Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Strefa buforowa i prawda o go?cinno?? organizatorów AAL pary

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> HYDE PARK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Pon 9:34, 01 Paź 2007    Temat postu: Strefa buforowa i prawda o gościnność organizatorów AAL pary

Wczoraj podczas zawodów parami organizowanych przez szczeciński klub AAL miałem nieprzyjemną sytuację. Zawodnik z nizszego stanowiska (z klubu AAL!!!) usiadł 2cm (Sic!) od szpilki oddzielającej stanowiska. Ja siedziałem tak 4m od niego na swoim stanowisku. Nie trudno sie domyślić, że to skończyło się konfliktem już w trakcie łowienia, gdyz przy tym uciągu i głębokości ja praktycznie trzymając wędkę (tyczkę na pełnej długości) po d kątem 30 st. byłem juz na styku stanowisk, a on każde wstawienie zestawu miał jakieś 1m z mojego stanowiska. A ryby brały właśnie na tym styku gdyz tam się wypłycało i zatrzymywała się tam zanęta. Mimo, ze stanowiska miały ok 30m, on twierdził, że miał do tego prawo zeby tak usiąść. Tylko co by było jakby mi zabrakło zdrowego rozsądku i usiadłbym 2cm tylko po mojej stronie. Sytuacja była by kuriozalna. Powinna być chyba jakas strefa buforowa, tak z 5m bo inaczej zawsze będzie dochodzić do takich zdarzeń?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wrutkow




Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarżysko

PostWysłany: Pon 10:46, 01 Paź 2007    Temat postu:

Stefiman tyle znalazłem w regulaminie(3.10. Zawodnik z przestrzeni dla niego wyznaczonej ma prawo korzystać według swego uznania, pod warunkiem, Ŝe nie będzie przeszkadzał zawodnikom na sąsiednich stanowiskach w łowieniu - rzucaniem zanęty i holowaniem ryb oraz Ŝe nie będzie sztucznie przedłuŜał linii brzegowej. Wszystkie czynności powinny być wykonywane przez zawodnika spokojnie i z rozwagą.)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
qbaBrow.
Gość






PostWysłany: Pon 16:20, 01 Paź 2007    Temat postu:

Zawodnik miał prawo usiąść w swojej strefie stanowiska ale: nie miał prawa wstawiać zestaw poza swoje stanowisko w takim przypadku powinieneś zgłosic sedziemu ten fakt a on powinien stac za jego plecami i upomnieć go a potem ewentualnie zdyskwalifikować, między stanowiskami powinnien być 0,5m tzw pas nautralny ale w nim też sie nie łowi jest on po to by nie dochodziło do takich konfliktów. Reasumując zawodnik z Twojej wypowiedzi łowił niezgonie z przepisami za co powinien zostac ukarany lub przynajmniej ostrzeżony.
pozdro qba
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wrutkow




Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skarżysko

PostWysłany: Pon 20:01, 01 Paź 2007    Temat postu:

Dokładnie zawalił sędzia który był przy stanowisku.Za takie coś jest dyskwalifikacja - łowienie w pasie neutralnym lub na sąsiednim stanowisku, pomimo jednokrotnego zwrócenia uwagi przez sędziego,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zursan




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie O/Przemyśl

PostWysłany: Pon 23:21, 01 Paź 2007    Temat postu:

Tu największy udział w konflikcie ma organizator - skoro pasy neutralne nie były wyznaczone=otaśmowane /to niestety ostatnio coraz częstszy grzech i o zgrozo popełniany nawet na zawodach mistrzowskich rangi okręgowej!!!/.
Zatem sędzia (wcale go nie bronię, bo zareagować powinien) w sumie w takich warunkach jest pozbawiony możliwości poprawnego wywiązania się ze swoich obowiązków - skoro stanowiska oddzielała tylko szpilka, która w zaden sposób nie jest wyznacznikiem linii prostej...

