FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Monikabydzia

Witam ,zapraszam wszystkich wędkarzy do Warszawy na ulicę Twardą w dniu 26.04.2016 o godz. 12 na Pikietę przeciwko PZW ,to co wyprawiają prezesi Okręgów różnych miast ,jest okazja pokazać że mamy dość okradania nas wędkarzy ,dość kolesiostwa ,dość wyciągania rąk w postaci diet przez pseudo działaczy PZW ,więcej na fb, Pikieta na Twardej ,my z Bydgoszczy tam będziemy bo to co wyprawia nasz prezes Okręgu Orzechowski ze swoim prezydium oraz skorumpowane OKS to już mafia ,jest to pikieta ogólnopolska ,zachęcamy do uczestnictwa ,pozdrawiam Monika W
[/b]

Cr4fty

A Dionizy miał zmienić PZW na lepszy ......i du☆a.

Monikabydzia

KWI

26

Zainteresowany

Pikieta na Twardej

wt. 12:00 · ulica Twarda, 00-818 Warszawa, Polska

272 zainteresowanych użytkowników · 68
oczywiście pikieta jest zgłoszona w UM Warszawa ,jest zgoda i jest legalna ,pozdrawiam

Monikabydzia

Ryby muszą poczekać 😕 w ich sprawie zdecydowałem się protestować!!!
26 kwietnia od godziny 12 do 14
ZAPRASZAM WSZYSTKICH WĘDKARZY
dla których nie jest obojętne to co wyrabiają działacze
PZW!!!!!!!!!!!

Protest jest legalny i zatwierdzony przez władze stolicy.

Wiem, że nie każdy będzie mógł przyjść -jest to dzień w tygodniu, gdzie pracujemy ale w weekend nikogo w siedzibie PZW byśmy nie zastali 😮

Koledzy i Koleżanki czas na zmiany!!!
na to aby Nasze wody przestały być bezrybne -dość sieci !!!!

Chcecie łowić ryby?

Pozbądźmy się rybaków !!!!

PZW powinno chronić wody i ryby, a nie wyławiać je na siatki.
My płacimy !!! więc mamy prawo wymagać !!!

Państwowa Straż Rybacka powinna mieć więcej kontroli, karać surowiej kłusowników,a nie czepiać się wędkarzy.
Związek dostaje ogromne sumy z kieszeni każdego z Nas-a gdzie te fundusze idą?
Pewnie na zarybianie 😉
Mamy rodziny , każda chwila spędzona razem w tym zarobionym świecie jest becenna, a PZW nie daje Naszym współmałżonkom wędkować ??? - czemu???
Bo liczy się kasa !!!
Rodziny wielodzietne - Panie Prezesie są jeszcze takie,
kilkoro dzieci , a może łowić tylko dwoje !!!!! No i rodzic oczywiście wtedy już nie!
I co wtedy ? losowanie ? 😕
To jest chore 😈 Jak wszystkie będą łowić to w razie kontroli mandat ???
Oczekujemy kart wędkarskich dla członków rodziny wędkarza za zero zł (wspólmałżonkowie i dzieci)...

Poprostu Wędkarze w tym kraju mają przejeb.ne 😢
Kartę wędkarska- cena z kosmosu !!!!
RYB NIE MA -bo rybacy wycieli w pień !!!!
Ochrona wód - żadna, kłusole robią co chcą !!!
Kolesiostwo w Pzw - powszechne !!!!!
Wędkarze - płacą na wszystko i ch.j z tego mają !!!!

Dlatego musimy się zebrać i pokazać Władzom PZW jak jesteśmy zadowoleni z ich rządów !!!!! 😠

Dłużej tak być już nie może !!!!

W Ę D K A R Z E
czekam na Was 26 kwietnia na Twardej.

Krzysztof

Anonimowe podsumowanie pikiety:

[link widoczny dla zalogowanych]

Disek

"70 wędkarzy zmarnowało popołudnie, zamiast wybrać się na ryby"
Naprawdę nikt nie był przygotowany merytorycznie, czy to po prostu w podlinkowanym artykule stricte opinia jednej ze stron (wiadomo której) ?

w.markowicz

Witam. Ja, z tej całej opowieści wysnułem jeden wniosek: My wędkarze jesteśmy po prostu niedouczeni i nie potrafimy łowić ryb z tak zasobnych wód jak Zalew Zegrzyński. Więc do nauki Panowie! Pozdrawiam. Wojtek.

Cr4fty

Kuśwa nawet okrągły stół nie pomógł.... Polski Związek Wariatów

matchless

Krzysztof

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Cr4fty

Nie miał kto chłopaków pokierować i wszystkiego uporządkować. Po drugie trema.

ksg1906

Łatwo ich krytykować a samemu siedzieć w domu...Chłopaki może nie są specjalnie wygadani ale mają 100% racje mam nadzieje że temat ruszy na YT filmik mają coraz więcej wyświetleń i może na następnej pikiecie będzie 10 tys uważam że najgorzej jest zacząć a oni już to zrobili

PZW tak się rozrosło że nasze składki idą po prostu na ich wypłaty to dobra firma dla której każdy wędkarz jest 'klientem'

matchless

Nie mają racji niestety w niektórych kwestiach i jest to wina nieprzygotowania do tematu. Faktycznie, za niektóre kwestie odpowiada ustawodawca a nie ZG PZW. W związku z tym kierowanie zarzutów w stronę PZW nietrafione. PZW można natomiast zarzucić bierność w pewnych sprawach podejmowanych podczas rozmowy i warto wymusić działania, choćby zmierzające do tego by to ZG PZW wystąpił o zmianę pewnych uregulowań prawnych, które na dzień dzisiejszy nie są racjonalne.

Zaprzestanie odłowów sieciowych i zintensyfikowanie kontroli - jak najbardziej. Wprowadzenie górnych wmiarów ochronnych - czemu nie.

Wprowadzenie opłaty krajowej? No w porządku, ale jak miało by to wyglądać? Ktoś rzuca hasło, ale tak do końca jest to tylko zachcianka, nie poparta zupełnie niczym. A to nie jest prosta sprawa. To są ludzie, to są łowiska, to są pieniądze i zarybienia. Jeśli ktoś byłby w stanie, sensownym wyliczeniem i sensownymi argumentami udowodnić mi, że łowiska na tym nie stracą to chętnie bym to poparł. Ile by taka opłata miała wynosić? Rozumiem, że jeśli mam łowić w całej Polsce, to więcej? A jeśli ja nie chciał bym płacić więcej, bo łowię tylko na Śląsku? Miałbym taką możliwość? A może opłata była by mniejsza? No ale jeśli mniejsza, to jak uzupełnić braki i z czego? Jak były by dzielone pieniądze? Jak organizowano by zarybienia? Czy nie doprowadziło by to do sytuacji, że wiele łowisk umarło by śmiercią naturalną? Fajnie się mówi o niektórych sprawach, fajnie rzuca postulaty ale to nie jest takie proste jak się wydaje.

Dlatego ja mentalnie, samą ideologię, chęci i zaangażowanie popieram. Mimo to, samego protestu i merytorycznej jego strony niestety nie. I tutaj nie chodzi o to, że fajnie krytykować i siedzieć w domu. Każdy popiera to, co uważa za słuszne.

Jacek

Opłata krajowa to jest proste i logiczne .Ja to widzę już od kilku lat i piszę namawiam lecz do nikogo to niedociera .Ujmę to w paru słowach i jestem pewien ,że dotrze do wszystkich -chyba ,że się mylę Very Happy

Dzisiaj są okręgi oraz Z.Główny i nie trzeba nic zmieniać .Może kilkunastu betonów zasiedziałych od czasów komunistycznych ,którzy na wszystkie nowinki ,ulepszenia,inicjatywy itp,itd mówią nie ....bo nie Exclamation

W Gorzowie już ich prawie nie ma ,ale.....
Wracając do tematu.Trzeba ujednolicić kartę wędkarska ogólnopolską na poziomie 350zł normalna z zachowaniem wszystkich zniżek rocznie .Jak na taki obszar wód to jest ok.Tylko że- osoby wykupujące zezwolenia muszą wykupić karty tylko i wyłącznie w okręgu w którym są zameldowani,lub posiadają adres zamieszkania.Dlaczego?dlatego ,że kasa zostaje w tych samych okręgach z tymi samymi odpisami na ZG, który ma rozwiązany problem z podziałem kasy.Karta jest wystarczająco droga, aby utrzymać okręgi na tym samym poziomie zarybieniowym ,a nawet je zwiększyć,a my nie musimy wykupować w trzech sąsiednich okręgach dodatkowych zezwoleń na połów ryb ."Wilk syty i owca cała" .
Niech tylko ktoś mi powie ,że 350 zł rocznie to dużo w stosunku do tego co wrzucamy do wody i ładujemy w sprzęt to go wyśmieję .Wędkarstwo to jest hobby ,a nie słoiki ,mięsiarstwo i karta ma się zwrócić.To jest inwestycja w swoją pasję Exclamation

matchless

Jacek, ale skąd wiesz, że 350 wystarczy? A nie na przykład 600? Robiłeś jakieś wyliczenia? Dla mnie to nie problem płacić 350 zł ale to musi mieć sens. Nie może to być na zasadzie, że ktoś powie, hmm, 350 wydaje się okej i niech jest jedna opłata. Ale mnie na przykład takie spekulacje w ogóle nie przekonują.

Cały czas, przeciwnicy jednej, ogólnopolskiej opłaty podnoszą problem rybnych i dobrych łowisk, które w wyniku takiego posunięcia mogą zostać poddane olbrzymiej presji wędkarskiej. Myślę, że w graniczących ze sobą okręgach (lepszych i gorszych) to migracja wędkarzy może sięgać wielu procent. Jak myślisz, w którą stronę? No oczywiście, że tylko tam, gdzie jest lepiej. No i teraz pojawia się pytanie - skoro pieniądze, te wyższe składki, mają pozostawać w macierzystych okręgach, to kto będzie musiał nadrobić braki w zarybieniach? Ten okręg, którego łowiska są okupowane przez wędkarzy i różnej maści mięsiarzy. Co za tym idzie, kto będzie sponsorował mięso dla ludzi z innego okręgu? Ci, u których się łowi i u których są ryby. Czy ta "stówka" więcej wystarczy, by nadrobić na przykład 30-40% większą presję? Absolutnie nie. Do czego to doprowadzi? Do wyjałowienia dobrych i rybnych wód. Tam natomiast, gdzie jest źle, było by lepiej. Wędkarze jeździli by po ryby do innego okręgu, nie było by przyjezdnych (bo wody marne, ryb brak) - wtedy przy mniejszej presji i większych "dochodach" zarybienia mogły by być większe. Ale czy na prawdę na tym to polega, by niszczyć to co jest dobre by naprawiać tam, gdzie jest źle? Moim zdaniem kiepski pomysł.

A może po prostu w ogóle podnieść opłaty w okręgach, zwiększyć zarybienia, walczyć o utworzenie w każdym okręgu co najmniej 5% łowisk no kill. Wtedy nie trzeba będzie jeździć do innego kręgu czy pół polski, żeby sobie dobrze połowić. Można szukać wielu rozwiązań, jedna opłata krajowa to moim zdaniem niepotrzena rewolucja, której skutki mogą odbić się czkawką a przede wszystkim efekt jest niepewny.