedzia (klasa podstawowa, ale zawsze to sedzia:) ) od przyszlego rou zaczynam eksperymenty z woreczkami, bo wg. mnie nie ma jakichkolwiek przeciwwskazan w regulaminach.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach