FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

dragonrobak

W jakich sytuacjach powinno sie dodac jocka do zanety zamiast do gliny lub ziemi ??? od czego to jest zalezne ???

qbaBrow

Wielka prośba kolego ze ślaska! Wszelkie pytania związane z twoimi początkami z wędkarstwem wyczynowym zamieszczaj w dziale dla początkujących bo do takiego one należą. pozdro qba

omek

bardzo dobre pytanie,i nie zaliczylbym go do pytan dla poczatkujacych zdarzaly mi sie takie sytuacje ze nie podawlaem jockersa w glinie na dzien dobry bo wplywaly w niego male wzdregi,gdy podalem jockersa w zanecie spozywczej braly mi wieksze ryby oczywiscie jak na to lowisko ale byly to naprawde sladowe ilosci 100g na 2kg zanety spozywczej oczywiscie jockers dosypywany byl czesciowo tak by nie zginal w zanecie spozywczej.Pozdrawiam

qbaBrow

Omku sam stwierdziłeś ze zdarzały ci sie juz takie sytuacje i uwierz mi 90% forumowiczą tez wiec takie pytania jaki zadaje kolega z Bytomia, te i kilka innych do działu dla początkujących powinny zawidać, przykro mi ale w metodach rozmawiajmy o metodach podania jokersa nie w ziemy czy w zanecie czy pół na pół ale o podaniach jokersa na całkiem inne sposoby np. klejonego a jesli tak to kiedy i w jakich ilosciach. Jokersa mixowanego do zanety czy do gliny a moze całkiem inaczej np jak napisał Dorian zgniecionego ręka przed wrzuceniem, jokersa zmieszanego z zanęta i zrobionego w kule nawet godzine przed wrzuceniem do wody. Jest wiele sposobów podania robactwa ale mam wrazenie ze poziom tego działu jest troszke większy niż pytanie jokers do zanety czy do ziemi?
pozdro qba[/img]

Aleex

Tak Kubo widać, że Ty stoisz na takim wysokim poziomie, że nawet nie potrafisz na tak banalne pytanie jakie zadał kolega dragonrobak odpowiedzieć... zamiast pisać na temat piszesz o poziomie działu...i nie wiem kto działa na niekorzyść tegoż działu... Omek który napisał rzeczowo posta w danym temacie czy Ty, który zamiast udzielić pomocy rozpisałeś się jaki, to błąd w zakładaniu tematu popełnił dragonrobak, a tym samym zaśmieciłeś temat.

Co do jokersa w glinie czy w zanęcie ja podaje tak : na wody stojące w glinie/ziemi na rzekę w zanęcie. Oczywiście nie zawsze tak postępuje czasami dodaję joka do zanęty na jezioro(jeżeli są większe ryby, na małe w samej glinie)...różnie, to bywa.

JOKER

Drogi Aleex'ie... mam dwa pytania:
1. czemu glina nie nadaje sie do podania jokersa w rzece?
2. czemu wieksze ryby wolą jokersa w zanęcie a mniejsze w glinie?
Pozdrawiam

Aleex

BO:
Ad.1. Glina z jokersem w rzece przy dużym uciągu zostaje bardzo szybko wymyta, prze co łowienie staje się mało efektywne.
Ad.2. A kto powiedział, że lubią? Jokers podany w zanęcie nie jest tak szybko wyjadany przez co udaje się zatrzymać duże ryby dłużej w łowisku.

P.S. Pisz na temat!

JOKER

Moje pytania są absolutnie na temat. Nie unoś sie, bo to świadczy o Tobie niedobrze Wink

Zatem skontruje...
1. Kto powiedzial ze nie ma gliny która postoi tyle ile trzeba? Poszukaj, zrób kilka SENSOWNYCH testów...
3. Jakim cudem jokers z zanety jest wolniej wyjadany niz z gliny czy ziemi? No moze z ziemi latwiej bo sie szybko rozpada i w dywanie im latwiej ryc, ale z gliny (tudziez ziemi sklejonej jakims mineralnym klejem)? Jesli zrobisz kule gliny z mięsem, rozpadajace sie 3 godziny to jakim cudem leszcze wyjedza go szybko (czy inne ryby)? Przegryzą kule?

P.S. Pozdrawiam ponownie! Wink

qbaBrow

Nie odpowiadam na banalne pytania w dziale metoda. Banalne pytania zawsze znajda wiele odpowiedzi w dziale dla początkujących bo tam powinny sie znaleść, są banalne czyli bardzo prosto na nie odpowiedzieć. To tyle na ten temat. Co do twoich sposobów w podawaniu jokersa to myśle że Joker bardzo inteligentnie wytyka twój brak wiedzy na ten temat , przepraszam nie jej brak, ale ciutek mało doświadczenia w tej "metodzie". Jeśli twoje szanowny kolego wrzucanie jokersa można podzielić na 2 sposoby to myśle ze jeszcze dłuuuuga droga przed tobą, przykro mi... To co piszesz:

Glina z jokersem w rzece przy dużym uciągu zostaje bardzo szybko wymyta, prze co łowienie staje się mało efektywne.
Ad.2. A kto powiedział, że lubią? Jokers podany w zanęcie nie jest tak szybko wyjadany przez co udaje się zatrzymać duże ryby dłużej w łowisku.

jest kompletną bzdurą a Joker ma niestety jak w wielu sprawach racje.
Joker podziwiam cie ze ci się jeszcze chce czasami tłumaczyć niektóre rzeczy!!!
pozdro qba

JOKER

Ja sobie sam sie dziwie. Wink

mily

Panowie powiedzcie czy jeśli w rzece o dużym uciągu i sporej głębokości podamy oddzielnie zanętę spożywczą z białymi i ochotkę w glinie to czy obie te zanęty ze względu na różną masę nie znajdą się w dwóch różnych miejscach na dnie?

Odbiegając nieco od tematu to jak przygotowujecie białe na spore uciągi, podduszacie, mrozicie czy parzycie, a może jeszcze inaczej?

astor

Aleex

mysza1970

Kolego aleex bez urazy,a słyszałeś kiedyś o takim czymś że np. i nie tyko stosuje sie kule o różnych spoistościach z czego nie które kule mają za zadanie dopiero rozmyć w trzeciej godzinie zawodów .Recepte na różną spoistość i rozmywanie sie kul można wypracować tylko na treningach do których mocno cie zachęcam.

Aleex

Zobaczyła żaba jak konie podkuwają i sama nogi podstawia.

Przeczytaj jeszcze raz mojego wcześniejszego posta...tylko tym razem ze zrozumieniem.

Czy ja tam mówie gdzieś o różnych spoistościach kul? - nie mówie...opisałem tylko co może się stać jeżeli zrobimy gline za mocno związaną na rzeke i wode stojącą.

Temat glin, to "temat morze", a Wy wyczynowcy zamiast doradzić czepiacie się mnie, bo zwróciłem uwage dla Kuby z Browninga...może byście napisali coś o glinach...no chyba, że Wasza wiedza opiera się tylko na wytykaniu komuś błędów bez korekty ich.