FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

lukasz29

Mam do was drodzy koledzy pytanie bo zaczynam przygode z batem i mam problem.Wiec mam pytanie dotyczace bata a dokladnie jaki odcinek zylki glownej ma byc od sztytówki w dół chodzi o bat 7 m.

martines

ja przy batach używam zestawu ok 20-30cm krótszego niż wędka.

lukasz29

Rozumiem dziekuje za odpowiedz a co sadzisz o tej gumie w bacie??? ma to sens?

fkuzi555

Przy łowieniu zawodniczym jak dla mnie nie ma sensu, bo sporo traci się na szybkości połowu. u siebie we wszystkich batach, którymi czasami zdarza mi sie łowić na zawodach wsadziłem wklejki i tak łowi mi się lepiej.

Natomiast przy rekreacyjnym łowieniu, czy też możliwości pojawienia się większych ryb - może okazać się przydatna.

bartas84

Co do długości zestawu to ok 30 cm krótszy od wędki jest taki optymalny według mnie.
Jeśli chodzi zaś o amortyzator (gumę) to moim zdaniem nie ma sensu montować w bacie. Jeśli będziesz łowił ryby max. 1-2kg przy rozsądnym zmontowaniu zestawu bez gumy jesteś w stanie je wyciągnąć , praca szczytówki bata i rozciągliwość żyłki pozwolą na to. Jeśli zaś złowisz np karpia 4kg to może też go wyciągniesz bez gumy a jeśli miałbyś gumę to gwarantuje ci że taki karp tak ci wyciągnie gumę że nie podprowadzisz go do brzegu , no chyba że będziesz miał podbierak o długości ponad 5 metrów. Ja osobiści nigdy nie używałem gumy w bacie.

Bond

Gdzieś jest temat: Bat ,a guma
Początkujący adepci bata,montują gumę,ja też ją miałem i przyznam ,że korygowała moje błędy w zacięciu i holu.Po kilku sezonach zrezygnowałem z gumy, efekty mam podobne,a rybki łowię troszkę szybciej.Wszystko kwestia treningu.

Roman_lublin

Jeśli chodzi o zestaw do bacika to jego długość zawsze krótsza tak jak koledzy się wypowiadaj około max 30 cm od wędziska.
Moje zdanie co do gumy w bacie jest takie, że przynajmniej ja nie stosuję i nie widzę jej potrzeby stosowania.

Są różne opinie, a nawet, co wędkarz to inne zdanie jedni na tak inni na nie na temat stosowania amortyzatora przy wędkowaniu rekreacyjnym, bo myślę, że tylko pod tym kątem się wypowiadamy o wyczynie nie rozmawiamy. Ale zabierając swój głos w tej kwestii to ja zaliczam się do tych co nie stosują i nawet bonusik czy karpik ląduje w podbieraku bez problemu najwyżej hol jest bardziej emocjonalny i dłuższy w czasie. Powód niestosowania już wyjaśniam zacznijmy od tego, że niema coś takiego jak bat uniwersalny od drobnicy po duże ryby. Dlatego po pierwsze przyjmuję że mamy hipotetycznie trzy grupy batów nawet pomijając ich długość.

Pierwsze tak zwane uklejówki, które są przeznaczone do szybkościowego łowienia, drobnicy na niedużych odległościach. Potem mamy baty przeznaczone do dłubania małej i średniej ryby, które w wprawnych rękach pozwolą na podjęcie zwycięskiej walki nawet z większymi sztukami.

I są jeszcze baty masywne ciężkie tak zwane popularnie karpiowe lub duża ryba i tutaj czasami zdarzają się, że jest zastosowana sporadycznie guma, ale te baty są same w sobie fabrycznie przygotowane na ogromne przeciążenia, przeznaczone do grubszych żyłek i zabawy z większymi rybkami nawet dwu cyfrowymi. I dlatego powinno się przede wszystkim używać odpowiednich bacików na daną wodę znając oczywiście rybostan nawet do łowienia reakcyjnego a nie kombinowanie z gumami szkoda kasy.

Bat z założenia skonstruowany jest tak, iż blank plus żyłka przejmuje całą amortyzacje harców naszej rybki na końcu naszego zestawu. Dodanie amortyzatora diametralnie zmienia charakterystykę jego pracy, co może doprowadzić do złamania lub jeszcze gorzej ze względu na ogromne przeciążenia, a co z naszym przyłowem życia i jego holem. Dlatego ja zamiast gumy używam miękkiej żyłki o odpowiednim rozmiarze główna plus przypon w stosunku do wytrzymałości danego bacika i nie trzeba wówczas żadnego amortyzatora. Amortyzator pozostawiam do tyczek gdzie zestaw mamy krótki i nie ma takich właściwości amortyzujących jak bat i tylko z tego powodu używam wówczas amortyzatora.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia dodatkowa, którą tracimy batem uzbrojonym w gumę przecież łowienie batem to najlepsza zabawa, a amortyzator zabiera nam cały ten bajer, jakim jest sam hol na cienki zestaw dużego okazu. No chyba ze lubimy big -game finezyjne tak zwanym karpiowym bacikiem lub tyczką karpiową to inna para kaloszy i wówczas jest zabawa przednia, ale tu już odbiegłem od tematu. Wnioski wyciągnij sam.

Wink

lukasz29

Dziekuje Wam za tak obszerne odpowiedzi

remek

A ja mam pytanie o zarzucanie batem 7-8 m. Widziałem wędkarzy machającymi z nad głowy batami o takiej długości ( bezwietrzna pogoda). Osobiście zarzucam z dołu , ponieważ boję się ( może niesłusznie ) połamania wędki przy takim oporze powietrza. Jak to koledzy widzicie ?

Sarkos · Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

7m z nad głowy w co w tym trudnego ? bez obawy o złamanie machałem różnymi modelami, bat o 8m to samo po to jest bat by machać Razz

Spawciu · Wysłany: Nie 0:32, 06 Mar 2016 Temat postu:

skorzystam z tematu Smile

pytanko mam , zastanawiam się nad zakupem 8m bacika w dość niskim progu finansowym trafiłem na takie wędziska i zastanawiam sie gdzie jest różnica , moze ktoś mial albo wie

chodzi o modele:
-JAXON
WĘDKA FLOAT ACADEMY GTM 7,8M
-JAXON
WĘDKA FLOAT ACADEMY GTX 7,8M

oraz patrzyłem też bacika: Mistrall Siro Pole 800

czy te podane wagi są prawdziwe ?
ew poprosiłbym moze inna propozycje do 300zł

dudi82 · Wysłany: Nie 9:50, 06 Mar 2016 Temat postu:

Lepiej poszukaj dobrej używanej w tej cenie. Czasami idzie trafić na coś ciekawego.

Spawciu · Wysłany: Czw 20:31, 10 Mar 2016 Temat postu:

fajnie , tylko liczyłem na bardziej konkretną pomoc
mam tydzień max dwa tygodnie na zakup na giełdzie nic ciekawego nie widzialem wiec dlatego pisze