FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

stefiman · Gość

Słyszałem, że na łowisku Karłowice we Wrocławiu odbyły się duże zawody wędkarskie "Puchar Dolnego Śląska". Może ktoś coś o nich napisze?

team milo

witam oczywiscie ze moge cos opisac

pierwszego dnia ryba niedopisywala wynika wachaly sie w okolicach 1500 niektorzy seniorzy nawet 200 gram nie mogli zlapac w 2 dzien ryba ustawila sie stanowiskowo kto wylosowal dobre miejsce do polapal np T.Polański 5500 i Z.Milewski 6700 ogolnie to lapalo sie jazgarze leszczyki a nawet leszcze po 1,5 kg okonie byly tylko 1 dnia przy brzegu pozniej odeszly organizacja sprawnie sie odbyla zwyciescy otrzymali nagrody

wyniki
juniorzy M,Stokłosa
seniorzy Z.Milewski
kobiet niepamietam

gratulacje dla wszystkich

BartekW

Oj namotałeś trochę Smile

Z. Milewski nie miał 6700, to był wynik M.Dzika z MPK Wrocław.

Seniorzy:
1. Suwada Robert (WKS Jedynka J.Góra)
2. Lisowski Andrzej (Milo Wrocław)
3. Polański Tomasz (Milo Wrocław)
4. Zbigniew Milewski (Colmic Wrocław)
5. Rafał Bielewicz (Colmic Wrocław)

Kobiety:
1. Beata Szulczewska (Colmic Wrocław)
... dalej nie pamiętam

Drużynowo: (o ile dobrze pamiętam)
1. Colmic Wrocław
2. Milo Wrocław
3. Oława

Ciekawe jest to że, po 1 dniu Colmic miał 8pkt sektorowych Shocked

(3 razy 1 miejsce + 5 miejsce)

MLODY

Witam.Sam uczestniczylem w tych zawodach.Kolega troszke sie pomylil.A zawody wygral koles z Jedynki Jelenia Gora (koledzy z druzyny sprawili mu mala kapiel po zawodach)a nie Z.Milewski,ktory byl 4 Bielewicz 5 a Polanski 3 wsrod kobiet Beata Szulczewska a wsrod junirów kolega z Team Milo(własnie chyba M.Stoklosa)ja bylem 3(przegralem o 90gram:()Druzynowow wygral Colmic Wrocław 2 Milo a 3 niepamietam.Z ryba bylo ciezko tym bardziej w drugim dniu.Ryba brala stanowiskowo.Komu dopisalo szczescie i wyholowal leszcza albo jazia byl w czubie.Żeby nie wyzerowac trzeba bylo dlubac jazgacze i okonie z tyczki.

stefiman · Gość

Ok...ale możecie napisać coś więcej o samych zawodach:

1.Czy to są zawody cykliczne?
2. Dolny Śląsk - czyli jakie okręgi wchodzą w jego skład?
3. Coś o samym łowisku?
4. Jak wypadła organizacja?
5. Były jakieś nagrody czy też tylko puchary?

MLODY

1.Nie to nie sa zawody cykliczne tylko 2tury i koniec.W tamtym roku byly eliminacje we Wrocławiu a 1tura organizawana przez okreg Jeleniogórski bodajze, a 2 tura przez okreg Legnica.Do dalszych zawodow klasyfikawala sie tylko 13 druzyn.
2.Niepamietam jakie okregi sa na Dolnym Ślasku Embarassed

,ale w tamtym roku było wiecej druzyn ok25 w tym roku 14
3.Łowisko fajne, glebokosc wachala sie od 4,5(juniorzy kobiety) do 5,5m u seniorow.Dno z duza iloscia kamieni,dosc równe praktycznie bez zaczepów(11m)Wyniki moze niebyly tak wysokie jak na Finale Colmica,ale to moze jest przyczyna innej pory roku.
4.Organizacja dobra chociaz sedziowie sie troche zamotali w pierwszym dniu gdyz po losowaniu w sektorze A seniorow zostal jeden numerek i zostala luka miedzy zawodnikami,takze trzeba bylo sie przeniesc o jedno stanoiwsko zeby ,,zalatac dziure''.Ale ogolnie bez zastrzezen.
5.Nagrody to od 1-3miejsca puchary 4-6miejsca dyplomy

leszczyk80

no to organizacja jak zawsze CIENKA
w tym roku we wroclawiu beda pierwsze i ostanie zawody GPP. no chyba ze wroclawskim sedzią nie pozwola na wiele OBY bo wtyd bedzie.

Zawody organizowane przez PZW wrocław wiec nagrod nie ylo bo po co Smile

. wpisowe 70 zł kasa na organizacje i 1 posilek. Wiele osob nawet z okregu wrocławskiego odpuscilo sobie te zawody

Jonny

wśród kobiet 2 miejsce zajęła Edyta Stawiarska a 3 Ela Polatowska obie z WKS JEDYNKA Jelenia Góra a drużynowo 4 miejsce zajęła WKS JEDYNKA I (wystawiliśmy aż 3 drużyny)
ryby było jak na lekarstwo, pierwszego dnia sporo wyników było na okoniach blisko brzegu zaś drugiego dnia wogóle ich nie było pod brzegiem i trzeba było się męczyć z jazgarzami na 13m no ale oczywiście jeśli ktoś dobrze polosował to trafiały sie leszczyki
ogólnie impreza udana szkoda tylko że ryba nie dopisała Wink

kiełbik

Ja mam całkowicie inne odczucia z tych zawodów niż "leszczyk80".
Organizacja zawodów była bardzo dobra.
Chociaż jestem ze Szczecina to miałem okazję kilka razy startować na zawodach we Wrocławiu i zawsze były one bardzo dobrze zorganizowane. Szybkie losowanie, przyjemni sędziowie, sprawne ważenie, woda i posiłek dla zawodników itd.
WSZYSTKO OK!
Nie ma się do czego przyczepić.
Organizatorzy i sędziowie wydają się rozumieć, że zawody wędkarskie są dla zawodników.
Drobna wpadka z numerkiem w 2 dniu musiała być naprawdę drobna bo startując w zawodach nawet o niej nie słyszałem a więc pewnie zostało to załatwione szybko, elegancko i bez niepotrzebnej awantury.

Na zakończenie chciałbym przekazać szczere wyrazy głębokiego współczucia zawodnikom którzy odpuścili sobie te i inne zawody z powodu braku nagród wykazując w ten sposób skrajny brak zrozumienia tematu sportu wędkarskiego.

pozdrawiam
andrzej
tropiciel niegrzecznych "leszczyków 80"

MLODY