FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

stefiman · Gość

Przyznam, że w niektórych metodach jestem dość konserwatywny. Do nich należy dobór spławika uklejowego. Zawsze wybór pada na kształt przypominający ołówek. Nawet jak kiedyś wer przy okazji zakupów w ukleja.sold.pl dołożył mi gratis pękate spławiki uklejowe Vimby, to zaraz je komuś oddałem. Jednak intryguja mnie te spławiki. Dlaczego właśnie taki pękaty kształt? Czy chodzi tu o szybsze stawianie w pionie, o odporność na przytapiania w nurcie czy o efekt samozacięcia uklei, która po przynużeniu takiej bąbki ma mniejsze szanse na wyplucie przynęty?

karols

Ja mam podobnie - raczej jestem za spławikami smukłymi. Ostatnio jednak łowiłem na baniaczek Vimby i muszę powiedzieć że zwracam honor. Trochę niepochlebnie pisałem o tej firmie, ale po polakierowaniu spławiki dają rade (przynajmniej te uklejowe), jedyna rzecz do której mogę się przyczepić to troszkę za cienki statecznik (zbyt delikatny). Wracając do tematu mogę napisać że baniaczki na pewno troszkę szybciej się ustawiają, ale smukłe są według mnie bardziej uniwersalne. Nieprawdą jest że nie nadają się na rzeki, ważne tylko aby miały oczko przy samej antence - w przeciwnym wypadku przy każdej prowokacji i przytrzymaniu będą wyłaziły z wody. Wiele tych spławików ma wadę - mają długi, gruby i za głęboko wklejony kil. Przez to spławki nie leci jak strzała, tylko kręci w powietrzu śmigło. Fajny patent w takich spławikach to "biały kołnierz" (nie wiem jak to inaczej nazwać Rolling Eyes

góra korpusu spiłowana na płasko i pomalowana na biało) przy antence. Brania z opadu i wystawiane są wtedy zdecydowanie lepiej widoczne.

Krzysztof

Wszelkie pękate spławiki uklejowe są do łowienia na rzekach. Są stabilniejsze i wiry często występujące w strefie przybrzeżnej nie wciągają ich bezwiednie pod wodę jak dzieje się w przypadku spławików smukłych. Przytrzymanie takiego spławika nie powoduje wykładania go na powierzchnię. To tyle ode mnie Very Happy

A Vimba jest rzeczywiście dobrze zrobiona...tylko ta cienka antenka jest rzeczywiście nie do przyjęcia w stanie "fabrycznym". Na dłuższym dystansie łowienia niewidoczna. Ja położyłem kilka warstw farbki do spławików Sensasa i wtedy jest cacy.

boboryba

Uklejki łowię jak muszę,więc nie jestem od nich specjalistą ale mam możliwość
jeżdżenia i podglądania jednego z lepszych uklejarzy w Okręgu Maz.jakim jest
Wojtek Stefaniak.Ponieważ najczęściej łowimy na Kanale Zerańskim zdawać by się
mogło,że powinno się łowić na spławiki smukłe.Jednak w/w łowi na bombki Mulara.
Zresztą nie on jeden.Ważą kwestią bowiem jest dokładne wyważenie spławika a jego kształt nie ma zasadniczego wpływu na brania tym bardziej,że Kanał też potrafi nieźle popłynąć czy podwiewać wiatr a to zapewnia lepszą pływalność=
widoczność.
______________
Bobo 1944 O.M.