Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mistrzostwa Okr?gu - Szczecin - tylko galeria
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZAWODY LOKALNE / Archiwum 2010 i starsze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Pon 3:01, 04 Cze 2007    Temat postu: Mistrzostwa Okręgu - Szczecin - tylko galeria

Jest już po Mistrzostwach Okręgu szczecińskiego. Podaję link do galerii. Dodam tylko, że zawody bardzo trudne na wodzie gdzie jeszcze 2-3 dni przed MO łowiono sporo leszczy, krąpi a jak przyszło co do czego łowiono tylko płotki. Pierwszego dnia tylko sporadycznie. Dopiero dnia drugiego jak zawodnicy zrobili korektę zanęty a i ryba podeszła bliżej tych rybek lądowało więcej w siatce. MO w Szczecinie wygrał wśród Seniorów Wojtek Jabłoński z klubu BIG-FISH (mój klub), który o włos pokonał kolegę z naszego forum Kiełbika. Wygrał on niedawno na tej wodzie ligę a teraz potwierdził swoje wysokie umiejętności! Do Mistrza Okręgu zabrakło tylko odrobina szczęścia! Wśród kobiet dominowała Barbara Fitzer (nie pierwszy raz zresztą). Nazwiska juniora nie pamiętam. Dokładnych wyników nie znam. Będą one wkrótce na stronie PZW Szczecin albo na ZPW.
[link widoczny dla zalogowanych]
To tak z grubsza. Liczę na rozwinięcie tematu przez kolegów?!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RobertS




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holten

PostWysłany: Pon 7:46, 04 Cze 2007    Temat postu:

Potwierdzam, że warunki na łowisku były bardzo trudne i nierówne.
Spowodowane to było między innymi podwyższonym stanem wody, która w niektórych miejscach sięgała blisko wału.
Przekonałem się o tym na własnej skórze.
W pierwszy dzień udało mi się nieźle połowić ( 10 punktów do grand prix ).
Niestety w dniu drugim wylosowałem stanowisko, na którym byłem cofnięty w stosunku do dwóch sąsiadów po bokach około 3 metrów.
Nie sięgałem wędką za spad.
Nie trudno sobie wyobrazić czym to się dla mnie skończyło.
Tym bardziej, że byli to zawodnicy ze ścisłej czołówki okręgu.
Dodatkowym błędem z mojej strony było to, że nie zmieniłem zanęty z leszczowej na pracująca płociową.
Ale cóż, człowiek się uczy na błędach.
Pozdrawiam.
Robert
P.S.
Wojtek na prawdę zasłużył na mistrzostwo osiągając 3 punkty sektorowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Pon 8:22, 04 Cze 2007    Temat postu:

RobertS napisał:

Niestety w dniu drugim wylosowałem stanowisko, na którym byłem cofnięty w stosunku do dwóch sąsiadów po bokach około 3 metrów.
Nie sięgałem wędką za spad.
Nie trudno sobie wyobrazić czym to się dla mnie skończyło.
Tym bardziej, że byli to zawodnicy ze ścisłej czołówki okręgu.
Dodatkowym błędem z mojej strony było to, że nie zmieniłem zanęty z leszczowej na pracująca płociową.
Ale cóż, człowiek się uczy na błędach.
Pozdrawiam.
Robert
P.S.
Wojtek na prawdę zasłużył na mistrzostwo osiągając 3 punkty sektorowe.

RobertS, zbyt dużo krytycyzmu wobec siebie! To nie twoja wina, że MO w Szczecinie robi się od lat na może ulubionej wodzie ale właśnie ze względu na rozwaloną i starą opaskę nie nadającej się na tego rodzaju rangę zawody. To po pierwsze. Po drugie skąd miałeś wiedzieć, że w łowisku już nie ma leszcza jak zamknęli je już we czwartek. Nawet jak byś znalazł czas potrenować we czwartek po południu lub w piątek to i tak byś nie mógł. A tak się właśnie stało, że jeszcze we wtorek łowili po kilka kilogramów leszczy a w czwartek rano (pogonili ich zaraz) już tylko pojedyńcze płotki. Twój jedyny błąd to brak korekty zanęty w stosunku do dnia pierwszego i tylko tyle!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RobertS




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holten

PostWysłany: Pon 10:02, 04 Cze 2007    Temat postu:

Cześć Stefiman.
My 2 turę klubowych robiliśmy 26.05 i właśnie wtedy decydowały leszcze.
Zresztą w pierwszym dniu łowiłem płoć właśnie na tej zanęcie.
Z tego co później rozmawiałem z sąsiadami ( Artur i Michał ) to oni zmienili zanętę na płociową, oraz łowili za spadem.
Ja niestety byłem ok 3 metry za nimi i po prostu nie sięgałem płaskiego dna.
Tym sposobem zostałem zablokowany.
Co prawda, nie zszedłem bez ryby, jak sporo osób w pierwszej turze, ale wynik i tak był mizerny.
Pozdrowienia i do zobaczenia na Sicinie.
Robert


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chajzer1




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police/k.Szcecina

PostWysłany: Pon 15:22, 04 Cze 2007    Temat postu:

stefiman napisal:
Cytat:

Po drugie skąd miałeś wiedzieć, że w łowisku już nie ma leszcza jak zamknęli je już we czwartek. Nawet jak byś znalazł czas potrenować we czwartek po południu lub w piątek to i tak byś nie mógł. A tak się właśnie stało, że jeszcze we wtorek łowili po kilka kilogramów leszczy a w czwartek rano (pogonili ich zaraz) już tylko pojedyńcze płotki


A wlasnie ze mozna bylo wiedziec...zawodnicy z mojego klubu byli w srode i sytuacja byla taka jak w sobote MO...a jesli chodzi o wtorek, to ja slyszalem cos innego, ze lowiono tylko 2-5 ryby przez 3 godziny...wszystko to bylo spowodowane duzymi upalami ktore sie utrzymywaly przez 4 dni, co spowodowalo przyduche( chyba wykrakalem te warunki...bo pamietam ze w innym poscie przed MO napisalem: "Ja chce takie same warunki jak II tura rok temu...techniczne szukanie ryby..." - i tak sie stalo Very Happy)

Jesli chodzi o mnie to nie polowilem...wogole nie trenowalem w warunkach tych "plociowych" i troszke zle lowilem technicznie...ale po to sa takie zawody zeby wyniesc z nich jak najwiecej

Robert S...w II turze mialem to samo co ty...wyrwa w brzegu i do wody moglem wejsc tylko 1m...a po prawej mialem Prezesa. Ja ustawiam pomost patrze w prawo...a on ma pomost 4m przede mna...mozna go pochwalic za to ze jak zwrocilem na to uwage cofnal sie o 2m...ale coz z tego jak bylem grubo za innymi blizej brzegu:/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RobertS




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holten

PostWysłany: Pon 16:19, 04 Cze 2007    Temat postu:

Myślę, że sędziowie w takich sytuacjach powinni cofnąć zawodników tak, żeby wszyscy mieli równe szanse.
Przecież na odprawie było o tym mówione.
Trochę też naszej w tym winy, że nie upomnieliśmy się o to.
No cóż, nie zawsze jest niedziela ...
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:50, 04 Cze 2007    Temat postu:

Widze ze mozna bylo podest w wodzie postawic Smile u mnie to ejst zabronione :/ ustatlaliscie wczescniej przed zawodami ??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chajzer1




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police/k.Szcecina

PostWysłany: Pon 19:00, 04 Cze 2007    Temat postu:

cziri...ustalone to bylo wczesniej... za zgoda organizatora i sedziego glownego..spowodowane jest to zniszczonym brzegiem...jakbys mial siedziec na brzegu to moze bys zlowil max 5 rybek..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Pon 21:23, 04 Cze 2007    Temat postu:

chajzer1 napisał:
cziri...ustalone to bylo wczesniej... za zgoda organizatora i sedziego glownego..spowodowane jest to zniszczonym brzegiem...jakbys mial siedziec na brzegu to moze bys zlowil max 5 rybek..

Chajzer1, rzecz w tym, że te zawody nie powinny się w takich warunkach w ogóle odbyć! To co napisałeś o "Prezesie do Spraw Sportu" mówi samo za siebie. Trudno to nawet komentować! Ja znam jeszcze kilka innych opowieści jak np. zwycięzca I tury wlaz o 1m dalej od innych do wody i nie ma ździwienia że wygrał. Ja nie startowałem ale dzięki temu szedłem z aparatem fotograficznym i widziałem co się działo. Wierz mi różnice w postawionych podestach, koszach były zanaczne! Teraz powinna pójść spokojna prośba do Zarządu Okręgu i Zarządu Ogólnopolskiego o uniewżnienie MO. Tak dla przyzwoitości. Inaczej będzie tak zawsze i do końca życia będziemy skazani na nieobiektywne warunki. A przecież nie o to chodzi w tym sporcie! Nawet jeśli by nie unieważnili to na pewno dało by to im dużo do myślenia!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RobertS




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holten

PostWysłany: Wto 6:11, 05 Cze 2007    Temat postu:

Wydaje mi się, że dużo lepszym ( równiejszym ) łowiskiem do rozgrywania zawodów tej rangi była by Regalica w żabnicy lub łubnicy.
Rozgrywane tam są Mistrzostwa Okręgu Społecznej Straży Rybackiej.
Wiele razy tam startowałem i stwierdzam, że to na prawdę fajne i rybne łowisko.
Pozdrawiam.
RobertS


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chajzer1




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police/k.Szcecina

PostWysłany: Wto 12:15, 05 Cze 2007    Temat postu:

W Zabnicy napewno nie zmiesci sie 60 osob...nie wiem jak na Lubnicy...tez bedzie ciezko...po drugie w tym okresie czerwcowym jest tam czesto podwyzszony stan wody...co uniemozliwia wejscie na stanowiska( z laki chyba nie bedziemy lowic Smile )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiełbik




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Wto 13:07, 05 Cze 2007    Temat postu:

Regalica w Żabnicy jest za małym łowiskiem na zawody okręgowe a poza tym z tyłu są drzewa i krzaczory i nie ma gdzie wycofać tyczki. Dodatkowo drzewa są bardzo blisko za plecami i przy wysokiej wodzie na większości stanowisk masz gałęzie nad głową i nie podniesiesz topu.
Nie znam blisko Szczecina lepszego łowiska na którym można rozegrać MO niż W. Pucka. Rzeczywiście podwyższona woda wprowadza wiele kontrowersji co do ustawienia stanowiska ale można to łatwo rozwiązać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefiman
Gość






PostWysłany: Wto 13:54, 05 Cze 2007    Temat postu:

kiełbik napisał:

Nie znam blisko Szczecina lepszego łowiska na którym można rozegrać MO niż W. Pucka. Rzeczywiście podwyższona woda wprowadza wiele kontrowersji co do ustawienia stanowiska ale można to łatwo rozwiązać.

Ina w Goleniowie pomieści spokojnie 80 zawodników i jest równa jak po sznurku. Na odcinku od mostu miaso do mostu na autostradzie. Wizualnie przypomina typowe łowiska GPP Na pewno problemem jest, że nie jest za szeroka. Ma ok 18-20m szerokości. Z rybą nie wiem jak jest w czerwcu. Na pewno nie jest to łatwa woda, ale przynajmniej nie było by dwuznacznych sytuacji. Na takie łowiska system sektorowy konieczny. Drugi łowisko to Kanał Piastowski. Sądzę, że nikt by się nie pogniewał. Problem tylko, że daleko.
P.S. Kiełbik, jak można łatwo rozwiązać ten problem?[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiełbik




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Wto 16:01, 05 Cze 2007    Temat postu:

Ina się nie nadaje bo jest za wąska - zawodnik na otworku jak dobrze ponęci to zablokuje pół sektora na całe zawody.

Pisałem o łowiskach blisko Szczecina i dlatego pominąłem np. Kanał Piastowski lub Świniec bo jest dla wielu zawodników daleko i dwa dni pod rząd byłby problem z dojazdem. Prawdopodobnie w takiej sytuacji wielu zawodników [zwłaszcza juniorów] zrezygnowałoby ze startu w zawodach.

Odpowiadam na pytanie:
Problem powstał dlatego, że sędziemu głównemy zabrakło odrobiny wyobraźni i na odprawie przed zawodami podszedł do sprawy zbyt ogólnie. Ograniczył się tylko do poinformowania zawodników, że można wchodzić ze stanowiskiem do wody do głębokości krótkich butów. Sprytni zawodnicy natychmiast to wykorzystali i poustawiali kombajny na różnych gotowych wypłyceniach w postaci nasypanych kamieni lub zatopionych na 10 cm kawałków betonu. Sytuacja zrobiła się nerwowa bo sędziowie sektorowi zarządali przestawienia kombajnów do tyłu, od zawodników, którzy są rozstawieni za bardzo do przodu. Zawodnicy zaprotestowali [i słusznie], że na odprawie było powiedziane tylko do głębokości butów gumowych i oni na takiej głębokości są rozstawieni a o wykorzystywaniu istniejących ułatwień nie było mowy.

Sędziowie na odprawie powinni bardzo szczegółowo [nie ogólnie jak to miało miejsce] wytłumaczyć zawodnikom, jak ustawiać "kombajny", że wchodzić można do wody na głębokość krótkich butów gumowych bez wykorzystywania sztucznych wypłyceń j.w. i konsekwentnie egzekwować to w trakcie przygotowań a nie po rozstawieniu stanowisk. To nie jest trudne zważywszy na to ilu sedziów obsługiwało te zawody. Nie byłoby niepotrzebnych nerwów i zawodnicy nie mieliby do dyskusji z sędziami żadnych argumentów w postaci "co było powiedziane na odprawie a co nie".

Myślę, że dużo ciekawszym tematem na forum jest sposób interpretacji przepisów przez szczecińskich sędziów. Po raz kolejny niektórzy sędziowie "klasy krajowej" ośmieszyli się na zawodach w trakcie kontroli zanęt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RobertS




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Holten

PostWysłany: Wto 20:00, 05 Cze 2007    Temat postu:

Witam Ponownie.
Ina przynajmniej w Stargardzie od początku maja aż do później jesieni nie nadaje się na zawody.
Po prostu stan wody jest stosunkowo niski a roślinność bardzo rozwinięta.
Praktycznie samo zielsko.
Wydaje mi się, że w innych odcinkach Iny jest podobnie.
Po prostu latem nie nadaje się do łowienia.
Pozdrawiam.
RobertS


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZAWODY LOKALNE / Archiwum 2010 i starsze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin