FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Rafik010

Czesc wszystkim jutro mam zawody chcialbym podzielic sie z wami moimi spostrzezeniami. W tym temacie jadnak pragne podac sklad zanety dodatki oraz taktyke.
Zaneta - mvde plociowa ciemna 0,5 kg na ture 2,5 godz sa dwie
Glina - rozpraszajaca ciemna 1 kg i brazowa de some 0,5 kg mieszam razem obie gliny
DodAatki- zmielone konopie , gotowane, coco belle
Robaki- ochotka 200 ml , pinka 0,5 l jednak nie zamierzam uzyc calej porcji

Taktyka- pierwsze do wody ida gule z glina i ochotka 100ml ( 4 kule duze)
nastepnie 2 kule z zaneta i pinka oraz ze zmielonymi konopiami.
Co zostanie idzie na donecanie mieszam gline z zaneta i dodaje konopi gotowanych. Donecac bede reke chyba ze bede ploszyl ryby to proca konopie i pinka.

Czego brakuje mi w zanecie i taktyce dodam jeszcze ze ochotka jest mrozona i na nia chce lowic oraz na czerwona pinke bo ona jest najskuteczenijsza na moim lowisku ( 2 metry glebokosci i 15 cm mulu). Nastawiam sie na ploc leszcza nie ma prawie wcale trafiaja sie karpie ale ich nie wyneci bo plywaja wokol jeziorka.

Mały

Odradzam ochotę mrożoną . lepiej kup więcej pinek bo może być tak ze ci nic nie wejdzie

Rafik010

Witam jak obiecalem pisze jak mi poszlo w I turze bylem 2 ( 1150g ) a w II 1 ( 2660g ). co dalo mi 2 miejsce przegralem wagowo z kolega.

Jakie sa moje spostrzezenia-
- po pierwsze lowilem tylko male ryby ploc i okleje. Co prawda mialem ich naj wiecej ale to nie dalo mi wygranej.
- ryba 3mala sie brzegu brala na 5-6 metrze. Braly rowniez wpuszczane karpie jednak dalej ja ich nie lowilem nie podszedl zaden i nie nastawialem sie na nie mialem za lekki zestaw na bata 5m nie wiem czy bym im dal radre z zylka 8m przypon i glowna 10 mm.
- w drugiej turze donecalem wiecej konopia gotowana

Popelniane bledy - necilem w jednym punkcie ale przy donecaniu mylilem sie nawet 1,5 m. Poczatkowo cialem do gory i spinalem ryby potem w bok i bylo dobrze.

Pytania:

Teraz wiecie jak lowilem co zrobic aby poprawic moje wyniki jak szykac wiekszej ryby nawet ploci skoro lowie 120 sztuk w 2,5 godziny i mam tylko 2660g.
A moze to bylo maksimu jakie moglem zrobic tylko zawalilem I ture ?
Co byscie dodali do mojej zanety lub pozbyli sie. Kolega maly radzil zeby nie dodawac mrozonej ochotki tez jestescie tego zdania ?

Żbiku

Fajnie, że udało się zająć wysokie miejsca w turach ale napisz jak połowili inni. Mieli duże ryby? Może tam poprostu nie ma wiekszej ryby?
U mnie na 2 ostatnich turach zawodów w kole nie brała absolutnie duża ryba i wyniki 5000-6000 trzeba było robić dłubaniem drobnicy (uklejka, płoteczka i krapiki)

Rafik010

Zawodnik ktory wygral zlowil w I turze 3 karpie takie okolo 30-35cm i pare ploci co dalo mu wynik okolo 2500g. W II turze zlowil jednego karpia i pare plotek i mial 1500g.
Zawodnik na 3 miejscu tez lowil same plocie jak ja. A reszta zawodnikow to lowila plocie ale z marnym skutkiem po pare sztuk i nie raz komus padl jakis karpik no i w II turze jeden zawodnik zlowil leszcze ( ciezko o leszcza na tych stawach nie wiem jak sie do nich zabrac).

Ale padlo pytanie co do ochotki mrozonej i pare innych moze kolega sie odwola?
Pokieruje mnie jak zrobic na drobnicy w 2,5 godz wynik 5000-6000.

Mały

i jak ochotka ci się spisała ?

Żbiku

Skoro piszesz, że były ukleje, to myślę, ze warto się nastawić właśnie na tą wdzięczną rybkę. Szybkościowe łowienie uklei nie jest proste ale pozwala zrobić wysoki wynik. Ja wczoraj zrobiłem w II turze zawodów w kole na słabo żerującej uklei 4600. Dwa tygodnie temu na I turze dało 6200.
Kwestia systematycznego nęcenia smużącą zanętą i przygotowania dobrze sprzętu (lekkie uklejóweczki z dobrymi zestawami). Pozwala to na łowienie rybek z częstotliwością 7-8szt/min. Do tego warto mieć trochę dłuższy bacik i ustawić przynętę nad samym gruntem, bo często tam gdzie nęcimy smużącą zanętą z pinką ukleje, na dnie ustawiają się płotki, wzdrążki czy krąpiki (czasami nawet dość spore Wink

) i można je też skutecznie łowić.

