FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

tomex

Mam do znawcow tyczek pytanie. Ktora wedka jest lepsza, chodzi o wywazenie i ogolnie. Katalogowo Pulling wazy 900g, a k701 wazy 975g. Obydwie przy 13m maja rzeczywista dlugosc cos ok. 12,4m po przycieciu szczytowek. Srednice dolnika: Pulling 43mm, a k701 ma 48mm przy 12,4m obie wedki. Wyjasnijcie mi, co wprowadzila technologgia produkcji wedzisk o grubych dolnikach i czemu niektore 13m wedki maja 9 elementow jak k701, a Pulling 10 el.?? Jestem ciekaw czy k701 przewyzsza wywazeniem Pullinga, przez co sie lepiej lowi nim a nie Pullingiem. Z gory dzienks za wyczerpujace odpowiedzi.

JOKER

Im grubsza rura tym sztywniejsza liniowo, nawet jeśli ma cieńsze ścianki. Czyli w praktyce wędka cieńsza będzie bardziej miękka niż grubsza, pod warunkiem że są wykonane Z TEGO SAMEGO MATERIAŁU. Mniej złącz również ma na celu poprawe sztywności. Prawdopodobnie ta z grubszym dolnikiem może być też nieco lepiej wyważona (choć niekoniecznie bo w cieńszej rurze mogą być i pewnie są, grubsze ścianki). 48mm to sporo, pomyśl o bocznym wietrze...
Ale to tylko takie ogólne zasady. Mam wędke z dolnikiem 44mm, zaś kumpel łowi Browningiem b7500 i u niego najgrubszy element 13stki ma mniej niż 40 mm! (38?) A wędka jest niesamowicie sztywna, lekka i wyważona. Po prostu materiał inny i technologia inna.

tomex

Moze wypowiedza sie posiadacze lub CI ktorzy mieli colmic k701, jak im ta wedka sie sprawowala w roznych warunkach. Jak wytrzymywala podmuchy wiatru i takie tam. Pozdr

radanet

Jestem użytkownikiem k701 i jestem z niego bardzo zadowolony. Wędkuję najczęściej na Wiślu przy ujściu niedaleko Gdańska. Kijek bardzo mocny karpiowy, łapałem nim przy dużych uciągach i silnym wietrze i daję radę tym trudnym warunkom. Dobrze wyważony, dość lekki, nie męczy ręki przy wielogodzinnym wędkowaniu.
Jakbyś chciał dokładniejszych informacji to pisz na maila [link widoczny dla zalogowanych]