FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

destruction

Witam jak w temacie mam do kolegów takie pytanko odnosnie jak i w czym przechowujecie swoje gotowe zestawy do tyczki badz bata, ze na drabinkach to wiem,ale w czym je trzymacie???Bo moje mialem zawsze w skrzyneczce luzem powkladane i zawsze sie jakies platały.

Z góry dzieki i pozdro

Baranowski Tomasz

Kolego najlepiej gotowe zestawy z drabinkami przechowuje się w kasetach rive,wiem że są drogie ,ale warto w nie zainwestować .
Nigdy nie będziesz miał bałaganu ,połamanych antenek czy uszkodzonych korpusów spławików.Tyle Ci mogę pomóc.Można kombinować z jakimś własnoręcznymi pudełkami ,skrzynkami ale nigdy nie będzie tak jak w tych kasetkach.Tu masz link do sklepu internetowego gdzie je możesz kupić w dobrej cenie
[link widoczny dla zalogowanych]

tomasz__1

[link widoczny dla zalogowanych]

ŁYSY

Witam. Na upartego można dopasować sobie do poszczególnych długości, i szerokości drabinek plastikowe pudełka z marketu, potem wystarczy tylko ich nie pomieszać podczas użytkowania, i są dość dobrze zabezpieczone. Pozdrawiam.

destruction

dzieki za odpowiedzi

JOKER

http://www.wyczyn.fora.pl/sprzet,12/przechowywanie-zestawow-rzecznych,797.html

darekbarański

Rady do tematu lecz z innej strony.Nie mniej ważne od tego, czy zestaw nam się nie poplącze a spławik nie zniszczy przez okres zimowy .Ważne jest również czy żyłka użyta do jego budowy nie straci zbytnio ze swoich właściwości.Najlepszym znanym mi sposobem dłuższego przechowywania gotowych zestawów jest ciemne miejsce oraz tała dodatnia temperatura z naciskiem na słowo stała.(żyłka wtedy nie "pracuje")oraz wilgotne otoczenie.Dobrym sposobem jest włożenie gotowych zestawów(całych pudełek,kaset a także żyłek na krążkach)do foliowego worka.Bierzemy wdech.Wpuszczamy taki chaust wilgotnego powietrza do worka,po czym go zawiązujemy i odkładamy całośc w ciemne miejsce.

SochaPOL

A no właśnie a ja też tak nie z tej strony z tym pytaniem:
Mam porobione zestawy zostawiam je na zimę i niektóre spławiki wiosną zwłaszcza kanałowe maja popękany lakier, jakieś wgniecenia od drabinki, a najlepsze jest to ze niektóre to spławiki używane może jeden czy dwa razy. Co moze być tego powodem? Złe pzrechowywanie mokrych zestawów, nasiąknięte wodą , wilgocią spławiki po jakimś czasie sie starzeją? Na pewno ich nie niszczę mocno docisjąc do drabinki itp. Ja sam myslałem o smarowaniu spławików jakąś wazeliną ale może wy też z tym się spotkaliście?

tomasz__1

Ja myslę ze pekają poprostu od wyschniecia,po polakierowaniu spławików po zakupie jest ok wszystko

tarcios · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

Ja jak zaczynam robić zestawy to wczesniej robie sobie gumki do zapinania już gotowych zestawów.A więc kupiłem downo gume mavera 0,6 i z tego robie gumki do zapinania zestawów. Robie zestawy i zapinam tymi gumkami.Pozdrawiam

Jarek

tarcios · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

Kolega JAREK ma i racje ale ta guma nie jest odporna na swiatło.A guma do wędkowania jest inna.Pozdrawiam

darekbarański

A ja wykorzystuje te gumy,które skończyły pracować w topach.Co do kupnych uważam że najżywotniejsze są te Jaxona.

tarcios · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 131 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 3/5

A ja wykorzystuje te gumy,które skończyły pracować w topach.Co do kupnych uważam że najżywotniejsze są te Jaxona.

To są wypowiedzi kolegi Któy ma race można wykorzystywać właśnie takie.Pozdrawiam

ŁYSY

Witam. Już parę lat przechowuję zestawy z poprzedniego sezonu zimą w plastikowym szczelnie zamkniętym pudełku na dnie szafy, i twierdzę że nie ma problemu z ich wykorzystaniem w następnym sezonie. O czywiście odnosi się to do żyłek powyżej 0,14 mm, i zestawów, które nie były intensywnie eksploatowane. Jeśli chodzi o gumki do zaczepów, to żadne gumki oprócz amorków nie sprawdzają się, po jakimś czasie pekają. Dodam tylko, że przechowywane zestawy nawinięte są dość luźno, żeby nie odgniotły się tzw. "kanty", i zdięte są spławiki. Odnośnie przechowywania spławików. Ja po każdym łowieniu suszę zestawy, wycierając dodatkowo spławiki (wszystkie są dodatkowo polakierowane zaraz po kupieniu), i nie zdażyło sie żeby mi jakiś kawałek lakieru odprysnął. Oczywiście zdażają się ubytki, ale są to uszkodzenie mechaniczne. Pozdrawiam.