Najważniejsze jest odpowiednie dobranie dobrej smużącej zanęty i systematyczne nęcenie. Zresztą tematów o uklei jest dość dużo, poczytaj Wink

Rafik010

Co do ochotki to ryby nie odstraszyla wiec mysle ze sie sprawdzila a w jakim stopniu nie wiem musial bym teraz polowic bez niej sama pinka i bym widzial.

A teraz pytanie do zbika jakiej ty stosujesz zanety na okleje jesli moge wiedziec jakie dodatki robactwo zebym mogl sprawdzic na treningu i 2 pytanie jak zrobic dobrze lowny zestaw tzn jak rozmiescic olow? bo ja mam ulozony zaraz przed przyponem caly w ksztalcie paciorka ( wiec dociera szybko do dna ) ?

Z tego co piszesz wyniki masz zaskakujace wiec czekam na wyczerpujaca odpowiedz.

Żbiku

Zanęta jest bardzo prosta: Traper Ukleja z jedwabnikiem i do tego coś co mi się bardzo sprawdza - Sensas Gluten De Mais (mieszanka mączki kukurydzianej i rezedy). Tworzy się bardzo fajna zawiesina, dość długo utrzymująca się w toni i skutecznie "przywołująca" ukleje Wink

Na 2 paczki Trapera daję 1 paczkę (1kg) tego Sensasowego świństwa Wink

Do tego pineczka w ilości ok 300ml. Ważne, żeby konsystencja zanęty tworzyła prawie papkę, lepiej taka zanęta smuży i wabi.

Zestaw nie musi być jak najdelikatniejszy. Ja stosuję spławiki Vimby V-30 na żyłce 0.10m, przypon 7-10cm max z żyłki 0.12mm, do tego haczyk z jak najdłuższym trzonkiem, polecam srebrne Gamakatsu 1051N roz. 18 lub nawet 16 w przypadku średniej i większej uklejki. Obciążenie w postaci "wianuszka" 8-12szt śrucinek, zaraz nad pętelką na żyłce głównej ale z możliwością swobodnego przesuwania (ważny miękki ołów). No i jak najbardziej ruchliwa pinka, w mocnym buraczkowym kolorze Wink

Rafik010

Wszystko jasne tylko mam pytanie czy jak dajesz cale obciazenie za przyponem to okleja zdazy zlapac przynete bo ona raczej siedzi w toni ? I pytanie jak donecasz wstepnie i potem ile dajesz na start zanety ?

Żbiku

Cale obciążanie daję tuż przy pętelce na żyłce głównej. Jeśli ukleja bierze mocno z opadu rozkładam obciążenie na pojedyncze śrucinki oddalone od siebie o pare cm każda.

Nęcić trzeba często i systematycznie. Ja to robię techniką "3 na 3" czyli 3 małe packi (tyle ile uda Ci się chwycic w 3 palce) na minutę. Na wstępnie nęcenie nie trzeba przeznaczać dużo zanęty, wystarczy rzucić parę mniejszych kulek kilka minut przed sygnałem na łowienie, żeby utworzyć chmurę w wodzie. Ukleja pojawia się w kilka minut. Jeśli jednak nie będziesz nęcił systematycznie potrafi też zniknąć w kilka minut i potem znowu trzeba czekać aż wróci Wink

Rafik010

Dziekuje za porady a mam jeszcze inne pytanie do ciebie jak robisz na oklei 5000-6000 to wygrywasz czy inni nastawiaja sie na cos innego i sa lepsi?

Żbiku

W I turze byłem 2., przebił mnie facet łowiący płocie i płotki 6m batem (ja 6140, on 6460). No ale łowił na otworku Wink

W II turze znowu byłem 2., przebił mnie inny gość łowiący tyczką płotki i krąpie (ja 5460, on 5960). No i ten też był na otworze... Wink

Przyznam, że jako jeden z niewielu nastawiam się u mnie w kole na ukleję. Robimy zawody na takich wodach, gdzie jest jej dużo i można zrobić dobry wynik. Inni jednak robią o połowę mniejsze wagi. Dziwię się, bo ja dopiero uczę się łowić uklejki.

Aż strach pomyśleć jaki wynik na takich łowiskach zrobili tacy ludzie jak Tomek Horemski czy Tomek Iwanowski... Rolling Eyes

Rafik010

Hehe napewno musieli by miec kolo 10000g a mowisz ze sie uczysz i jak myslisz co jest najwazniejsze poza neceniem w lowieniu uklei ? I nastepna kwestja ciekawy jestem jaki bys zrobil wynik tam gdzie ja stratuje hehe jesli podobny wynik to chcialbym widziec miny pewnych gosciu co sie maja za asow Smile

. U nas maksimum to 3000.

Żbiku

Powiem tak: uważam, że nie jestem słaby i potrafię dostosować się do warunków łowiska. Robię dość dobrą zanętę, używam dobrego i dobrze dobranego sprzętu. Łowię w miarę równo, z dobrą częstotliwością. Nie mniej nie umiem sobie wyobrazić jak można zrobić 10000 czy 12000 ukleją w 3 godziny... Nie mówiąc już o wynikach 15000-16000. Albo ja łowię dużo mniejsze ukleje, albo Ci ludzi to naprawdę maszyny... Wink