FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

s1bartosz

Dzisiaj obserwowałem zawody gdzie ryba brała dosyć ospale. Wielu zawodników próbowało wszelkim sposobami jakoś się do tej rybki dobrać stosując różne atraktory, jedni dolewali w płynie ,jedni do zanęty inni do ziemi z jokersem, jeszcze inni w proszku do zanęty i lepili kule inni zaś panierowali kule. Koledzy a wy w jaki sposób używacie atraktorów podczas zawodów? Jakie wynikają różnice ze sposobu w jaki podamy atraktor?

bolek1998

szkoda że nikt nic tu nie napisał bo to bardzo ciekawy temat

Krystian

Różnice są w intensywności opanierowana kula daje mocniejszy ale krócej pracujący zapach, natomiast atraktor wymieszany z zanętą daje mniej intensywny( oczywiście zależy od tego ile wsypiesz) ale za to długotrwały bo aż do czasu rozmycia się kul a nawet jeszcze na długo po ich rozmyciu. A od czego zależy sposób podania atraktora a no od najważniejszego od obserwacji z treningu i od wysnutych wniosków. Oczywiście jeśli treningowe zawodzą to trzeba się łapać wszystkiego ale nie koniecznie sypania atraktorów ja uważam to za ostateczność bo ryba nie lubi perfumerii w wodzie i im więcej zapachów tym większa szansa na niezłowienie niczego. Dla tego kluczem są treningi. Nikt się nie wypowiedział bo większość napisze ci to samo, że trening, trening jeszcze raz trening a co jeśli nie ma możliwości treningu to wtedy trzeba przeprowadzić z kimś rozmowę na temat danego łowiska i tego co tam pływa. Nie zaszkodzi zapytać czy poleci jakąś mieszankę ale trzeba liczyć się z tym, że nie koniecznie się sprawdzi podczas zawodów bo rybie upodobania zmieniają się i nie są statyczne tylko dynamiczne.