Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ochotka hakowa - przetrzymywanie podczas zawodow
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Górek




Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 67 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warmiński

PostWysłany: Pią 8:00, 10 Lut 2012    Temat postu:

tinca napisał:
Mam pytanie odnośnie przetrzymywania ochotki haczykowej lecz nie na zawodach a w domu. Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na jej dłuższe przechowanie w dobrej kondycji?


Najlepszy sposób to przechowywać ją w wodzie w lodówce. Należy to robić tak by larwy miały jak anjwięcej przestrzeni dla siebie więc pojemnik powinien miec dużą powierzchnię i nie koniecznie być głęboki, np jakas mała kuwetka a w przypadku małych ilości ochotki wystarczy pojemnik stonfo 1,2l. Wodę koniecznie należy wymieniać najlepiej 4 razy dziennie (im wiecej tym lepiej). Woda koniecznie nie może być chlorowana.

Inny sposób to na gazetę położyć ręcznik papierowy i na to ulokować wilgotną na tyle ochotkę by lekko zmoczyła papier i gazetę, którą potem składamy, w ten sposób by wewnątrz jak najdłużej utrzymywać stałą wilgotność. W ten sposób w lodówce też można przechowywać ją dość długo.

Przechowywanie sprowadza się do dwóch czynników, które należy ochotce zapewnić, stały dostęp do tlenu oraz odpowiednia (stała) temperatura i wilgotność. Przechowywanie w przemoczonej gazecie, udusi tak skutecznie ochotke jak niewymieniana przez kilkanaście godzin woda w kuwecie.

Pozdrawiam
Kacper


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phelps88




Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kazimierza Wielka

PostWysłany: Sob 16:21, 24 Mar 2012    Temat postu:

Ja przechowuje w normalnym pudełku plastikowym tylko, że na spód wykładam je nawilżonym ręcznikiem papierowym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cinek1979




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Brzeg/opolskie

PostWysłany: Sob 19:59, 24 Mar 2012    Temat postu:

zakupilem sobie wklad do lodowki turystycznej, rano przed zawodami wyciagam z zamrazarki , wioze ochotke w pojemniku z tym wkladem a jak juz lowie to stawiam pudelko z ochotka na tym wkladzie do poludnia chlodzi dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bados




Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno

PostWysłany: Nie 14:19, 25 Mar 2012    Temat postu:

Robię dokładnie tak samo jak kolega cinek1979. Co do wkładania robaczków do wody to owszem można, ale temperatura musi być odpowiednia. Chodzi o to, by nie wlać zimnej wody do robaczków, które były przed chwilą w 20 stopniach, bo dostaną szoku termicznego i zginą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
colmic




Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pon 18:04, 16 Kwi 2012    Temat postu: Ochotka przechowywanie

Witam, ja przechowuję oczyszczoną ochotkę w miskach z wodą(15-10cm), raz dziennie wymieniam wodę i co 3 dni przepuszczam przez sito (latem codziennie). Miski przechowuję w garażu na betonowej posadzce. Ostatnio złowioną ochotkę w listopadzie przechowywałem do marca tego roku. Nie używam torfu, glinki ani włukien kokosu. Kacper Górek twierdzi, że woda nie może być z kranu, wlaśnie z kranu jest najlepsza, chlor zabija bakterie i powstrzymuje proces gnilny! Idea
-------------------------------------------------------------
Jacek, Okręg Elbląg.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez colmic dnia Pon 18:14, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gregorio




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Pon 18:33, 16 Kwi 2012    Temat postu:

Witam

A ja ochotkę haczykową przechowuje w słoiku z woda w lodówce, 2 razy na dobę zmieniam wodę (kranówka). Przed zawodami nad ranem lub dzień wcześniej wieczorkiem przepuszczam ochotkę na sitku , zdrowe mocne larwy przechodzą do wody, resztę co zostanie na sitku wyrzucam. Gotowe larwy trzymam w pudełku od robaków wyłożonym gąbka nasączoną zimną wodą. Larwy czują się świetnie i szybko się je zbiera z gąbki i zakłada na haczyk.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spike87




Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: oswięcim

PostWysłany: Pon 23:24, 16 Kwi 2012    Temat postu:

witam.
Ja ochotke przed zawodami trzymam w pojemnikach przykrytych wilgotnym ręcznikiem.
Nie daje do lodówki bo można tam szybko ją przemrozić tylko w piwnicy gdzie mam temperature około 6 stopni zarówno w zimie jak i w lecie.
Na zawodach jestem zwolennikiem trzymania rownez w wodzie a nie w torfie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid J




Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 11:42, 23 Maj 2014    Temat postu:

Krotki film na temat przechowywania ochotki:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brącol




Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 14:31, 23 Maj 2014    Temat postu:

Ochotka musi być w wodzie. W domu przed zawodami przepuszczasz ją przez sitko, żeby odrzucić padlinę bo ona zanieczyszcza rozkładem wodę. Bierzesz 17l wiadro lejesz wodę z kranu bo przez wszystkie siteczka w kranie woda jest bardzo dobrze natleniona. I taka ochotka może leżeć bardzo długo. Wodę wymieniam wieczorem i rano, pełne wiadro. Przy napuszczaniu nowej wody sitkiem odbieram to co zdechło i jest ok. Ogromnym plusem jest jeszcze to, że ochotki będą grube i twarde.

Jeśli macie słabego dostawcę to niestety musicie zamawiać więcej tej ochotki albo zwrócić mu uwagę na przechowywanie tego towaru bo to może być znaczący powód od którego zależy jakość tego haka.
Podstawą jest przepuszczenie, z 200g haka może Wam zostać 1/3 towaru, ale dobrego i czystego, który nie jest zanieczyszczany przez resztę padliny.

Na samych zawodach to jak zawszę podstawą jest często zmieniana woda. Nie torfy, gąbki, wkłady z lodem tylko duże pudełko ok 1,5 żeby ochotka rozeszła się po dnie. Napełniasz takie pudełeczko do połowy, żeby dobrze się wyciągało ochotki i to cały sekret.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Brącol dnia Pią 14:33, 23 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
petrosbike




Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Łęczyca

PostWysłany: Nie 21:32, 29 Cze 2014    Temat postu:

A ja podejrzałem u rosjan że przetrzymują hakową w wydrążonym ziemniaku.
Co Wy na to ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
qmichalq




Dołączył: 17 Wrz 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pią 10:17, 29 Maj 2015    Temat postu:

A przetrzymywał ktoś ochotkę w lodowce w pojemniku z wodą i podłaczonym do tego napowietrzaczem. Ochotkę z uwagi na wolny 4 czerwca otrzymam już w środę a zawody mam w sobotę i zastanawiam się czy w taki sposób dam radę do soboty utrzymać ją w dobrym stanie jak bedę codziennie wybierał martwe osobniki i wynieniał wodę ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konrad1996




Dołączył: 10 Paź 2013
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Przyłęk, Kotlina Kłodzka

PostWysłany: Pią 10:48, 29 Maj 2015    Temat postu:

Ochotkę przetrzymuj w ręczniku w lodówce i raz dziennie ją przepuszczaj przez sitko, a wytrzyma nawet 2 tygodnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
qmichalq




Dołączył: 17 Wrz 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Pią 13:42, 29 Maj 2015    Temat postu:

Dzieki wielkie za pomoc, czyli jednak pojemnik z woda to zly pomysl ?

I czy zwykle sito do przecierania zanenty 3-4 mm sie nada do przepuszczania ochotki ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez qmichalq dnia Pią 13:44, 29 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konrad1996




Dołączył: 10 Paź 2013
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Przyłęk, Kotlina Kłodzka

PostWysłany: Pią 14:23, 29 Maj 2015    Temat postu:

Każde sitko przez które może przejść ochotka się nada.
Pojemnik z wodą to też dobry pomysł, jednak wodę trzeba by było dość często wymieniać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
logo1024




Dołączył: 28 Kwi 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 17:59, 05 Paź 2015    Temat postu:

Jak sie pozbyć tego błota, które sie robi z martwej ochotki i dość mocno przykleja sie do żywych larw? Kiedyś brałem ochotke na drobne sito i podstawiałem pod silny strumień wody. Wypłukiwało się ładnie ale zastanawiam sie czy to nie zabija żywych larw.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> METODA i TAKTYKA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin