FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

panek

Pech, czy ..no właśnie. Czy zdażyło się już komuś na zawodach(w moim przypadku na troche wyższym dla mnie stopniu), być przekonanym o wygraniej (w 100%) i po wyciagnieciu siatki z wody stwierdzić ,że na dnie jest dziura dość sporych rozmiarów?

Mi się to zdażyło dziś na zawodach!!!
Nie wiedziałem co mam powiedzieć!
Dodam iż samych karpi po kilogramie uciakło mi 5!! (jako jedyny je złapałem)! Myślę, że szok jaki doznałem spowodowany był iż byłem zbyt pewny siebie o wygranej.

Myśle że może to być dobrym przykładem dla każdego, aby przed każdymi zawodami zwracał szczegulna uwagę na siatkę bądz podbierak, a nie tylko ,czy zaneta odpowiednio domoczona, badz czy spławiki dobrze wyważone.

Ja( DO DZISIAJ ) po rozłożeniu siedzenia nigdy szczegulnie nie zwracałem uwagi na na stan siatki Confused

. poprostu aby jak najszybciej do wody.

A zapomniełem dodać że wczoraj łapałem na tym samym łowisku z ta sama siatką! A sprawcą był najprawdopodobniej kot bądz szczur , ktury skusił się myślę na rybkę ktura najprawdopodobniej zawieruszyła się w siatce!

stefiman · Gość

Bardziej flustrujące są nie tyle dziurawe siatki, ale sytuacje kiedy zapylasz całe zawody na najwyżych obrotach, jesteś przekonanyy o dobrym wyniku, a po przejściu wagi okazuje się, że koledzy z lewej i prawej, którzy łowili wolniej mają o 2-kg więcej punktów bo łowili większe ryby Confused

bezimienny1100

Może trochę nie na temat ale mój wujek na pewnych zawodach iż nic nie złapał sam zrobił dziurę w siatce i powiedział że mu wszystko uciekło Very Happy

loro

Ja miałem taką sytuację w zeszłym roku Smile

W tej chwili zawsze zabieram 2 siatki Smile

nyny

Ja z dziura mialem problem na poczatku tego sezonu na pierwszych zawodach ligi...
Niestety nie wiem ile ryb (lapalem ukleje) ucieklo i co by mi dalo.
Od razu popedzilem po nowa siate..

A niedalej jak wczoraj mialem to samo co Stefiman, lowie, lowie zadowolony bo mam tych rybek troche, boki jakby mniej lowily, a jak waga przyszla to dopiero 6 miejsce....

Bag88

nie polecam trzymać sitek w takich miejscach gdzie mogą być szczury albo myszy. ja swoje dwie siatki wyniosłem na zime do piwnicy i kiedy przed sezonem chciałem je wyciągnąć spotkała mnie nie mila niespodzianka. siatki były tak pogryzione ze nic się już nie dało z nimi zrobić. dziura na dziurze. szczury i myszy widocznie wyczuły zapach ryb. od tamtej pory wszystkie siatki trzymam w domu

GKS1977

Ja sam miałem taki przypadek, ale w domu w piwnicy. Siatka była pogryziona przez szczury; których już nie ma. Zawsze nie kładźcie takich rzeczy na wierzchu, w miejscu dostępnym dla gryzoni: garaż, piwnica itp. oraz sprawdzajcie też nad wodą, bo może ryby też dziurawią siatke. Ja wczoraj miałem pecha na rybach, tzn mój tata, przy podbieraniu szczupaka złamał mi podbierak Wink

stefiman · Gość

tomek1891

Znam to uczucie. Kiedys na zawodach łowiłem ukleje drugi wynik pewien a moze i wygrana, ciagne siatke a tam dziwnie lekko....lekko coraz lzej zdziwnie, a w niej prawie pusto zostalo kilka płotek i krąpi, a gdzie 10 kg uklei ? Smile

Od tej pory zawsze sprawdzam siatke przed wsadzeniem do wody. polecam

Druga strona medalu jest taka, ze ta dziura najprawdopodobniej powstała podczas lowienia przez jakas norke lub podobnego drapieznika.

Uwazajcie tez zwlaszcza na rzekach na mocne zaczepy w ktore siatka lubi wejsc Cool

np jakis mocny drut...

Unbreakable

Heh też miałem kiedyś w siatce dziurę wielkości 4 oczek, wystarczyło żeby zwiały mi wszystkie ukleje Wink

I niestety krąpie i płocie, które zostąły w siatce wystarczyły tylko na 4 miejsce, kilkanaście gram do podium Smile

Wojtaldo

Ja podobną sytuację mialem na otwarciu sezonu w naszym kole. Dzisiaj jak sprawdzalem siatke tez znalazlem dziure.

mosinek13

Ja troche z innej beczki, miałem już takie coś drugi raz na zawodach w kole, nikt nie łapie ryb, ja bawie się uklejówką i sporadycznie jakaś mała płotka, ukleja, kiełbik, i małe leszczyki, inni widzę że po pierwszej godzinie jakieś sporadyczne ryby, ja cały czas walcze z drobnicą, ostatnie 15 minut zawodów rybka przestała brać, wyjeżdżam tyczką i myślę że coś się przywieśi a tu kilka stanowisk obok widzę walkę z rybą jakiś ładny leczczyk, inny złapał ładnego karpia, kolejny dwa ładne leszcze w rezultacie 4 miejsce to dla mnie było najgorsze Smile

szczupak

ja kiedyś przez spory okres miałem dziurkę w siatce jak 5 zł, łowiliśmy
na takim łowisku że zawsze klinował mi się tam mały krąpik i łatał siatkę..

jendrula36

TO NIE PECH TO KUBEŁ ZIMNEJ WODY(OJ BOLI STRASZNIE BOLI)

Jarek