FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

mike3fon

PROSZE O OPINIE FACHOWCÓW PONIEWAZ mam trabucco txl pro carp i chce zmienić na colmica match 307.i niewiem czy warto,prosze was o podpowiedż.

sniper82

jak chcesz zmieniać to zdecyduj sie na 307 new ewo jest troszke leprza i lżejsza od zwykłej 307 match ale nie powiem ci jak sie ma do trabucco bo nigdy na te wedki nie łowiłem.

STEFAN..K

Trabucco TXL Pro Carp to bardzo podobna tyczka do Mavera 201(obie robione w Reglasie)wiem o tym bo przymierzalem sie do kupna obu ale wybrałem Mavera ze względu na świetny serwis. Ostatnio też myslałem o zamianie na Colmica 307 badz 507. Jednak niedawno miałem okazje porównac sobie 307 z moim Maverem i szybko wybiłem to sobie z glowy bo Colmic 307 jest wyraźnie gorszy. Jest mniej sztywny i ma duzo bardziej delikatne rury niż Maver. Jak masz okazje to porownaj sobie najpierw swoja tyczke z Colmiciem 307 to od razu zauważysz róznicę. Jak chcesz wymienić na cos lepszego to fajny jest Colmic 507 ale też to inna półka cenowa.

mike3fon

właśnie tu chodzi o cene.a moze ktoś mi powie ile waży colmic 307??

mike3fon

aha co do mavera to byłem światkiem jak na wietrze pękł maver 201 i drugi przypadek u mojego ojca który ma maver shot carp i tez mu pekł tyko że na zaczepie.wiec co do mavera to nie jestem przekonany a serwis faktycznie ma dobry,lecz niestety bardzo maja delikatne kije jak na ta cenę,no niewiem jak jest z tymi droższymi widziałem te competitiony plus podejzewam ze własnie dlatego je wzmocnili bo poprostu były zbyt delikatne no ale cos za coś waga za wytrzymałość.

sniper82

maver ma faktycznie twardsze rurki co wcale nie znaczy że to dobrze bo skoro waga mavera jest niższa od colmica a jest twardszy znaczy to ze rury są dużo bardziej naprężone co jest plusem i minusem plus to jest sztywniejszy natomiast minusem jest to iż tak naprężone rury sa wyjątkowo podatne na strzały wszystko ma swoja wytrzymałość, colmic jest miękki ale sie poddaje i ma moim zdaniem większa tolerancje na udezenia jakimiś gruszkami ok 10 gr czy też gruntomiezami, ale każda wędka ma jakieś plusy i minusy tak samo każda wędka ma swoich zwolenników i przeciwników musisz sam wziąść do reki pomachac choćby na sucho nie jest to to samo co nad wodą ale zawsze cos. Znam przypadki ze ktos oglądał colmica i specjalnie mu sie nie podobał jednak jak pojechał nad wode i połowił pare godzin zmienił zdanie to zawsze działa w obie strony więc wydając ciężko zaoszczędzone pieniążki nie wypada sie spieszyc zeby nie żałować jest wiele ciekawych firm ponoć oferta browninga jest też bardzo ciekawa moze warto popatrzyć jeszcze w kierunku innych firm.

marco · Gość

Jeżeli Stefan..K, o którym słyszałem iż na tym forum jest wielkim specialistą, pisze
"Dotykałem Colmica 307 i uginał się pod palcami"( w innym poście) i potem pisze - Maver 201 jest lepszy- to czegoś nie rozumiem. I nie chodzi mi o to iż twierdzisz, że maver jest lepszy ale... Przechodzę do rzeczy. Popatrzmy na nasze cialo. Jeżeli dotkniemy brzucha- to jest miętki, natomiast gdy dotkniemy kręgosłupa - to jest twardy i sztywny! Czy oznacza to iż jesteśmy mało wytrzymali? O tuż nie. Przez to jesteśmy niesamowicie wytrzymali i możemy się zginać odbierająć większość obciążeń związanych z naszym życiem. Podobnie jest z nowymi tyczkami Colmica i systemem "JOINT LINE" nazywany kręgosłupem. Jest to wynalazek, który przewyższa swoim zastosowaniem wszystkie "bajery" Mavera. Przez zwiększenie sztywności górnej części wędki a zmniejszenie dolnej, uzyskano niesamowitą wytrzymałość. Reglass poprzez zastosowanie nanolitu doprowadził do niesamowitej sztywności, a zarazem, łamliwości tyczek. Zapomniano o fizyce i wyrównywaniu nacisków. Sztywność w zamian za wytrzymałość? Ładne dla oka- zupełnie nieprzydatne do łowienia (może się mylę). Colmic jako pierwszy uzyskal coś co w fizyce nazywamy - równością wektorową. Pamiętacie? Brzuch miętki - kręgosłup sztywny. Tak więć "wyrównywanie napięć' zastosowane przez Colmica doprowadziło do stworzenia roubasienne bardzo wytrzymałej i sztywnej, która przy holu dużej ryby zachowuje się jak zwykła wędka. Pracuje nie tylko guma ale także top! Dlatego to, iż tyczki Colmica uginają się pod palcem jest zaletą! Bo mają "kręgosłup". Na koniec zachęcam do przeprowadzenia doświadczenia. Zawieście na Topie 201 30 gramowy ciężarek i podnieście go do góry. To samo zróbcie z topem od 307. Jak myślicie co się stanie? Brzuch, kręgosłup i fizyka czyli wyrownywanie naprężeń! Pozdrawiam .
Jeżeli potrzebujecie więcej informacji- to proszę pisać!

STEFAN..K

Marco chyba pracujesz w reklamie(Colmica). Co do Mavera czy Colmica nie chodzi tu o bajerki ładnie nazwane joint line czy nanolith tylko o czysto uzytkowe cechy tyczki bo tylko takie sa dla mnie wazne. Fakt jest taki że 307 z orginalnym topem można z łatwością zgnieść w reku. Topy big fish colmica juz sa dość fajne ale co z tego jak dolne rury od 307 tez sa mieciutkie i generalnie cały kij jest dośc miekki. To co piszesz o tym że Reglassy są kruche gdy dodano do nich nanolith jest bzdurą bo wczesniejsze modele bez nanolithu łamaly się dużo częściej od byle mocniejszego podmuchu wiatru. Oczywiscie Mavery mają swoje wady bo sa nieodporne nawet na lekkie uderzenia. Ale z drugiej strony taki papierowy blank jak w 307 jest odporny? Co do wieszania 30g spławików to myslę że Matchowy top Mavera pekłby przy zacięciu natomiast oryginalny("papierowy") top od 307 pewnie złamalby się pod samym ciężarem. Jeżeli chodzi o niby patenty to joint line czy nanolith nic dla mnie nie znaczy. Licza się tylko patenty uzytkowe czyli teflonowane złącza czy fusion na drugim el. to faktycznie świetne patenty. Na koniec tylko dodam że, tyczki Daiwy(dla mnie nr1 na świecie) czy nowe tyczki Sensasa nie maja żadnych "niby patentów" a są o wiele lepsze od Colmiców, Maverów, Trabucco i tym podobnych.

marco · Gość

Stefanie. Przepraszam że się uniosłem. Mam trochę trudny charakter. Jeżeli chodzi o Colmica- to nie pracuje w reklamie, natomiast na forum naczytałem się wiele nieprawdziwych rzeczy na temat tej firmy i "wyslawianie pod niebiosa" Mavera.
Oczywiście nie mam nic przeciw Maverowi, ba nawet uważam tyczki tej firmy za jedne z najlepszych na rynku. Natomiast, moimi postami chcę rozpocząć dyskusje na poważne tematy, których moim zdaniem brakuje. Bardzo ważna jest informacja i i jej jakość. Napisałem ten post, gdyż uważany jesteś za specialiste, co w moim rozumieniu znaczy "wyrocznia". Jeżeli ty napiszesz iż Colmic to dno a maver jest o'k, tak będzie myślało połowa forumowiczów! Ale może i lepiej, zawsze musi być ktoś kto ma ostateczne zdanie.
Ja już teraz zapraszam Cię na browca aby zatrzeć i przeprosić za moje uniesienie!
W sierpniu będę w polsce. Pozdrawiam

STEFAN..K

Dzięki. Jak będę miał czas to skorzystam z zaproszenia. nigdy nie uważałem się za zadną wyrocznię. Mam takie "angielskie" podejscie do tematu. Nie interesują mnie napisy na blankach tylko cechy użytkowe. Według mnie ani tyczki Colmica ani Reglassa nie są najlepsze ale u nas najbardziej dostepne i w miare tanie. Z tych dobrze dostepnych u nas tegoroczne tyczki Sensasa(serie Crazy Power i Power match) naprawdę biją na głowe wloskie firmy i co bardzo wazne nie sa wcale droższe!

marco · Gość

Jeżeli chodzi o ścislość, to Sensas jest robiony we wloskiej fabryce ITALICA. Czyli wciąż Włochy. I we włoszech obecnie numerem jeden jest SARFIX potem FAPS i pozostałe firmy z fabryki Italica. Colmic to firma z ogromnymi doświadczeniami i największym warsztatem doświadczalnym-ale. Ja żałować tylko mogę iż w polsce nie mówi się nic o tyczkach FAPSA, SARFIXA, CASSINI itd. Muszę przyznać iż najlepszą roubasienne jaką trzymałem w rękach jest Team Cassini 5 stelle.
Nawet znawcy Maverow, Colmicow itd. obecni na prezentacji mieli podobne zdanie.
Dlatego masz rację dodaki są dobre ale nie maja (dużego) wpływu na przydatność. Jeżeli będzie taka potrzeba to jestem w stanie opisać i przybliżyć włoskie tyczki mało znane w polsce. Pozdrawiam.

sniper82

poczytać by było fajnie, nawet kupił bym sobie jakiś taki kijek gdyby nie to że w polsce nie ma przedstawicielstwa i jak coś sie stanie to duże problemy z serwisem gwarancyjnym, ale zawsze miło poczytać o czymś naprawde dobrym.

STEFAN..K

Pisz Marco koniecznie bo jestem bardzo ciekawy. Ale chciałbym tez sie dowiedziec na jakich wodach są najczesciej rozgrywane zawody, jakimi metodami sie łowi.. no i w ogóle o włoskim wyczynie bo to przeciez swiatowa czołówka. Fajnie by było jakbys założyl takie tematy mysle że wszyscy by na tym skorzystali.
Pozdrawiam

lagolas

Witam,Marco napisz czy we Włoszech istnieje jeszcze firma Julia Rod jeśli tak to jaką renomę posiadają i chciałbym się dowiedzieć coś na temat tyczek Hydra słyszałem że są rewelacyjne.

marco · Gość

Oczywiście postaram się opisać to wszystko co ma wplyw na poziom wędkarstwa wyczynowego we włoszech. Przekaże wszystkie informację jakie posiadam, moje spostrzeżenia i wszystko to co moim zdaniem można przenieś na nasz grunt.
Tylko zastanawiam się jak to zrobic - otworzyć nowy temat? Jeżeli tak to jak go nazwać?
Informacji mam sporo i z chęcią je przekaże. Jutro zaczynam pisać.
Jeżeli chodzi o Julia Rod- to jest przecież cała seria wędek( nie tylko tyczek) produkowanych przeż Cassiniego. Czyli jedne z bardziej "ekskluzywnych" i bardzo pożądanych kiji we włoszech, ale i o tym napiszę.