Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wi?zarki do haczyków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
petrosbike




Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Łęczyca

PostWysłany: Sob 2:36, 03 Sie 2013    Temat postu:

Panowie wędkarze - wtrącę i ja swoje 5 groszy.
Wiązania haczyków uczyłem się 54 lata temu i nadal wiem jak to sie robi najwłaściwiej. Tak tak, to nie megalomania a praktyka potwierdzona przez te wszystkie lata. Dzisiaj oferowane wiązarki maja jedną wadę (czy to Stonfo czy stonfopodobne) : mianowicie niechcący wymuszają przez swoją konstrukcję i brak szczegółowego wyjasnienia włąśnie nieprawidłowy sposób wiązania tego węzła tzn jak kolega Prozac zauwazył krotszy koniec żyłki przechodzi NAD utworzonymi zwojami/"okrętkami" wokół trzonka i nastepnie jest tylko dociskany do ostatniego zwoju petelką utworzoną z odcinka przyponowego. Ten koniuszek zostaje nastepnie obcinany dość krótko aby nie płoszyć/straszyć ryb (wiadomo). Niestety docisk tej końcówki do zwojów jest dość znikomy bo przecież żyłęczki 0,08 czy 0,06 nie będziemy ciągnęli na "chama" aby mocno docisnąć. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego że okręcając wokół wiązarkę "niechcący" nawijamy żyłkę wokół trzonka OD kolanka DO łopatki a potem się dzieje to co już wyżej napisałem. Niestety tak zawiązany haczyk ma jednak tendencję do LUZOWANIA węzła gdyż ta końcówka obcięta jest króciutka i lubi się wysunąć spod docisku. Nooo na żyłce 0,20 przypon możemy juz po "chamsku" w zębach aż zagwiżdże docisnąć więc nie o nie tutaj chodzi lecz o te najdelikatniejsze od 0,12 w dół.
Już kilka haczyków z żyłki 0,1 na zaczepach z tego powodu mi się po prostu zluzowało i zostało w wodzie. Wyciągałem sam przypon ze skreconą spiralką żyłki na końcu. Rozzłoszczony postanowiłem zrobic analize błędów i wyszło to co powyżej.
Nastepnie zawiązałem haczyki ręcznie i poddałem próbie "zaczepów"- okazało się że rwał się zawsze przypon ale nigdy nie luzował.
Ręcznie wiążę trzymając za kolanko i okręcając żyłkę OD łopatki DO kolanka i wsuwając końcówkę pod pętelkę. Następnie zaciągnięcie żyłki powoduje bardzo silny i nie do poluzowania docisk krótszego odcinka do szeregu zwojów. Mało tego - nastepuje niekiedy dodatkowo wciągnięcie końcówki pod ostatni zwój lub dwa zwoje a to juz jest megamocne węźlisko.Tutaj możemy go już bez obawy obciąć baaaardzo króciutko.
Jak temu zjawisku zapobiec wiążąc to wiązarką ( wiadomo oczy i palce już nie te co dawniej więc pomocnik się przydaje) ??
Oczywiście da się ale.... zaczynając pierwszy zwój żyłki przyłóżmy się solidnie , kilkanaście sekund więcej staranności i... zaczynajmy go od łopatki w stronę kolanka czyli czubeczka wiązarki a wszystko będzie jak należy. Czyli ostatni zwój powinien sie znaleźć przy czubku wiązarki a nie przy łopatce i dalej już w/g instrukcji jest OK.
Tutaj jest dowód na ten niechcąco wymuszony błąd wiązania:

I tak trzymać, bo te wiązarki prościutkie, ale stokroć lepsze są od tych pseudo "elekronicznych" gadżetów. Sprawdziłem, przetestowałem i polecam.
Pozdrawiam - szkoła mojego ojca i wuja rybaka ze Ślesińskich Wielkich Smile Jezior
Tam żaden haczyk zawiązany przeze mnie 6-7-8 latka jeszcze nigdy się nie odwiązał !!
p.s. podobno są dwie szkoły wiązania ; NAD zwojami i i bez obejmowania zwojów - ja wyznaję ta drugą i uważam za najwłaściwszą co próbowałem dowieść w tym poście. Wyglada mi ta pierwsza szkoła na tzw. metodę "uproszczoną". Dawniej nie była ona mi znana ( na szczęście Smile ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin