Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

gumowy amortyzator do bata

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
navy850




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:55, 18 Wrz 2009    Temat postu: gumowy amortyzator do bata

Czy mozna używac do bata amortyzatora gumowego zamocowanego nie wewnątrz wędki ,ale poprostu miedzy łącznik a żyłkę .? Guma pracowała by nazewnątrz jako przedłuzenie żyłki i dawała by większą szanse na wyholowanie większej ryby.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majsterbaciar




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 11:46, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Witam. Może i można tylko po co sobie komplikować życie jak można zamontować gumę np. w szczytówce? Dlaczego chcesz montować gumę na zewnątrz?? Question Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
navy850




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:17, 18 Wrz 2009    Temat postu: gumowy amortyzator do bata

bo ,żebym to zrobił musiał bym obciąć szczytówke, nie bardzo mam na to ochotę bo wedka jest nowa i troche kosztowała taka opcja jest o wiele prostsza , mógłbym w każdej chwili zdecydować czy chce łowic z amortyzatorem czy go zdjąć i łowić bez. Podsumowując takie użycie amortyzatora jest bardzo proste i wygodne, nie trzeba się zastanawiać czy skracać i ewentualnie o ile szczytówke , nie trzeba kupować zadnych elementów, poza tym błyskawicznie mógł bym zmieniać średnice gumy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damian_Maz




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:55, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Amortyzator w bacie przyda Ci się tylko wtedy jeśli bedziesz łowił (lub planował łowić) tak jak wspomniałeś spore ryby. W takiej sytuacji giętka szczytówka w połączeniu z amortyzatorem to moim zdaniem pomysł nietrafiony, ponieważ duża ryba będzie bardzo trudna do wyholowania, a sama jej masa spowoduje wyginanie się wędki. Dodatkowo amortyzator da rybie większe predyspozycje do sterowania Tobą podczas holu przez co ten może przedłużać się w nieskończoność. Najlepszym pomysłem byłby zakup 2 szczytówki w której zamontujesz gumę i którą możesz stosować zamiennie ze szczytówką pełną. Koszt takiej szczytówki to około 20 zł, a oryginalna zostanie w nienaruszonym stanie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angler




Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:56, 18 Wrz 2009    Temat postu:

A pomyślałeś o wygodzie takiego zestawu? Po pierwsze nie trudno by było o zaplątanie. Po drugie - guma jest cięższa od żyłki, a zamontowana w ten sposób cały czas ściągałaby zestaw w stronę brzegu, a gdy już ściągnie będzie spory luz na żyłce. Nie polecam. Najprostszym rozwiązaniem będzie kupno drugiej pustej szczytówki i wtedy można sobie zmieniać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bariwo




Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:28, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Jako miłośnik bata proponuję - podobnie jak Damian - abyś kupił sobie w sklepie wędkarskim osobną szczytówkę (np. Jaxona) i do niej włożył amortyzator, uprzednio odpowiednio ją przycinając. Jako korek napinający weź Stonfo (taki żółto-zielony) w rozmiarze 1 (3-5mm). Jedyny korek znany mi na rynku, który pasuje do takich rzeczy.

Amortyzator do bata... tak... tylko... po co? Sam mam tak przygotowaną jedną ze szczytówek (z gumą siliconową 1mm) i używam tego... no właśnie... Pierwotnie miało być na karpie, takie 2-4 kg które często trafiają się jako bonusy tam gdzie łowię. Ale hol nawet leszcza 1,5-2kg takim zestawem z amortyzatorem ciągnie się w nieskończoność i z reguły holowana ryba płoszy inne w żerowisku. Większa ryba wyciągając gumę, przy jednoczesnej amortyzacji przez bat, ucieka z miejsca gdzie ją chcesz wyholować i często wchodzi w miejsce łowienia, a jeśli nawet nie uczyni tego to rybę, którą mógłbyś wyholować w minutę holujesz 5 minut. Szybko porzuciłem gumę w bacie, a zamieniłem w zestawie żyłkę na 0,02mm grubszą i lepszej jakości (Exel Mavera). Dla większej ryby dobrze żerującej, to czy przypon będzie 0,10 czy 0,12 już nie będzie robiło większej różnicy, a przy 0,12 Exela i umiejętnym holu wyciągniesz nawet 3kg karpia bez większych problemów.

Poza tym... puste szczytówki dostępne na rynku mają 90cm długości. Do gumy 1mm musisz uciąć jakieś 15-20cm. Zostaje więc ok. 70cm szczytówki i tyleż gumy do niej włożysz. Nawet jeśli guma ma 700% rozciągliwości to oznacza, że maksymalnie rozciągnie się ona w szczytówce na góra 5m. Nawet przy 2kg karpiu następuje to dość szybko i ryba biega Ci po całym łowisku.

Budowa batów jest o tyle różna od tyczek (do których głównie przeznacone są amory), że bat w swej konstrukcji pozwala Ci na dość skuteczne amortyzowanie zrywów ryby poprzez pracę wędziska (w głównej mierze szczytówki). Amortyzator tutaj - w moim przekonaniu, choć przyznam że sam kiedyś optowałem za łowieniem na bata z amorem - jest zbędny. Będzie utrudniał hol.

Teoretycznie (przy naprawdę dużych rybach i długich 10-11 m batach) można by rozwiązać to np. w ten sposób, że w ogóle odrzucasz szczytówkę, amortyzator wrzucasz w 2 lub 3 kolejne sekcje (najlepiej wtedy "wentyl") i ruszasz łowić. Masz wówczas "tyczkę", którą operujesz zarzucając jakbyś łowił batem. Sens miałoby to wtedy, gdy masz w łowisku sporo dużych ryb i zależy Ci na bardzo szybkim łowieniu.

W każdym innym przypadku w moim przekonaniu amortyzator jest zbędny.

Pozdrawiam
B.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bariwo dnia Pią 13:30, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
navy850




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:44, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Faktycznie chyba pomysł z drugą szczytówką jest lepszy. Z tym ,że czy poprzedni pomysł z amortyzatorem nie był by dobry w sytuacji awaryjnej. Łowie normalnym batem , nie mam drugiej szczytówki , akurat ku mojemu zaskoczeniu pojawiaja się większe stuki (np 1,5 kg karasie - znam takie łowisko , gdzie to naprawde wcale nie tak żadko się zdarza) wtedy nakladam np pół metrowy odcinek takiego amortyzatora i łowie. (zakładam ,że w tym momencie nie mam przy sobie odległosciówki ani drugiej szczytówki).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
daniel28




Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieraków/Poznań

PostWysłany: Nie 8:44, 20 Wrz 2009    Temat postu:

navy850 napisał:
Faktycznie chyba pomysł z drugą szczytówką jest lepszy. Z tym ,że czy poprzedni pomysł z amortyzatorem nie był by dobry w sytuacji awaryjnej. Łowie normalnym batem , nie mam drugiej szczytówki , akurat ku mojemu zaskoczeniu pojawiaja się większe stuki (np 1,5 kg karasie - znam takie łowisko , gdzie to naprawde wcale nie tak żadko się zdarza) wtedy nakladam np pół metrowy odcinek takiego amortyzatora i łowie. (zakładam ,że w tym momencie nie mam przy sobie odległosciówki ani drugiej szczytówki).


Tworzysz coś nowego i zarazem dziwnego więc nie wiem czy ktoś tak łowił w swoim życiu... Najlepszym sposobem jest abyś to sam przetestował i zobaczył jak to działa...

Ps. Radze również zastosować szczytówkę z wklejką... Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
navy850




Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:22, 20 Wrz 2009    Temat postu:

Poprostu lubie upraszczać sobie życie- co w tym dziwnego.
W kaźdym razie masz racje niema sensu teoretyzować , więc spróbuje tego w praktyce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
loro




Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 13:10, 20 Wrz 2009    Temat postu:

Ale powiedz. Czy tak ciężko jest sobie uzbroić tą drugą szczytówkę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalprezes1




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k. Zawiercia

PostWysłany: Pon 14:12, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Ja akurat mam bata z pełną szczytówką. O tyle co zarzucenie jest trudne, to o dziwo hol jest wspaniały. Szczytówka działa jak amortyzator, więc polecam zakup pełnej szczytówki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Żbiku




Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:07, 21 Wrz 2009    Temat postu:

Ja mam 3 szczytówki do swojej ósemki Jaxon XT-Pro: oryginalną pustą, krótszą pustą z amortyzatorem gumowym i pustą z wklejoną ok 35cm pełną "szpilką" węglową. Co zauważyłem:
- najtrudniej zacina się na szczytówce z gumą w środku, często zdarzają się puste zacięcia
- szczytówka z gumą wymaga bardzo ostrych haków i umiejętnego cięcia, jest jednak niezastąpiona w sytuacjach kiedy zasadzamy się na większe ryby
- najłatwiej zacina i holuje się ryby szczytówką z wklejką, pełni ona wtedy rolę amortyzatora
- szczytówka z wklejką mocno się wygina, przy lądowaniu ryb jest to trochę utrudnione
- oryginalna pusta szczytówka nadaje się świetnie do połowów "szybkościowych" małej i średniej ryby, można śmiało lądować szybko na klatę Wink

Reasumując: sam przeważnie używam szczytówki z wklejką, na zawody praktycznie tylko i wyłącznie oryginalnej pustej szczytówki, a gdy ustawiam się na karasie, liny, większe leszcze to zakładam szczytówkę z gumą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> SPRZĘT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin