FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

[petrosbike]

Serdecznie witam forumowiczów- wędkarzy tych rekreacyjnych i wyczynowców. Wiele lat łowie ryby i rybki ale po małej przerwie na inne zajęcia zobaczyłem że świat wędkarstwa zasuwa ekspresowo do przodu.
Już nie łowi się z "przypadku" lecz planowo i naukowo. Podziwiam kolegów zawodowców co potrafią zrobić w czasie treningów i zawodów. Internet otworzył wielki świat a porady i filmy instruktazowe zdradzaja największe zagadki i tejemnice wędkarskie. Nie do pomyslenia to było za moich młodych lat .
Mam nadzieję douczyć sie i ja od lepszych i doswiadczonych.
Wychowałem się na jeziorach i szuwarach i tam sobie w miarę sensownie radziłem. Niestety albo "stety" los mnie rzucił w kraine "pustynną". Nie uwidzi tu jeziora oj nieeeee.
Na szczeście jedyna bliska rzeka Bzura po 45 latach zmartwychwstała.
Wobec tego przesiadam sie na wędkarstwo rzeczne. Dziedzina dla mnie jak "terra incognica".
Tyczka ! - to druga wielka nieznana : chciałbym i ja jeszcze w swoim życiu czymś takim połowić, to juz nie czasy siermiężnego wiaderka i leszczyny czy jałowca - na szczęście.
Pomożecie ?