FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

stefiman · Gość

Zastanawiam się czy o tej porze roku pastocino nie zepsuje mi zanęty na jazia, do której jak dotąd dodawałem chlebki fluo (bezzapachowe)? Pasocino ma jakiś intensywny owocowy zapach, stąd mój dylemat.

omek · Wysłany: Śro 19:47, 21 Mar 2007 Temat postu:

Witam o tej porze roku uzylbym jednak chlebka fluo. pastoncino jest dodatkiem bogatym kalorycznie i aromatycznym i uzylbym go wtedy gdy woda jest juz nieco cieplejsza.Ja osobiscie nie stosuje pastoncino do zanet na jazia uzywam go w zanetach na leszcze i to raczej te wieksze egzemplarze na rzekach u mnie na wodzie stojacej ten dodatek nie specjalnie mi sie sprawdzal

Jacek · Wysłany: Śro 20:30, 21 Mar 2007 Temat postu:

Jeżdżąc do Słubic czy Kostrzyna wiosną na Odrę zauważyłem taką ciekawostkę im mniej aromatyczna zanęta tym większe i więcej było brań jazi i płoci .Najlepiej sprawdzała się zanęta z dodatkiem elementów pracujących (jak na jezioro latem)plus cięte dżdżownice ,drobna ilość grubych białych ,czasami jok ,ale nie zawsze pod ręką.Nieraz warto spróbować.

JOKER · Wysłany: Śro 22:54, 21 Mar 2007 Temat postu:

no dobra... Razz

:
mięcho (robaki kolor, cięty gnojak, gruba ochotka)-duuużo,
jakieś łupiny do pracy,
chlebki fluo.
Często sprawdzały mi się mięsno - śmierdzące dodatki np... psia karma zmielona, albo inny dodatek już niestety bardzo trudny do dostania (Unia zabroniła, zdaje, się produkcji)...
Jest też taki jeden atraktor bardzo popularnej firmy, ale tego nie zdradze. bo to po prostu można wytestować. Niemal bankowy, jazie jeśli są to w 2 na 3 przypadki zareagują. Kiedyś podobnie zadziałał mi parokrotnie fraisix, ale to nie ten... Wink

Jacek · Wysłany: Czw 8:24, 22 Mar 2007 Temat postu:

Zgodzę się warto wypróbować ,tylko mam pytanko próbowałeś tego teraz wiosną ,czy w sezonie?

JOKER · Wysłany: Czw 12:41, 22 Mar 2007 Temat postu:

U mnie jazie to głównie pełnia sezonu, choć na wiosnę również. Wtedy po prostu podobnie bym paszował, ale mniej. Nacisnąłbym też nieco na smrody i dodatki mięsne i podobne...

Jacek · Wysłany: Czw 16:02, 22 Mar 2007 Temat postu:

Wiosna jednak rządzi się swoimi prawami myślę sobie że ten temat powinien się rozwinąć w patentach na jazia ,a nie tu.
Co do tematu Stefiman nie spróbujesz nie przekonasz się jakie efekty będa na twojej wodzie wiosną .

SfaWhitecrow

Ostatnio trenowałem przed zawodami 3 dni.

Dzień 1. Zanęta z chlebkami fluo- fajnie połowiłem ale jazi brak w siatce
Dzień 2. Tak samo jak w dniu 1
Dzień 3. Zapomniałem zabrać chlebków nad wodę- JAŹ 42 cm
Zawody: bez chlebków fluo- 2 miejsce w sektorze i 2 waga w zawodach. Jazi nie złowiłem.

Stosowałem chlebki dwukolorowe mondial-f.

Takie same obserwacje mam z innego jeziora. Nie ma znaczenia czy chlebki są czy ich nie ma. Jaź przychodzi do pewnego dodatku.
Na wodach stojących, na których wędkuję chlebki fluo nie podwyższają szansy złowienia jazia (na pewno też nie przeszkadzają rybom).
Podejrzewam że na rzece praca chlebków jest ich głównym walorem.