Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ODLEG?O?CIÓWKA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jandrzej57




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś

PostWysłany: Pon 18:52, 04 Maj 2009    Temat postu: ODLEGŁOŚCIÓWKA

Witajcie.
Z tyczką radzę sobie w miarę dobrze. Jednak kilka lat startów w zawodach wyraźnie pokazało mi, że sama tyczka to za mało. Nigdy nie byłem dobry w odległościówce ale się z nią przeproszę.
Mam spore kłopoty z wiatrem itd. Ale ćwiczę i czytam. Pomóżcie jednak z wyborem dobrze tonącej żyłki. Cena nie gra roli. Za wszelkie sugestie odnośnie odległościówki serdecznie z góry dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
macc




Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pon 21:23, 04 Maj 2009    Temat postu:

Bardzo dobrze tonące żyłki do odległościówki, które uzywam osobiście to: Colmic Sinking Race (zielona) cena: ok. 21zł 150m, Mavera SMART Stone River cena: ok. 16zł 150m (pomarańczowa) oraz z Trabucco S-Force match sinking turnament class cena: ok. 17zł 150m (czarna) Polecam Każdą z nich. Pozdrawiam

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bat25




Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Pon 22:54, 04 Maj 2009    Temat postu:

Łowiłem każdą z tych żyłek co kolega wyżej wymienił wszystkie dobre szczególnie trabucco i maver, jednak jak na razie myuslę że maver u mnie na 1 miejscu z tego względu że naprawdę łatwo ją zatopić, po nawinięciu nowej żyłki i oczywiście odtłuszczeniu jej na szmatce z detergentem przez długi czas mogłem ją zatapiać bez używania płynów podczas samego łowienia. Bodajże 4 dni łowiłem bez żadnego spryskiwania żadnym płynem - fakt że nie łowiłem w bardzo zanieczyszczonej wodzie. Zdecydowanie polecam! A i jak na razie wcale się nie skręca (trochę colmic) i nawet grube rozmiary -18 nie spada samoistnie z kołowrotka (co zdarzyło mi się przy łowieniu tym rozmiarem żyłką trabucco - myślę że aż za sztywna)

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jandrzej57




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś

PostWysłany: Wto 18:17, 05 Maj 2009    Temat postu:

Serdecznie dziękuję za wypowiedzi.
Na pewno skorzystam ze wskazówek. Mam także poważne wątpliwości do tego co pisze się w prasie wędkarskiej odnośnie spławików. Powszechnie zaleca się waglery z dociążeniem własnym i nieznacznym dociążeniem dodatkowym. Z tego co zauważyłem takim spławikiem dobrze się rzuca ale słabo się on trzyma miejsca i ciąga go po akwenie. Wydaje mi się, że najlepszy w tym względzie byłby rozsądny kompromis np. 2+3 a nie 4+1.
Mówię o najczęstszych sytuacjach, przeciętnych typowych warunkach.
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bond




Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 307
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzcianka

PostWysłany: Wto 19:24, 05 Maj 2009    Temat postu:

Spławik w odległościówce ,to kompromis między: głębokością łowiska,a dystansem łowienia.Zawsze należy dobierać najlżejszy z możliwych.Kiedyś łowiłem, i to z sukcesem, spławikiem 12+1,tylko na prawie 60 metrze.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Wto 21:13, 05 Maj 2009    Temat postu: Re: ODLEGŁOŚCIÓWKA

jandrzej57 napisał:

Mam spore kłopoty z wiatrem itd.


A konkretnie to jakie kłopoty?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mepsik




Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 23:59, 05 Maj 2009    Temat postu:

Nie wiem o jakie kłopoty z wiatrem chodzi, ale spróbuję w ciemno:
- brak zatopienia żyłki - to podstawa, bez której nie ma odległościówki. Niezatopiona na pełnym odcinku (od spławika do szczytówki) żyłka zawsze pod wpływem wiatru się wybrzuszy i pociągnie zestaw.
- Zbyt płytkie zatopienie żyłki - czasem wiatr wywołuje niewielki prąd wody przy samej powierzchni - wtedy znosi zestaw mimo zatopienia żyłki. Rozwiązaniem jest zastosowanie smukłych i długich np. 40 cm wagglerów z antenką typu insert.
- stosowanie zbyt lekkich lub zbyt mało dociążonych wagglerów - Z moich obserwacji wynika, że solidnie dociążone spławiki są stabilniejsze i słabiej wchodzą w dryf. Unikam stosowania wagglerów wymagających wieszania na żyłce solidnej porcji ołowiu, z wyjątkiem sytuacji, gdy uzasadnia to głębokość łowiska. Ołów na dnie nie zakotwiczy źle skonstruowanego zestawu.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bariwo




Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:01, 06 Maj 2009    Temat postu:

Jeśłi ktoś z kolegów chciałby mieć naprawdę DOSKONAŁE wędzisko do odległościówki, to polecam "mercedesy" w tej klasie: Hardy Marksman Specialist Float 13, 14 i 15 stopowe. Kije nie mające sobie równych. Doskonale PROGRESYWNA akcja. Miałem okazję się nimi bawić (kiedyś miałem 13 stopowego matcha zrobionego na blanku Fibatube - a więc coś baaardzo podobnego, by nie rzec bliźniaczego - co ciekawe szczytówka była z ... wklejką!!) i nie miałem w rękach nigdy doskonalszego matcha.

Nie jest to sprzęt tani, ale widziałem ostatnio w Leclercu w Wawie 13 stopowe wędzisko w wyjątkowo okazyjnej cenie 1100 PLN (okazyjnej, bo regularna cena tych wędzisk to ok. 300 funtów lub 400 euro).

Jak ktoś chce poszaleć, ma małą nadwyżkę budżetową i chce mieć chyba najlepszy matchowy kij jaki zrobiono do tej pory, to szczerze polecam.

Pozdr.
Bartek Smile

PS. Niestety na minus tego kija zaliczam wykończenie przelotek Sad Niezawerniksowane omotki, więc kolor ich nie jest jednolity - kiedyś nie do pomyślenia u Hardy`ego. Ale sam kij... po prostu dynamit. Szczytowa akcja podczas zarzucania zestawu przechodząca w paraboliczną podczas holu większych rybek. Cudo !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slava




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 82
Przeczytał: 189 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:28, 06 Maj 2009    Temat postu:

Byłbym ostrożny z takimi kategorycznymi stwierdzeniami typu 'nie mające sobie równych'. Ktoś przecież może zapytać w czym ustępują im Aspire, Tournamenty, jakieś topowe Normarki czy wędki robione na blankach Harrisona, Sportexa i wiele innych o których nawet nie mam pojęcia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jandrzej57




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś

PostWysłany: Śro 17:20, 06 Maj 2009    Temat postu:

Dzięki za wszystkie wypowiedzi.
(Bond)Z tym spławikiem - jak widzę będę musiał zapewne nieco skorygować swoje przekonania. Tym bardziej, że jak już wspominałem niewielkie mam w tym względzie doświadczenie i nadal jestem otwarty na mądre i rzetelne argumenty.
(Stefiman) dobrze to jednak intuicyjnie wyczuł (Mepsik), właśnie o tego rodzaju głównie kłopoty mi chodziło. Potwierdza również zdanie (Bonda ) co do spławików. Przyjrzę się problemowi już na najbliższym treningu w sobotę i zobaczymy co w niedzielę nawojuję na zawodach.
(bariwo) Na razie muszę się zadowolić kijem, który posiadam. Mam Garbolino Coach Wassler 390. To zwykły kij zapewne bo o tych co piszecie z (Slava) to wiem zgoła niewiele ale i ja póki co dość marnym jestem "operatorem" odległościówki.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wszystkie wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bond




Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 307
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzcianka

PostWysłany: Śro 17:40, 06 Maj 2009    Temat postu:

Kij,to wygoda w łowieniu odległościówką.Ważniejsze ,moim zdaniem,zestrojenie innych elementów zestawu tj.ilośc żyłki na kołowrotku,rozmiar tejże i dobranie spławika oraz obciążenia{odpowiednie rozłożenie do warunków na łowisku}Nie zrażaj się niepowodzeniami,czasami przesunięcie obciążenia o 3-5 cm i wędkowanie staje się cudowniejsze!

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jandrzej57




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś

PostWysłany: Śro 19:47, 06 Maj 2009    Temat postu:

Ani myślę się zrażać.
Każdy ma tam jakieś swoje "sznyty" charakterologiczne.
Ja uczę się z mozołem i zwykle dłużej niż inni ale jak już coś poznam i się w tym wprawię to ........ no po prostu robię to naprawę dobrze.
Napiszę jak tam na zawodach poszło mi z odległościówką. Będę tu stale zaglądał. A nóż - widelec coś ciekawego jeszcze napiszecie. A może moje uwagi i spostrzeżenia też komuś się przydadzą.
3majcie się koledzy i piszcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jandrzej57




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś

PostWysłany: Nie 17:24, 10 Maj 2009    Temat postu:

No i klapa.
Miało być O.K. a była wtopa, że hej. Wiało jak cholera ale to pryszcz. Najgorsze, że był uciąg i mimo zatopienia żyłki dryf się odbywał popisowy.
Z tym zatapianiem żyłki to także gechenna. Żyłka Trabucco 0,16 ta polecana, przetarta detergentem. Jak wywaliłem zestaw na 50m to aby zatopić 30 metrów trzeba było ściągnąć. Za tydzień Oświęcim. Odległościówkę także zabiorę ale czy się odważę jej użyć? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slava




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 82
Przeczytał: 189 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:56, 10 Maj 2009    Temat postu:

A na jaki spławik łowiłeś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jandrzej57




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieś

PostWysłany: Nie 18:58, 10 Maj 2009    Temat postu:

Na 4+1,6 oraz na 2+2

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin