FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

grzybek10pl

Witam kolegów!
Przez przypadek oglądnąłem filmik o łowieniu uklejek przez Francesco Casini.
Oto link: http://www.youtube.com/watch?v=Tj1jAqOxkqc
Ma bardzo ciekawy sposób, otóż stoi przy pasie ma pojemnik z zanętą, po lewej stronie siatkę.
Oczywiście odhacza "szybko" ukleje, poprzez wyrwanie haczyka, ja osobiście wole, aby dłużej zajęło mi odhaczanie uklejki, ale żeby przeżyła.
Ciekawie robi zanętę, dodaje wody na 2 razy i zanęta jest gotowa. z tego co widzę w filmie to zrobił 2 konsystencje zanęty normalną (albo za suchą) i papkę. Dziwnie zakłada robaka, tak samo jak by się zakładało gumkę na główkę jigową.
Oprócz techniki "odhaczania" uklei wszystko mi się podoba i polecam oglądnąć ten filmik.
Pozdrawiam!
Michał

Żbiku

To dość schematyczny sposób łowienia uklei Wink

Zanętę wykonuje się na 2 sposoby, albo półsuchą, albo papkę (ja osobiście preferuję ten drugi sposób). Ważne, aby zanęta tworzyła w wodzie smugę, w której rybki się utrzymują.

Również dośc typowe jest nakładanie robaka, ponieważ tak założony robak dłużej utrzymuje się na haczyku i nie przesuwa się do góry nad haczyk na żyłkę i można wyjąć więcej ryb na 1 robaka Wink

Jeśli chodzi o zdejmowanie rybek z haczyka, to uwierz mi, że nie robi im większej krzywdy. Uklejka ma w pyszczku swoistego rodzaju błonkę, za którą przeważnie zacina się prawidłowo podcięta rybkę. Wystarczy leciutko pociągnąć i ta błonka się zrywa, nie czyniąc uklei większej krzywdy.

Natomiast nie widzę siebie 3 godziny łowiącego z dużą częstotliwością ukleje... na stojąco... Wink