Tu mała uwaga - jeśli brzeg, a ściślej dostęp do niego jest ściśle dopasowany do rozstawu stanowisk (np. skoszone zielsko), w/w problem znika. Ale jeśli brzeg jest dostępny na całej długości - za przygotowanie terenu zawodów (stanowisk) odpowiedzialny jest organizator i jeśli organizuje zawody towarzyskie, to sędzia przestrzega regulaminu zawodów określonego przez organizatora tychże.

Wypada tylko pozdrowić organizatora zawodów - klubu(???!!!) i życzyć dobrosąsiedzkiej rywalizacji wewnętrznej (bo po co u takich i z takimi startować...)

Pozdrawiam Mistrza i GRATULUJĘ tytułu!!!
zursan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Wto 10:19, 02 Paź 2007    Temat postu:

zursan napisał:
Tu największy udział w konflikcie ma organizator - skoro pasy neutralne nie były wyznaczone=otaśmowane /to niestety ostatnio coraz częstszy grzech i o zgrozo popełniany nawet na zawodach mistrzowskich rangi okręgowej!!!/.
Zatem sędzia (wcale go nie bronię, bo zareagować powinien) w sumie w takich warunkach jest pozbawiony możliwości poprawnego wywiązania się ze swoich obowiązków - skoro stanowiska oddzielała tylko szpilka, która w zaden sposób nie jest wyznacznikiem linii prostej...

Na tych zawodach sędziowania praktycznie nie było. 1 raz przeszła obok nas sędzina, tak 5 min po rozpoczęciu zawodów. Potem juz nikogo (przez 4h) Tak na prawdę to to ja nie mam o to pretensji gdyz te zawody były dość luźno potraktowane przez organizatorów, którzy nie chcieli być surowi i niegościnni. Tylko że te podejście nie zawsze wychodzi na dobre. I tak się stało tym razem. Poza tym organizatorzy byli niekonsekwentni. Np. Wspom,nieli o limitach a ich nie sprawdzali a bardzo poważnie podeszli do wymiarów ochronnych. To juz historia, było minęło! Wydaje mi się, że samemu jestem sobie winien że nie zgłaszałem tego przed zawodami bo czułem, że tak to się skończy! Zabrakło tez trochę szczęścia w losowaniu. Sprawdziła się zasada, że nie zawsze wylosowane stanowisko jest najwazniejsze ale ważne też obok kogo!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleex




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jamaica

PostWysłany: Wto 10:33, 02 Paź 2007    Temat postu:

stefiman napisał:
Sprawdziła się zasada, że nie zawsze wylosowane stanowisko jest najwazniejsze ale ważne też obok kogo!


Pierwszy raz słyszę o takiej zasadzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
qbaBrow.
Gość






PostWysłany: Wto 21:18, 02 Paź 2007    Temat postu:

To jeszcze wiele nauki przed Tobą i wiele zasad do poznania : )
pozdro qba
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Śro 7:46, 03 Paź 2007    Temat postu:

Aleex napisał:
stefiman napisał:
Sprawdziła się zasada, że nie zawsze wylosowane stanowisko jest najwazniejsze ale ważne też obok kogo!


Pierwszy raz słyszę o takiej zasadzie...

Jak to pierwszy raz? Nigdy nie usiadłeś na zawodach obok gościa, który był podpity z podwyższoną barwą głosu, co omało nie zleciał z platwormy? Albo obok takiego co nie stosował się do regulaminu i wrzucał duże kule przy donęcaniu? Lub takiego co sobie układał stanowisko z kamieni wrzucanych do wody? Nigdy tez nie siedziałes obok dobrego zawodnika, który przyblokował cię z lewej czy z prawe? Jeśli nie to rzeczywiście możesz nie znać tej zasady Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleex




Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jamaica

PostWysłany: Śro 9:12, 03 Paź 2007    Temat postu:

Siedziałem już obok różnych "wyczynowców"Very Happy - ale takie przysłowie widzę pierwszy raz Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> HYDE PARK Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin