FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

czekano

Witam, wszystkich. Przykro mi to stwierdzać ale po zawodach na kanale azotowym w Kędzierzynie został zostawiony straszny syf i kupa śmieci. Po brzegu walają się opakowania po glinach, gazety po jokersie, tacki po kiełbasach. Takie drogie nagrody fundują organizatorzy, a na worek na śmieci zabrakło? Czy o to chodzi aby łowić w śmieciach? Później wstawię zdjęcia.

Dowód w postaci galerii:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

mayday

Żeby cokolwiek udowadniać proponowałbym umieścić zdjęcia sprzed zawodów - bo wtedy można byłoby się odnieść do tego, jaki porządek panował przed zawodami.. Bo w większości śmieci na fotkach nie wyglądają na "świeże" - że się tak wyrażę.

Pozdrawiam

SECRET007

Temat przeniosłem bo będzie odbiegał od tego do którego został dodany.
PS
Ja też mogę udowodnić, że co dziennie ktoś tam łowi nawet wyczynowo i nie chodzi o te zawody.
W trakcie zawodów nawet z boku były osoby które trenowały co dopiero w zwykły dzień musi się dziać.
Porządek dotyczy się wszystkich zawodów.
Wcześniej można podejrzeć że były też tam inne zawody.

Baranowski Tomasz

Hehe,ognisko też rozpaliliście Smile

?

czekano

Czy choćby nawet część tych śmieci było z treningów to w regulaminie jest zapis, że wędkarz przychodzący i odchodzący musi zostawić porządek, tak czy nie? Przy 100 osób każdy podniósł by po woreczku i byłby spokój. Musielibyście zobaczyć ile jest gazet po ochotce, opakowań po glinach sensasa i tacek po grillowaniu. Trochę zabrzmi śmiesznie to określenie ale widać, że są to "świeże śmieci" Wink

To chyba nie przypadek?

JaroW

Fakt.
Przyjechałem nad kanał Azoty już w sobotę do południa.
I powiem tak - syf tam panuje wszędzie. Tak piękne miejsce a tak bardzo zaniedbanie i zanieczyszczone. Nie są to tylko śmieci wędkarskie, walające się części samochodowe zniszczone części sprzętu AGD, oraz typowe śmieci komunalne. Gazety to nawet porozwieszane są na krzewach porastających brzeg. Szkoda że nie zrobiłem pamiątkowych zdjęć.
I nie do końca jestem przekonany, że to są śmieci po zawodach Sensasa
JaroW

uklej

Kolego Jarosławie, przeczytaj post powyżej w sprawie regulaminu który jasno określa sprawy czystości na łowisku.
Chociaż ja widziałem kanał Azoty jakieś 3 lata temu to mogę się założyć, że część śmieci tam pozostawionych jest tzw. starych. Pewnie coś pozostało po zawodach z tego roku. I tak ziarnko do ziarnka itd.
Ale czy nie lepiej aby organizator widząc sytuację zakupił worki i poprosił o posprzątanie po sobie i wokół.
Wiem, że to jest wielkie przegięcie aby cały bałagan nad wodą zwalać na jedne zawody i aby organizator tych zawodów posprzątał zabrudzone łowisko bo akurat zachciało mu się organizować zawody na tej wodzie.
Uważam, że skoro dokonuje się opłaty za wodę to przed zawodami powinien gospodarz zadbać o czystość (stawiając choćby kontener). Z drugiej strony nie można mieć spraw czystości na łowisku w d........ bo za kilka lat będziemy łowic na wysypiskach

Jacek

Tu nie ma dyskusji porządek przede wszystkim .Nie ma tłumaczenia ,że było ,że nie ja itd....W szczególności po zawodach ma być porządek Exclamation

Baranowski Tomasz

Panowie jeśli chodzi o ścisłość , regulamin jasno mówi że wędkarz powinien posprzątać teren wokół swojego stanowiska Natomiast wszystkie te zdjęcia oprócz zdjęcia nr 15 nie zaliczają się do tego żeby musiał posprzątać ,bo są to śmieci poza stanowiskami.
Owszem może ,ale to już indywidualna sprawa.

czekano

Widzę, że przynajmniej niektórzy mnie rozumieją. Szkoda, że nie rozumieją tego wszyscy. Nie ważne czyje to śmieci, ważne że w zawodach brała udział 100 osób i nikt nie podniósł papierka. Nikomu to nie przeszkadzało?

Tomku wszystkie śmieci na zdjęciach nie znajdują się dalej niż 5 metrów od lustra wody. Stanowisko wędkarskie to chyba nie tylko kombajn?

Baranowski Tomasz

No może i tak ,nie mam miarki w oczach więc napisałem to co widzę .
Dla wyjaśnienia jestem również Strażnikiem Społecznym i przy kontrolach duży nacisk kładę także na porządek wokół wędkujących.

czekano

Szkoda, że w okręgu opolskim kontroli nie ma prawie wcale.

mors

Dziwie sie, ze w wypowiedziach swoich próbuje sie tlumaczyc sytuacje na łowisku po zawodach w dn. 03.04. na Kanale Azotowym. Wiem jak tam wygladalo przed zawodami, na pewno nie panowal wzorowy porzadek, ale nie bylo tak jak widac na zdjeciach. Akurat wiekszosc smieci jest na stanowiskach, ale nie uzywajmy argumentu, ze...poza stanowiskiem bo ile to roboty zlozyc smieci ...poza stanowiskiem. Poza tym na stanowiskach pod drzewami wedkarze, ktorzy nie sa zawodnikami, nie lowia. Obsadzaja tylko niezadrzewiony odcinek. Niech kazdy zabiera swoje smieci a jak juz sie zdarzy "wpadka" to nalezy cos z tym zrobic i...już !!! Fakt jest faktem i...chyba, ze ktos chce dyskutowac z faktami.
Nie dawajmy argumentow tym, ktorzy robia co moga, zeby tu...zawody sie nie odbywaly, a jest takich nie malo.
W najblizszym czasie ( 17.04. ) nasz klub organizuje w tym miejscu zawody i przynajmniej po sobie, na odcinku zawodow, zostawimy porzadek, bez wzgledu na to, w jakim stanie zastaniemy rejon zawodow.

Wodom Czesc !
Joachim Parusel.

Baranowski Tomasz

Ja przedstawiłem regulamin czyli (zapis faktyczny) jaki powinien przestrzegać wędkarz ,ale wcale nie tłumaczę tego że nie powinni posprzątać śmieci chociaż nie były to ich śmieci.
Na drugi raz pokażcie,, szuwarką '' że sportowiec potrafi i posprząta wszystkie śmieci ,wtedy przeciwnikom zawodów sportowych braknie argumentów .

Ps.Zapraszam na Słok ,tam jest tyle śmieci (za drogą -po za stanowiskami) ,których nikt nigdy przez tyle co tam było rozegranych zawodów nie raczył sprzątnąć choćby jednego papierka ,a w większości to śmieci właśnie ,,szuwarków".Wnioskuję z opakowań po tanich zanęt 3 kg,opakowaniach po haczykach gamakatsu i tego typu nowościach Smile

krawietz

rzadko zgadzam się z morsem, ale w tym przypadku zgadzam się w 100%. nie ma tłumaczenia, że nie moje, że to nie ja itd... Regulamin jest jasny, po prostu organizator powinien uderzyć się w pierś, przeprosić i zadbać by się to nie powtórzyło. Na zawodach nie jest egzekwowany praktycznie obowiazek porządku... może dzięki tym zdjęciom się to zmieni. Uczymy się na błedach