Wysłany: Śro 20:45, 17 Cze 2009 Temat postu: Zawody na komercyjnych lowiskach
Coraz częściej słyszę od kolegów, że są tu i tam jakies ładne komercyjne akweny mogące pomieścić kilkudziesieciu zawodników. Ryb w wodzie mnóstwo, ukształtowanie terenu zazwyczaj też.
Dlaczego więc do tej pory nie ma zawodów na czysto komercyjnych łowiskach tak jak jest to praktykowane na zachodzie??
To już najwyzszy czas by sciagnac mase zawodnikow i zaproponiować im łowienie gdzie duża część zrobi wynik dwucyfrowy.
Czy ktos probował zorganizaować większe zawody (np jakies komercyjne) na takim łowisku, ciekawi mnie podejście właścicieli do tej sprawy.
Myślę że sprawa wcale nie wygląda tak wspaniale. Właściciele większości takich łowisk mają przeważnie marne pojęcie o wędkarstwie w ogóle, a o wyczynie nawet nie słyszeli. Największym problemem byłoby przekonanie do wypuszczania ryb - przeważnie niechętnie podchodzą do wypuszczania nawet zaraz po złowieniu (ryba skaleczona), toteż ładowanie na do siaty/kilkugodzinne trzymanie/ważenie raczej większość mogłaby się nie zgodzić. Ryby w takich sadzawkach w dużym zagęszczeniu są raczej mocno podatne na choroby więc cała populacja stawu mogłaby po takich zawodach zostać zdziesiątkowana.
No i chyba najważniejsze. Komercyjne wody wcale nie są równe. Wiele razy natknąłem się w angielskich artykułach na narzekania co do nierówności łowisk. Warto też zobaczyć na sky sports eliminacje do fishomanii. Praktycznie każda relacja zaczyna się od wymiany potencjalnych zwycięzców, którzy polosowali bankowe stanowiska.
A tak poza tym to chętnie wystartowałbym w takich zawodach...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach