Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Waga tyczki.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marco
Gość






PostWysłany: Sob 23:00, 25 Paź 2008    Temat postu: Waga tyczki.

Wielokrotnie w pytaniach pojawiających się na forum i tych przychodzących do mnie na priv, pojawia się pytanie o wagę tyczki. Pragnę wyjaśnic, iż waga tyczki jest ostatnią rzecza na którą powino się zwracać uwagę. Najważniejsze jest wyważenie tyczi- to ono sprawia, żę tyczka nas męczy lub nie. Przykład roubasienne o wadzę 980 gramów i 860 -różnica 120. I teraz pojawia sie pytanie 12 deko to dużo czy mało. Na postawione przeze mnie pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. Ja notomiast mogę powiedzieć, że niejednokrotnie "cięższa wędka waży mniej". Brzmi to jak banał- ale tak to właśnie się odczuwa. Dobrze wyważona tyczka to taka, której środek cięższkości znajduje się jak najbliżej łowiącego, czyli tyczka ważąca nawet ponad 1000 gramów (dobrze wyważona) może sprawiać wrażenie lekkiej. Można się o tym przekonać studiując katalog Mavera lub Milo. Wszystkie modele ważą prawie dokładnie tyle samo- a jednak biorąć je w ręce czujemy wyrażną różnicę wagi. Modele z gornej pułki są doskonale zbalansowane. I to właśnie określane jest "perfekcyjnym wyważeniem tyczki". pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacenty




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Sob 23:20, 25 Paź 2008    Temat postu:

Święta racja Marco. Wyważenie tyczki jest ważniejsze od jej wagi. Mogę też stwierdzić. że starsze modele flagowych tyczek były lepiej wyważane od nowych (nie wszystkich). Teraz chyba firmy większą wagę przywiązują do wagi materiału. Nie wiem czy to jest akurat dobry kierunek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zołza




Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 8:37, 26 Paź 2008    Temat postu:

Zgoda , lecz gdy słyszę że tyczka 13 waży ponad 1000 gram - to bez ogladania wiem co jest warta .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STEFAN..K




Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń 47 lat

PostWysłany: Nie 12:42, 26 Paź 2008    Temat postu:

Było w tym bardzo dużo prawdy że wyważenie jest ważniejsze od wagi, kiedys tyczki ważyły mniej niż teraz były lejące i miały fatalnie ustawiony srodek ciężkości(czyli kiepskie wyważenie) i np: tyczka DAM-a z przed kilkunastu lat, która przy 13m ważyła np: 760g w praktyce można ja porównac do dzisiejszej tyczki która waży 1000g. Jednak czasy sie zmieniły i teraz większość producentów robi tyczki według tego samego patentu: długie składy=większa sztywność, duża średnica rur=duża sztywność, ciężkie ostatnie dwa elementy i lekki(i co za tym idzie delikatny)top=dobre wyważenie bo środek ciężkości jest przesunięty max w strone dolnika. Właśnie dlatego że większość firm robi tyczki według tego patentu na dzień dzisiejszy waga mówi nam bardzo dużo!!!.
Tak naprawdę na dzień dzisiejszy przy podobnym-dobrym wyważeniu większości tyczek najważniejsze są dwa parametry: SZTYWNOŚĆ i WAGA. Jest jeszcze jedna ważna rzecz: MOC tyczki. Uważam że powinno się miec dwa modele jeden kanałowy a drugi na szybie uciągi i duże ryby do siłowego holu. Tak zwane power topy dodawane do delikatnych wędek to kompletne nieporozumienie. Ponieważ są one cięższe tyczka traci na wyważeniu i robi się wyrażnie bardziej miękka. Ktoś kiedys tu napisał że z power topem wędka jest sztywniejsza bo jest o jeden element mniej - co za bzdety to chyba nigdy nie trzymał w reku tyczki na zmiane z oryginalnym topem i power topem. Ja niedawno kupiłem drugą bardzo mocną tyczkę i wyholowałem nią już kilkanaście ryb od 2-5kg -wcześniej próbowałem łowić takie ryby delikatna tyczką z power topem więc mam porównanie. Przy mocnej tyczce to ty dyktujesz warunki i można duże ryby szybko wyholować, przy delikatnej z power topem to ryba cię holuje a ty tylko liczysz że może uda się ją wyciągnąć. Chyba nie muszę nikogo uświadamiać ile czasu straci się na zawodach holując dużą rybę mocną tyczką 2-3min, a jeżeli ryba pływa gdzie chce np: po sąsiednich stanowiskach a zawodnik trzyma 10min szczytówkę pod wodą i nawet nie ma pojęcia u kórego akurat sąsiada znajduje się duża ryba. Dlatego taki parametr jak MOC tyczki też jest bardzo ważny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 16:50, 26 Paź 2008    Temat postu:

zołza napisał:
Zgoda , lecz gdy słyszę że tyczka 13 waży ponad 1000 gram - to bez ogladania wiem co jest warta .


ok... to weź do ręki MAVER Deploy, który waży 1074gr zmienisz zdanie....pozdr
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomasz__1




Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dąbrowa-Górnicza

PostWysłany: Nie 19:20, 26 Paź 2008    Temat postu:

a jak bys porównała deploya do jurasik?która jest lepiej wyważona?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 19:36, 26 Paź 2008    Temat postu:

całkiem różne kije... Jurassic ma dużo grubsze rury i raczej nie nadaje się do dłubania płotek na kanale... Deploy jest smuklejszy i bardziej universalny..... Dziś był klient i wybierał między 101+ a Deployem i wziął.......Deploya )))) lol )) no ale może chodziło o cenę.... ))

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 19:37, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marco
Gość






PostWysłany: Pon 20:26, 27 Paź 2008    Temat postu:

Witam.
Ktoś kiedyś powiedział, że wędki uniwersalne są tak naprawde do niczego i ja się z tym zgadzam. Stefan.K ma rację pisząc iż stosowanie topów typu power do tyczek zawodniczych mija się z celem. jeszcze raz chcę przypomnieć, żę tyczki dzielimy na dwa rodzaje kanałowe i rzeczne.
We włoszech podzial ten jest na -zawodnicze i karpiowe. Niewyobrażam sobie "dłubania" wędką ciężką i żle wyważoną spławikiem 0,3 na uciągu 0. Chociaż zdaję sobie sprawę, że wielu zawodników ( ze względu na finanse) tak "próbuje robić i robi. To w Polsce zrobiono z zawodów pewnego rodzaju poligon ekstremalny, gdzie łowienie 30 gramowymi ( i cięższymi) spławikami to normalność. We włoszech łowi się na uciągach pozwalających na użycie wędki zawodniczej. Dobrze wyważonej i stworzonej dla tego sportu. Tyczek karpiowych (rzecznych) używa się łowiąć w akwenach z dużą populacją karpia lub sumika. I właśnie taka tyczka musi charakteryzować się dużą mocą, ale nie po to aby przenośić ciężary- myślę o spławikach- ale aby pomóc w skutycznym i szybkim holu ryby. I nie wyobrażam sobie, żeby tak roubasienne ważyła mniej niż 1000 gramow. Po prostu się nie da. Jeszcze nie wymyślonu marteriałów pozwalających na skonstrułowanie mocnej i lekkiej tyczki. Dlatego jej wyważenie odgrywa bardzo ważną ( a moim zdaniem najważniejszą) rolę.
Ja w tym temacie nie chciałem dyskutować o tyczkach- zrobionych aby je sprzedać (tanie i niewiadomo jak je zakfalifikować) a o tyczkach zawodniczych. Myślę, że niektóre firmy poszły w złym kierunku. Zbytnie odchudzanie (zmniejszanie wagi) przyniosło odwrotne skutki. Wędki stały się lżejsze i sztywniejsze, ale łamliwe jak zapałki. To tyle jeżeli chodzi o wagę i wyważenie. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mk77




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 439
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Wto 0:11, 28 Paź 2008    Temat postu:

cyt I właśnie taka tyczka musi charakteryzować się dużą mocą, ale nie po to aby przenośić ciężary- myślę o spławikach- ale aby pomóc w skutycznym i szybkim holu ryby. I nie wyobrażam sobie, żeby tak roubasienne ważyła mniej niż 1000 gramow. Po prostu się nie da. Jeszcze nie wymyślono marteriałów pozwalających na skonstrułowanie mocnej i lekkiej tyczki.

Marco i tu się z tobą nie zgodzę. Posiadam tyczkę triana protarget carp waąacą 880gr czyli według mnie zalicza się raczej do lekkich tyczek:) a jest niesamowicie mocna. Łowiłem nią już spławikami 50 gr na warcie czy odrze, a także holowałem karpie dochodzące do 3 kg na łowiskach komercyjnych i uwierz mi że taki karpik do tej tyczki po mały problem. Przy odpowiedniej gumie chwila i po sprawie. Przyznam że przy pierwszych sztukach miałem trochę obawy o kij i dlatego hol był delikatny, teraz widząc już co ten kij jest w stanie wytrzymać poprostu holuje siłowo bez zbędnej zabawy i wierz mi ze do tej pory nic się nie stało, dlatego uważam ten kij za bardzo mocny i do tego lekki. Napewno jest jeszcze kilka takich tyczek dlatego nie uważam że dobra karpiówka musi ważyć ponad kilogram


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mk77 dnia Wto 0:13, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STEFAN..K




Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń 47 lat

PostWysłany: Wto 7:16, 28 Paź 2008    Temat postu:

Nie miałem nigdy okazji obejrzec tyczki triany protaget carp ale widziałem kilka tyczek tzw.karpiowych sporo lzejszych niż 1000g. Jak to zostało osiągnięte? Poprostu tyczki takie sa bardziej miękkie żeby rozłozyć duże obciążenia na więcej pracujących elementów. Ja uważam że tyczka musi byc max sztywna(i co z tego wynika max szybka) po to zeby skutecznie zacinać. W takiej wędce pracuje tylko guma, więc przy dużej sztywności musi miec grube ścianki żeby wytrzymać bardzo duże obciążenia a jak ma grube ścianki to musi też ważyć także całkowicie zgadzam sie z Marco. Jako przykład takiej tyczki mogę podać bardzo znanego Mavera Jurassica power 1 produkowana w Reglassie -świetna tyczka szczęsciarze którzy ja kupili moga się cieszyć, bo podobno nie jest już dostepna, za to na angielskim rynku jest dostępny duużo gorszy Jurassic Carp 08. Także Jurassic Power 1 to przykład tyczki która waży około kilograma jest bardzo szybka i bardzo mocna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomasz__1




Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dąbrowa-Górnicza

PostWysłany: Wto 13:31, 28 Paź 2008    Temat postu:

Dołącze się do pytania dlaczego jurassic carp 08 jest gorszy ,dlatego ze produkuje go inna fabryka ?czy pozbawiony został jakiejs technologii.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
STEFAN..K




Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń 47 lat

PostWysłany: Wto 17:31, 28 Paź 2008    Temat postu:

Maver Jurassic Carp 08 nie jest produkowany w Reglassie, ale akurat to nie jest najważniejsze, poprostu jest to kij gorszy pod każdym względem -dużo bardziej miękki, gorzej wyważony, wykończony..itd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teli..




Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Wto 19:21, 28 Paź 2008    Temat postu:

Witam wtrące mam Jurasica power kij ten jest z Reglassa ma nanolit bez sancoru a waga 910g jest b.sztywny i kompatybilny tzn.top 3 i 4 el.pasuje od modeli commpetition.też mam 271 i zamieniam topy jak wieje to tymi topami łowię a reszta od Jurasica i jest kosa,na wodzie stojącej oczywiście.Kij ten był robiony tylko na Polskę i niema go w żadnym katalogu szkoda bo jest lux! To ten zielony takim łowił A.Kruk na Warcie w Poznaniu w 2007 jak zdobywał medal M.Pol. była to krótka serja.A ten kij Jurasic z allegro to niema nic wspólnego z tym ! pozdrawiam .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marco
Gość






PostWysłany: Wto 20:26, 28 Paź 2008    Temat postu:

Witam.
Ja cały wszystko co napisałem dotyczy wędek zawodniczych. Górna półka cenowa, bo myślę, że na forym brakuje informacji dotyczących tych kiji i rożnic wynikających z ich budowy i jakości. Ja oczywiście zgadzam się z kolegom mk77 iż trianą protarget carp można łowić karpie. Jednak chodziło mi o karpie, których waga jest bliska lub nawet przekraczająca 10 kg, a łowienie gumom o średnicy 2,2-2,5 jest wręcz obowiązkowe, a złowienie podczas zawodów 50kg ryb nie jest wyczynem. Mój rekort 64 kg w trzy godziny. Byl by większy ale zabardzo nakombinowałem z gumami w topach. I wlaśnie taką tyczkę karpiową miałem na myśli. Karpie trzy kilowe łowię swoim Sarfixem NG match- czyli tyczka zawodniczą
(kanałówką) i nie nigdy nie miałem problemu. Kłopoty zaczynają się na lowiskach gdzie wiemy, że możemy spotkać lub jesteśmy pewni występowania dużych ryb.
I wtedy biorę do ręki tyczkę sztywną, mocną, o grubych ściankach ważąćą ponad 1000 gramów jednak dającą mi komfort i pewność łowienia. Jednak chciałbym dodać, iż są to tylko moje i wyłącznie moje przemyślenia. pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez marco dnia Wto 20:27, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zołza




Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 7:11, 29 Paź 2008    Temat postu:

Wędką protaget carp - triany łowiłem okrągły rok . potem ją sprzedałem . Powiem że że fatycznie , lekko się łowi - co jest związane zarówno z wagą jak i wyważeniem . Jednak jak to jest z kijami z tej ( tańszej półki ) nie idzie łowić lekkimi zestawami . Podczas wycofywania kija , początkowe elementy zaczynają się " majtać " - odchlać od poziomu i jeśli odległość od szczytówki do spławika jest mała to się plącze zestaw . Sprzedałem bo niestać mnie na płacenie ze element 45o zł gdy cena za cały pack 1800 ( z topem , prolugą , pokrowcem ). Uważam ze nie ma co debatowć czy waga ma wpływ na jakość kija - wystarczy sobie otworzyć pierwszy lepszy katalog i zobaczyć te kija z samego szczytu - jakie mają wagi .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin