 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:46, 18 Wrz 2006 Temat postu: zawody |
|
|
23 . 09 mam zawody na stawie głebokość do 2 m przeważajaca rybka to płóć , mały leszcz. Skomponowałem taka zanęte : 1 kg Gardons , 150 g unix , 100 g copra melasy , 1 kg gliny rozpraszającej 0.25 l pinki . Co myślicie o tej mieszance
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna:)
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olesno
|
Wysłany: Czw 13:54, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witam jeżeli to co piszesz jest prawda to ja proponuje tak:
Do tej gardosnki dodaj konopi prażonych mielonych...gdzies tak ok 400g czyli całe opakowanie...płoć ją bardzo lubi tak samo jak leszczyk:)
Copro-malesy duzo bym nie dawała...możesz dać troszkę cocoblege...tylko nie zadużo bo to ma przeczyścic rybe a nie odstraszyć
Co do unixu to był spekulowała...ja osobiście dodałabym jako postawowy zapach wanilie...np. double vanilie sensasa, a jako zapach do ściągniecia rybeńki użylabym gardonixu albo rotaugenu... do zanety jako zapach w płynie do namoczenia zanęty dałabym aromixu gros gradnos czyli ten zielony... on naprawde świetnie zwabia rybkę rozrób jego połowę z taką samą proporcją wody np. gradnoixem posypałabym na twoim miejscu kule ...ale możesz jeszcze spróbowac napoczątku bez dodawania go...czyli spróbować na samej wanili i aromixie..a później jeżeli by nic ci nie weszło a sąsiad by łowił to bym obficie posypala kule do ściągniecia mu rybki
Co do robali to pinka może być ale nie za dużo bo ,,nakarmisz'' nią rybę...najlepszy w tym wypadku byłby jokers
dodaj go jeżeli chcesz tak zrobić jak ci pisze oczywiście;) dodoaj go do ziemi do ochotki...a jeżeli nie nie mam jej w sklepie w pobliżu ciebie to idź nad staw i poszukaj kretowiny !! z niej weź ziemie naparwde to jest najlepsze rozwiązanie sama tak robie na zawody na wody stojące... tylko postaraj się tej ziemi nie brać przy drodze...najlepiej gdzieś od strony pola czy tez lasu przetrzyj to przez sito i do tego dodaj jokersa i odrobinke pinki i zrób tak...jak będziesz rzucał kule...to przypatrz się w którą stronę bedzie wiłą wiatr.... jeżeli dajmy na to bedzie wiał w lewą stronę to najpierw od tej lewej strony położysz na dno kule z zanętą a o 50cm dalej położysz te z jokersem kule z zanętą mają zawabić rybe do tych z jokresem....i tych z ziemia i jokiem ryba będzie siedzieć i szukać jedzonka a i wrzuc cała zanętę i gline naraz, postaraj sie nie donęcać ręka bo spłoszysz płoć...jest ona niezwykle płochliwa... pozdrawiam
No i to tyle w razie jakiś pytań pisz
Pozdrawiam i życzę powodzenia !!!!
P.S. po zawodach napisz jak Ci poszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:33, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
zawody ukończyłem na drugim miejscu pomimo to że bylo totalne bezrybie udało mi sie wyciagnac jakieś 150 g do pierwszego miejsca brakowało mi jakies 30 g .Wynik to glównie malutkie ploteczki i leszczyki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna:)
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olesno
|
Wysłany: Sob 20:47, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
GRATULACJE !!! moje pytanie brzmi, czy zrobiłeś to co napisałam czy coś innego ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:54, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
nie do końca bo dodałem jocka w glinie rozpraszającej a reszta tak jak napisałaś . WIELKIE DZIĘKI
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna:)
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olesno
|
Wysłany: Nie 15:43, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no i bardzo dobrze cieszę się że Ci się udało oby tak dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Śro 18:12, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Justynka, CHYLĘ CZOŁĄ! To samo radze większości forumowiczów
Naprawde Dziewczyna ma pojęcie o łowieniu. Niejeden "wypowiadacz się" z tego forum (i leszcza, bo traktuje je jako jedno) mógłby się od Niej wiele nauczyć.
Jusyunka mam tylko pytanie o zanęte położoną obok gliny czy ziemi z jokiem. Czemu od zawietrznej? Z moich doświadczeń wynika że mimo wszystko najczęsciej woda płynie odwrotnie do wiejącego wiatru, zwłaszcza przy dnie. Oczywiście nie zawsze tak jest ale w większości przypaków. Wydaje mi się ze jeśli zrobić tak jak mówisz to zanęta będzie przemieszczać się nad joka a nie odwrotnie. Czy to tak ma być, czy widzisz czy ja, coś źle sobie wydedukowałem? Pozdrawiam ciepło :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna:)
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olesno
|
Wysłany: Śro 18:54, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
JOKER nie przsadzaj, przede mną nikt nie musi chylić czoła!!! i powiedz kto mógłby sie czegoś nauczyć ode mnie?? ja sama się jeszcze uczę !! I jeszcze sporo mi tej nauki zostało
Ale bardzo dziekuję za te słowa To naprawdę bardzo miłe
!!! Powiem tak... Ja zawsze tak robiłam na zawodach i nie miałam żadnych zastrzeżeń !! Rybkę miłam zawsze tam gdzie stała glina czyli wszystko ok Początkowo brania były ,,w zanęcie'' ale po krótkim czasie przemieściły się nad glinę
Ostatnio jednak odeszłam od stosowania tej metody, razem z tatą i członkami mojego klubu zrobiłam mały eksperyment który okazał się stzrałem w dziesiątke !!!! Już tłumaczę
Już nie przygotowuję osobno ziemi czy też gliny z jokersem i osobno zanęty...
Do łowienia wystarczy mi 1kg zanęty wymieszany z ziemnią No czasem daje może 2 kg żeby mieć więcej do wrzucenia do wody tę ilość zanęty mieszam z ziemią !! Oczywiście później dodaje trochę pinki i jokersa...
W tym co opisałam z moich obserwacji wynika że jest to bardzo dobry sposób żeby nie ,,nakarmić'' rybeńki : ryba utrzmuje się w łowisku przez całe zawody !! Ryba szuka pokarmu w tej ziemi... I nie odchodzi najedzona ale !!!!! Nie wolno za nic w świecie podczas zawodów donęcać za pomocą ręki !!!!!!!!! w ten sposób moża ja wypłoszyć na dobre 30min., donęcamy w razie potrzeby za pomoca KUBECZKA Ale o tym już pisałam na tym forum dodanie składników na przeczyszczenie (do zanęty) jak np. coco belge, jest super ,,wspomagaczem'' Ryba naprawdę nie odejdzie !!! fakt że w porze letniej trzeba dać zapachu dużo do tej ziemi żeby zwabiła rybkę Sposób ten jest idealny przede wszystkim na PŁOCIE !!! (które są jedną z najceniejszysz zdobyczy podczas zawodów) trzeba to wypróbować, bo nie na każdej wodzie stojącej się sprawdza :/ na tym zbiorniku na którym ja ternuje i dużo łowie jest idealny !!! No ale podpowiem wam że np. na zbiorniku wodym w Strzelacach Wielkich się nie sprawdza!!
Ale po co to ja właściwie piszę skoro ty JOKER napewno to juz wiesz
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JOKER
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm, Kraków
|
Wysłany: Pią 14:55, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mimo wszystko jestem wyznacą dzielenia zanęty na
- glina czy ziemia (mieszanka) z larwami
- zanęta spożywcza
Zrobiłem swego rodzaju test, bo chciałem sprawdzić czy faktycznie w zanęcie ochotka czy jokers tak szybko ginie. I stwiedziłem jednoznacznie że tak, zwłaszcza jeśli zanęta jest słona. Co prawda jeśli zrobić pasze od podstaw i wystrzegać sie całkowiie soli to jokers w takiej zanecie pożyje nawet dość długo, jednak znacznie lepiej sie czuje w neutralnej wilgotnej glince. Stąd moje podejście
A sprawe przekarmienia zanętą można przecież regulować w ten sposób że dodajemy do niej glinke. Im trudniej o rybe tym więcej. Nawet 1:8. Tyle że wtedy zanęty w glinie jest już tak mało że na joka prawie nie wpływa i można stosować "ziemie po belgijsku" opisaną w artykułach na Leszczu.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wyndkorz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Nie 22:09, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja robie tak ze 1-2kg zanety bazowej namaczam "dopachniam" i wzbogacam dodatkami dzień przed zawodami, jak wejde na stanowisko i sprawdza mi przynęty odrazu do ziemi wrzucam joka a 10min przed neceniem zsypuje wszystko razem i mieszam, z tego lepie kule, zostawiam sobie zawsze troche ziemi i troche zanety w osobnych pojemnikach bo wiadome ze tak czy siak jak dodasz wszystkiego joka do ziemi i do zanety i bedzie to chwile lezalo to nic z tego joka nie bedzie a podczas zawodów jak chce donecic znowu sobie zsypuje te resztki razem robie kulke i obowiązkowo skrapiam to zapachem zeby podtrzymać go w łowiski
ps. pzdr dla kobiet wyczynowców, bo nie ukrywam ze podziwiam dziewczyny ktore łowią rybki i bardzo mi imponuja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna:)
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olesno
|
Wysłany: Śro 16:17, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jako kobieta wyczynowiec dziękuję bardzo za pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majsterbaciar
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 17:14, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ogolne teorie. Przeciez nie na kazdej wodzie dodaje sie gline czy ziemie czy jedno lub drugie. Ja tez wyprobowałem i sprawdziło mne sie ze zanety jak najmniej a scigać ziemia z atraktorem i robactwem.
pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wyndkorz
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sob 14:11, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
jak najbardziej nie zaprzeczam ze tak nie jest, tylko tak jak pisalem wczesniej jak ziemia z robactwem to nigdy z atraktorem... niejednokrotnie było tak ze zanety dawałem raptem 0,5kg i to tylko kubkiem a duze kule i duzo tychze rzucałem samej ziemi z jokiem i kasterami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:47, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gggggggg
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin_KRK
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:54, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Witam Was Wyczynowcy )) moim skromnym zdaniem łączna ilość zanęty na staw musi być 5kg (ziemia + zanęta) 2,5 kg tego i tego....ziemia musi być czarna najlepiej z niewielką ilością piasku...na 2,5kg ziemi 0,5 jokersa....a jesli chodzi o zanęte na staw o głębokości 2m, gdzie przeważa płoć i leszcz...to 0,5 gros gardonsa, 0,5 biscuit gras fin, 0,5 epiceine,0,5 sucharów, 0.2 pieczywka fluo, 0,2 mączki piernikowej, 0,2 coco belge.atraktor to proponowałbym aromix gardonsa.te wszystkie produkty to oczywiście SENSAS... gwarantuje dobry połów :]]]pozdrawiam ( kilka lat łowie na zawodach)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|