FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

GKS1977

Witam. Mam pytanie z innej beczki, nie myslcie, że nie przeglądam i nie szukam na innych forach, ale może i Wy coś wiecie. Mianowicie chodzi o spiningowanie na kanale, szeroki ok 10m i glebokość ok 50 cm ! płytko, a jednak się tam da łowić. A moje pytanie mianowicie jakimi blaszkami gumkami itd oraz jak prowadzić zestaw w takim płytkim kanale przy połowie pstrąga, który tam głównie wystepuje ?

pyton

Myślałem, że to temat o pstrągach na tyczkę Very Happy

Wygrałem tak kiedyś zawody kołowe Very Happy

Ale jeżeli spinning, to chyba są dużo lepsze fora na takie tematy, gdzie jest więcej doświadczonych w takim temacie Wink

GKS1977

Wiem, że są inne fora, ciągle szukam. Ale ludzie nie tylko żyją tyczkami Wink

Akurat może się znaleźć jakiś kolega z forum, który zna się w tym temacie. Pozdrawiam

Jacek

Wejdź i zarejestruj się na tej stronie [link widoczny dla zalogowanych] Zadaj to pytanie, a tam jest czołówka spiningu lubuskiego na bardzo wysokim poziomie i myślę ,ze otrzymasz odpowiedz.

Tomasz Ogorzałek

A swoją drogą pyton może nam napiszesz jak łowiłeś te pstrągi na tyczkę

pyton

A bardzo proszę Very Happy

łowiliśmy głównie ryby z przedziału 300-500g. Zestaw to taki bardzo mocny zestaw uklejowy Very Happy

(żyłka chyba 0,14, przypon 0,12, haczyk 12-14) Amortyzator używałem 1,2mm. Zanęta była bardzo prosta. Kilka kilogramów przemoczonej mąki kukurydzianej z pelletem aller 2mm (część zmielona, część w całości) i do tego pół litra białych robaków na turę do strzelania z procy Very Happy

Łowiłem gdzieś na głębokości metra, mimo że w stawie w tym miejscu jest ponad 4m Very Happy

Pstrąg na tyczce zachowuje się trochę jak karp Very Happy

najpierw jest szybki odjazd na wodę, ale często jest zakończony nawet metrowym skokiem nad wodę Very Happy

Marcin Gajewski

Z tego co pisze kolega to kanał 50 cm ale ....... Po pierwsze jakie to pstrągi po drugie czy jest to łowisko jednolite po trzecie czy jest się gdzie schować a po czwarte co tam w wodzie pływa i czy pstruszki są dominującym gatunkiem.

Ponieważ nie opisałeś dokładnie co i jak to pozwolę sobie lekko generalizować
Po pierwsze trzeba ustalić co one tam jedzą -to można ustalić obserwując albo łowiąc . Ew sprawdzić zawartość treść żołądka specjalną łyżką.
Teraz zależy jaki to gatunek ,,tenczak,, szczególnie świeżo wpuszczony będzie brał na wszystko ..... najlepiej na coś co przypomina to co dostawał w niewoli czyli w hodowli . Duże i dzikie są już inne maja kaprysy i zachcianki bardzo silne i wytrwałe nie za bardzo się zgodzę że chodzą jak karp-miałem i karpie i tęnczaki na wędce muchowej i uwierzcie że wiem co pisze...
Potokowy to inna bajka nie spływa po wpuszczeniu obiera kryjówkę siedzi pod korzeniem i czeka na coś-do zjedzenia a zjada tak: żaby, pijawki ,małe rybki -często cierniki,robactwo wodne jętki oraz wszelkiego rodzaju owady to trzeba ustalić jak pisałem wyżej. Bardzo płochliwy i trudny do namierzenia dla początkujących...
Ostatnio bardzo dynamicznie rozwija się metoda ,,na dotyk,, ale to raczej jeziora można używać wędki match na końcu jest sztuczna muszka.
A teraz chciałem prosić o uszanowanie tej ryby szczególnie w małych rzeczkach. Łowienie na glizdy pstrąga potokowego w dzikiej rzece nijak ma się do wyczynu. Takie miejsca i ryby z nich przyda się szczególnie szanować. Jeśli kolega zamierza się zabrać za łowienie pstrągów z muchówką albo spiningiem
to wzorów jest masa zawsze sprawdzi się jakaś pijawka albo maleńka obrotówka. gumki małe w kształcie żabki...jak już spadł to nie poprawi ale można przyjść do niego jutro...
Very Happy

Pozdrawiam
MG

Jacek

Widzę ,ze tutaj też otrzymałeś odp.jednak mimo "nie ładnego "zachowania na tamtym forum za moim wstawiennictwem również dostałeś odpowiedz.
Wystarczy tylko normalny dialog i odrobina kultury. Embarassed

(wiesz o co chodzi Exclamation

)

GKS1977

Temat do zamkniecia.